Forum o żółwiach lądowych - żółw stepowy i grecki, hodowla, terrarium, nasze żółwie
Żółwie lądowe => Choroby => Wątek zaczęty przez: Anna1983 w 11.09.2015, 16:00:02 pm
-
Ostatnie kilka tygodni było dosyć szalone. Najpierw walczyłam z wilgotnością, potem z grzybicą, a ostatnie 4 dni żółw stał się apatyczny i z dnia na dzień mniej zjadał. Pojawił się też znów katar. Pojechałam do weterynarza i jestem w szoku - zapalenie płuc i to poważne. Rokowania - niepewne. jestem po prostu załamana. Od wczoraj antybiotyk Doxyderma, Bisolvon na usunięcie wydzieliny i 3 x dziennie inhalacje z solą emską.
-
W związku z gigantycznym zainteresowaniem tematem :) chciałabym poinformować tylko, że po dwóch tygodniach na antybiotyku Janusz czuje się lepiej. Prześwietlenie pokazało, że płuca zaczynają się oczyszczać. Teraz jeszcze dwa tygodnie inhalacji i znów do kontroli. Mam nadzieję, że najgorsze za nami :)
-
Jakiego gatunku jest ten twój żółw? Najpierw grzybica plastronu a niedługo później zapalenie płuc... w dodatku z tego co piszesz w innym wątku że "świszczał" wynika że kłopoty z płucami to jakaś zastarzała sprawa. Ja bym na twoim miejscu poważnie się zastanowił nad warunkami w jakich trzymasz gada. Coś MUSI być mocno nie tak.
-
Cały czas się zastanawiam czy warunki są możliwie najlepsze, dlatego tez się tu udzielam - jak chyba wszyscy. Janusz to żółw grecki. Kiedyś złapał katar, pisałam tu o tym, leczony inhalacjami katar ustąpił, żółw zachowywał się normalnie. Kiedy zaczął świszczeć skontaktowałam się z doktor Pabijan, która powiedziała, że żółw ma za sucho i skoro jest na dworze 37*C to należy mu wyłączyć wszystkie lampy. Kiedy sytuacja się po tygodniu nie poprawiła się poszłam do innego weterynarza, który stwierdził zapalenie płuc. Warunki w jakich żyje żółw opisywałam w innych wątkach, możesz poszukać i zweryfikować opinie czy rzeczywiście coś jest nie tak.
-
Biedny żółwik, najgrosze jak się widzi gdy zwierzaczek opada z sił - czy to z żółwikiem czy z pieskiem czy innym maleństwem. Podoba mi się, że od razu reagujesz, że idziesz do weterynarza, jednego drugiego, widać poświęcenie i chęć pomocy. Ile już masz żółwika? ile ma lat? proszę podziel się zdjęciami jego terra by każdy mógł od razu go zobaczyć, a nie wyszukiwać po różnych wątkach. Czy masz je wyposażone w higometr i termometr? jeśli tak i wszystko wskazuje ok to może z nim jest? ja pożyczyłam od sąsiadki jeden a drugi kupiłam i już widzę różnicę w ich pomiarach, może warto to sprawdzić?
-
Żółw ma 3 lata, a ja mam go rok. Mam termometr (34* pod lampą, 22* w strefie suchej, w nocy nie spada poniżej 20tu), mam higrometr ( wilgotność 70%)
-
a jak w strefie suchej wygląda wilgotność? u mnie w strefie wilgotnej 65-70% wilgotoności w strefie suchej 40-45%
Terrarium piękne! nie myślisz o 2 żółwiku?:) powiedz jaki wymiar ma to terra?
-
Dziękuję :) Terrarium ma 100/50/40, zrobiliśmy je z szafki kuchennej. Teraz planuję kupić większe 150/60/60 http://terrarienworld.de/product_info.php?cPath=40_224&products_id=3541 ponieważ to jest za niskie i latem, żeby pod lampą nie było za gorąco musiałam je otwierać i lampę podwieszać wyżej, przekładać... To spowodowało, że wilgotność zaczęła szwankować. Może te zmiany też się przyczyniły do tego że Janusz się rozchorował. W suchej strefie mam około 40%.
-
To teoretycznie z tego co czytałem wszystko powinno być okey , najważniejsze że Janusz wrócił do formy i terrarium będzie miał super :)
A jak z drugim żółwikiem ?
-
Kiedyś na 100 %. Samotne życie to nic przyjemnego. Czekam jednak, żeby sie upewnić czy Janusz to on czy ona i potem odpowiednio dobrać partnera, żeby wojen nie było :)