Forum o żółwiach lądowych - żółw stepowy i grecki, hodowla, terrarium, nasze żółwie
Żółwie lądowe => Choroby => Wątek zaczęty przez: attra w 17.06.2012, 11:54:38 am
-
Na wstępie przepraszam, ze tak non stop o coś zapytuję :) Ale to z powodu moich paraniocznych obaw o dobro gadziny.
Tak jak w temacie, czy są jakieś temperatury dodatnie oczywiście, podczas których lepiej gadziny nie wypuszczać na wybieg, bądź zabrać do terra? W takim sensie, żeby zbyt duzy upła nie zaszkodził żółwiowi.
Wiem, ze gada można przegrzać, ale czy coś jeszcze z powodu za wysokiej temp. może mu zaszkodzić?
Dziś u nas 31 w cieniu i wszystko się strasznie nagrzewa. Rico siedzial trochę pod krzaczkiem a teraz drzemie w doniczce (która polewamy wodą).
-
Podejrzewam, że w naszej strefie klimatycznej raczej trudno o takie temperatury dodatnie, które mogłyby żółwiowi zaszkodzić. No chyba żeby nie miał schronienia i został np. zamknięty na rozgrzanym balkonie jak na patelni. Ale na wybiegu, gdzie ma ziemię, kryjówkę, rośliny, w których może się ukryć, na pewno nic mu nie grozi.
-
Dziękuje, uspokoilas mnie trochę ;D
-
Najszybciej właśnie na balkonie. Wszystko się nagrzewa i nie ma tak naturalnego schronienia jak na wybiegu.
-
No właśnie my mamy wybieg na balkonie (nie ma innej opcji niestety). I tam faktycznie jest gorąco. Na szczęscie zawsze conajmniej 1/3 wybiegu jest w cieniu. Na całej dlugości balkonu rośnie tez winogron (jego listki są przysmakiem Rico) i on też daje cień.
Dorzucę dwie fotki wybiegu. Dziś w największy upal mierzyłam temp. i w cieniu było właśnie 31 stopni. Rico pił też wodę, wiec chyba jest Ok :)
-
Jak ma cień, michę z wodą i kryjówki to będzie ok. Ja swoje wybiegi w duży upał czasem zlewam wodą dla ochłody. A tak w ogóle to fajny masz wybieg, przytulny jakiś taki :)
-
Dziękuję. Doniczke też zlewam wodą jak gadzina w niej akurat jest. Nie wiem jak długo się taki wybieg utrzyma, Rico taranuje wszystkie mozliwe roślinki :) Dziś dobrał sie do drugiego krzaczka poziomki :laugh:
-
Mnie też się podoba ten wybieg. Mogłabyś jeszcze pokazać samego mieszkańca w środku? Czy nie ma niebezpieczeństwa, że się wespnie na krawędź skrzyni i wypadnie?
A jeśli chodzi o temperaturę, to jeśli ma cień i wodę, to możesz być spokojna.
Czy w razie deszczu przykrywasz jakoś ten wybieg?
A roślinność na wybiegu, no tak, wszyscy to obserwujemy, raczej nie ma długiego życia. Ale za to ile radości dla żółwików. :D
Aha, i jeszcze sprawa doniczki: nie polewałabym jej, tylko wymieniła na ceramiczną. Nie będzie się tak nagrzewać.
-
zdjecie z wybiegu i Rico na nim sa w tym wątku http://forum.zolw.info/zolwie-stepowe/zolw-stepowy-rico-(wydzielony)/
Nie chcę przeklejać zdjeć :) Gadzina nie ma jak wyjść, ona ciupinka narazie jest. Doniczka jest ceramiczna, może na zdjeci kiepsko wygląda. Mamy siatkę, ale do tej pory pogoda na podhalu nie sprzyjała wizytom na wybiegu, dlatego jak padało, to Rico tam nie było :) Poza tym nad naszym balkonem jest sporo wystający dach i na conajmiej połowę wybiego wogóle deszcz nie pada. Akurat tam gdzie jest kryjowka. Zastanawiam sie czy drugiej kryjówki mu nie zrobić z doniczki...
-
siemanko :) macie świetne wg.mnie warunki na ten balkonowy wybieg :) mi się bardzo podoba :) jakoś na zdjęciach wydaje się być niski/płytki ale jeśli gadzior jest mały ( podobnie jak mój) to powinno być ok :) Winogrono które jest uważam , że to świetna osłona przed przesadnym słońcem i jednak mimo wszystko przed hulającym wiatrem :) jeśli chodzi o kryjówki to dołóżcie jeszcze z jedną raczej nie będzie mu przeszkadzała a zaciekawić go na pewno może :) może jeszcze jakieś konary?? lub coś w tym guście?? :)
-
Właśnie planuję jeszcze jedną kryjówke. Zastanawiam się nad takim "szałasem" z płyty OSB - zobaczymy co Bartek wymyśli. Co do konarów, to ja (jako przewrażliwiony paranoik) troche sie boję, ze wyjdzie na niego, spadnie na skorupkę i sie odwrócić sam nie będzie umiał... Nie umiem przestać sobie wybrażać jakis czarnych scenariuszy...
Rico jak stoi na pazurkach, to sięga mniej więcej do połowy wysokości ścianki, więc nie ma możliwości zeby wyszedł.
A tak wygląda pan na włościach przy ściance - malutka jest kruszyna :)
-
Ojej, rzeczywiście, okruszyna z niego. Ale w takim razie w stosunku do jego wielkości ten wybieg jest ogromny!
-
Wybieg ma wymiary 1,25 m x 1 m... Sam właściciel ma pewnie koło 10 / 12 cm. Jakoś nigdy nie udało mi się go zmierzyć. Waga z kwietnia to 111 gram :)
Mi sie marzy większy wybieg dla niego, bo on tak lubie buszować i kopać, a przecież w naturze stepki dużo chodzą :)
-
no to mój ma ok.9cm :) 8) jeśli chodzi o przewrócenie ja mojego osobiście widziałem dwa razy przewróconego po tym jak stracił równowagę przy wspinaczkach ale nie minęła chwila jak już była z powrotem na czterech łapkach :) u mnie teraz na dworze właśnie nie ma konaru ale szukam mu jakiegoś fajnego :D
-
Stepek też sobie znakomicie poradzi z upałem, jeśli będzie miał dostępną dużą hałdę ziemi do zakopywania. Wiedza, jak jej użyć, zapisana w genach ;D
-
No Rico ma najwięcej takiej ziemi w doniczce.
A co do jego wielkości, to dziś go "prowizorycznie" zmierzylam przy jedzeniu - 9/10 cm ma jego skorupka :)
Co do wywracania sie na plecy, to strasznie się tego obawiam, chociaż pewnie nie raz już tak upadł, jak nas nie bylo w domu.