Nie zwlekaj więc z wizytą. Trawienie u żółwi trwa wolno ale jednak postępuje do przodu, może weterynarz jeszcze znajdzie sposób by mu pomóc. W niektórych wypadkach może być pomocny węgiel, o którym pisałam, bo generalnie wiąże toksyny nie pozwalając do ich wchłonięcia, ale zatrucia to jednak sprawa dość losowa - dużo zależy od stadium rozwojowego, rośliny, dawki, organizmu jak i samej toksyny, ale szybkość i sposób leczenia odgrywa też pierwszorzedną rolę.