Forum o żółwiach lądowych - żółw stepowy i grecki, hodowla, terrarium, nasze żółwie

Żółwie lądowe => Choroby => Wątek zaczęty przez: oliwka660 w 17.12.2011, 19:41:41 pm

Tytuł: Zbyt duża opalenizna czy coś innego?
Wiadomość wysłana przez: oliwka660 w 17.12.2011, 19:41:41 pm
 ??? Kiedy podawałam Frani jeść zauważyłam około 2-3 cm. czerwoną plamę na jej pancerzu
Zaniepokoiło mnie to . Pokazałam mamie i wpadła mi myśl że to może z przegrzania choć jest to mało realne ponieważ Frania ma dwie strefy wilgotną i suchą choć rzadko przebywa w wilgotnej pewnie by z niej skorzystała kiedy by było jej za ciepło...
po lampką jest ok 29 - 30/31 stopnie trudno mi powiedzieć bo termometr wskazuje raz tak raz tak.
Stopniowo robiłam jej chłodne okłady żeby obniżyć temperaturę ciała. Aktualnie ma wyłączone lampki oprócz UV-kii '
Czy to może być przegrzanie czy raczej coś innego ,
Frania wo gule nie chce być w chłodniejszej atmosferze tylko pcha się na ciepły kamień.... ???
 

Dodano 17.12.2011, 19:56:11 pm
dodam jeszcze że skorupę w tym miejscu miała bardzo ciepłą :'(
Tytuł: Odp: Zbyt duża opalenizna czy coś innego?
Wiadomość wysłana przez: Dorcia w 17.12.2011, 19:56:36 pm
Oliwka, a to jedyna taka plamka? Nie ma nic na plastronie?
Nie jest to miękkie, czy pachnie, bo jak rozumiem nie zmywa się?
Tytuł: Odp: Zbyt duża opalenizna czy coś innego?
Wiadomość wysłana przez: oliwka660 w 17.12.2011, 20:00:46 pm
Nie zmywa się jest w tym miejscu twarde jak reszta skorupy nie pachnie zrobiło się to w ciągu czy ja wiem... 30 minut,, bo jeszcze przed podaniem jedzonka podawałam Frani wapno właśnie się wygrzewało a tak gdzieś 30 min po tym zrobiło się takie zaczerwienienie. Tak to jedyna plamka

nie wiem czy mi się wydaje ale przechodzi już ta plama na drugą tarczkę skorupy ??? :( :'(
Tytuł: Odp: Zbyt duża opalenizna czy coś innego?
Wiadomość wysłana przez: KamilJ w 17.12.2011, 20:12:50 pm
Zrób kolejne zdjęcia, żeby je porównać.
Tytuł: Odp: Zbyt duża opalenizna czy coś innego?
Wiadomość wysłana przez: Dorcia w 17.12.2011, 20:17:48 pm
Tzn przemieszcza czy powiększa?
Tytuł: Odp: Zbyt duża opalenizna czy coś innego?
Wiadomość wysłana przez: oliwka660 w 17.12.2011, 20:19:48 pm
Tarczka obok się zaczerwieniła nie wiem czy aparat załapie ... A teraz Frania śpi nareszcie jak się obudzi to wrzucę fotki... Mamm nadzieję że będzie wszystko dobrze... :(
Tytuł: Odp: Zbyt duża opalenizna czy coś innego?
Wiadomość wysłana przez: KamilJ w 17.12.2011, 20:20:25 pm
Zrób więcej zdjęć, będzie można określić czy plamka się powiększa, przemieszcza czy w ogóle cokolwiek się z nią dzieje.
A jeśli zniknie, to po to, aby móc później pokazać to weterynarzowi.
Tytuł: Odp: Zbyt duża opalenizna czy coś innego?
Wiadomość wysłana przez: majka7412 w 17.12.2011, 22:25:21 pm
Myśle, ze może to być uraz, czerwona plama może być krwią.
Czy żółwik spadł lub coś podobnego ?
Tytuł: Odp: Zbyt duża opalenizna czy coś innego?
Wiadomość wysłana przez: oliwka660 w 18.12.2011, 15:37:49 pm
nie jeszcze nie zniknęła a to co wczoraj myślałam że się powiększyła to mi się zdawało jest w takim samym stanie
Żółwik mi nigdy nie upadł nie przewrócił się jeżeli tak to można nazwać nie miała żadnych obrażeń...
Zobaczymy nie długo wybiorę się z nią do weterynarza
Ale jak będę miała dostęp do jakiegokolwiek aparatu to dam fotki
Tytuł: Odp: Zbyt duża opalenizna czy coś innego?
Wiadomość wysłana przez: Dorcia w 18.12.2011, 15:52:26 pm
Oliwka, a powiedz mi czy coś się zmieniło w zachowaniu Frani, może zauważyłaś coś niepokojącego.
Jakiś spadek apetytu, aktywności, dziwne oczka ew zmiany w pyszczku czy okolicy?

Tak na żywo to też wygląda jakby wylew krwi?
A i czy Frania miała kiedyś robione badania krwi?

Generalnie jak przejrzysz forum czy inne strony to różowe/czerwone plamki na skorupie mogą oznaczać wiele.

Masz u siebie dobrego weta?
Tytuł: Odp: Zbyt duża opalenizna czy coś innego?
Wiadomość wysłana przez: oliwka660 w 18.12.2011, 16:02:32 pm
Nie... na żywo wygląda to jakby taki różowy siniak ...
W zachowaniu ostatnio zmieniło się to że Frania ma większy apetyt ,,poluje na mnie'' chce mi zjeść palucha co nigdy nie przytrafiło się jej
 
Mama właśnie poszła ją do kuchni zważyć czy jej waga nie opadła a raczej mi się nie wydaje bo ostatnio się Ciężka zrobiła.

Tak mam dobrego weterynarza niedaleko mnie
Jak już wcześniej mówiłam.. wygląda to na różowego siniaka...
A badań krwi nie miała bo Pani weterynarz jakiś miesiąc może półtora mówiła że wszystko z nią dobrze....
Tytuł: Odp: Zbyt duża opalenizna czy coś innego?
Wiadomość wysłana przez: Dorcia w 18.12.2011, 16:36:03 pm
A ja i tak jestem zwolennikiem badań krwi.
Często żółwik na zewnątrz wygląda bardzo dobrze a wewnątrz ruina.

Może Frania po prostu poczuła się swobodnie w nowym terra i broni zaciekle terytorium :) Tuptek mnie też ostatnio pogryzł i pogonił na dobre przy próbie wtargnięcia na jego miejsce :)

Daj znać po wizycie co z Franią.
Tytuł: Odp: Zbyt duża opalenizna czy coś innego?
Wiadomość wysłana przez: oliwka660 w 18.12.2011, 16:37:07 pm
Oczywiście dam znać jak tam będzie...
 

Dodano 19.12.2011, 17:01:24 pm
Właśnie wróciłam .. I nie jestem zadowolona... Nie trafiłam na lekarkę Frani tylko jakiegoś faceta...

Pan weterynarz powiedział że mogą to być początki grzybicy...
Że to wina spadku siły organizmu i tyle. :(
Powiedział też że jak cokolwiek mnie nie za pokoi to mam przyjść.
A tak to to dopiero po świętach...
Tytuł: Odp: Zbyt duża opalenizna czy coś innego?
Wiadomość wysłana przez: Dorcia w 19.12.2011, 17:25:29 pm
Trochę kiepski, a przed Świętami już nie będzie Twojej lekarki?
Coś zalecił ten lekarz?
Tytuł: Odp: Zbyt duża opalenizna czy coś innego?
Wiadomość wysłana przez: ankan w 19.12.2011, 17:37:04 pm
Grzybicy????
To chyba ten wet żółwia z grzybem nie widział.

Jak dla mnie jak to jest tylko w tym jednym miejscu - to jest to pęknięte naczynie krwionośne - i wylew się zrobił. Może się o kamień uderzyła. Bo na pewno nie od 32 stopni pod żarówką.

Jedyna choroba poważna, kiedy występują czerwone plamy - ale zaczynają się pojawiać zwykle od spodu na plastronie i potem rozprzestrzeniać to posocznica. Tylko wtedy plamy pod wpływem dotyku się przemieszczają.

Oliwka - a do jakieś lecznicy chodzisz?
Tytuł: Odp: Zbyt duża opalenizna czy coś innego?
Wiadomość wysłana przez: oliwka660 w 19.12.2011, 17:37:56 pm
Właśnie nie wiem... czy będzie ta moja p. doktor czy raczej nie ona jest do godziny 13-30
Bo się dyżury pozmieniały a ona była kiedyś dłużej i mogłaam iść z Franią do niej a teraz niestety ciedzień lekcje mam albo do 14:45 albo do 13:45. Chodzę do lecznicy ,,Żyrafa''

 Też mi to na grzyba nie wygląda skorupa zaczeła by się ,,psuć''

Nie nic lekarz nie zlecił  :-\
Jestem bardzo zawiedziona
Tytuł: Odp: Zbyt duża opalenizna czy coś innego?
Wiadomość wysłana przez: ankan w 19.12.2011, 17:51:31 pm
To że nie zalecił to jedno - ale że pierdoły gada to już gorzej..:(
Poczekaj z tym parę dni - pęknięte naczyńko powinno się wchłonąć.
A jak nie to zmienić weta trzeba będzie. Nie podwiezie Cię któreś z rodziców do innej lecznicy?
Tytuł: Odp: Zbyt duża opalenizna czy coś innego?
Wiadomość wysłana przez: oliwka660 w 19.12.2011, 18:25:23 pm
Podwieść to by mnie na pewno podwieźli i jeszcze ze mną by poszli tylko że, tata z pracy wraca o godzinie 19-20  a jeździ tatuś samochodem do pracy... :(

A weta zmienię...
Tytuł: Odp: Zbyt duża opalenizna czy coś innego?
Wiadomość wysłana przez: Dorcia w 19.12.2011, 21:23:40 pm
Oliwka,

pozwoliłam sobie pokazać zdjęcie Frani swojej Pani dr, jest to jak najbardziej polecany specjalista. Mam nadzieję, że nie masz nic przeciwko.
Niestety zdjęcie nie jest super jakości i pewnie nie wszystko widać, poza tym bez oględzin gadziny też wiele nie można powiedzieć.

I teraz tak:
Frania pewnie bardzo szybko rosła, świadczyć o tym mogą i przerosty, i takie jakby białe niteczki na skorupie - więc możliwe jest, że to pewnego rodzaju wylew, szczególnie, że plamka jest w miejscu najsłabszym. Jeśli tak jest to powinno się wchłonąć dość szybko. W tej sytuacji gadzinke niestety pewnie boli. To też przemawia za wizytą u dobrego weta.

Posocznica to może zbyt daleko idące stwierdzenie i póki co nie należy się martwić.

Tego typu plamy niestety często świadczą o problemach z nerkami. Wskazane byłoby zrobienie badań pod tym kątem. I tego bym się bardziej obawiała.

Zerknij jeszcze dokładnie czy w miejscu tej plamki skorupka nie jest trochę miększa i czy przypadkiem się nic z tego nie sączy, nie jest mokre, nie klei się.

Co do lekarzy to faktycznie w Łodzi nie jest najlepiej. Na obrzeżach jest jeden wet (kontakt od mojej Pani dr). Może nie jest to typowy specjalista od gadów, ale badania krwi spokojnie powinien wykonać i wstępną diagnozę podać. Jak nie jest szansa, że będzie się kontaktował.
Lecznica jest w domku, więc jest szansa że przyjmie Was po godzinach. Tylko najpierw trzeba by zadzwonić się upewnić czy poradzi sobie z gadziną.

Powinien to być ten wet i aktualny adres lecznicy (jak będą problemy to skombinuję tel):
http://www.zwierzyniec-vet.pl/
Tytuł: Odp: Zbyt duża opalenizna czy coś innego?
Wiadomość wysłana przez: ankan w 20.12.2011, 10:03:32 am
Dorcia - sorry - ale Pan Mateusz jest przemiłym człowiekiem....i bardzo lubi psy.
Żółwi leczyć nie umie - nie ma do gadów wyczucia i cierpliwości. Bdań też nie robił nigdy - no chyba, że się teraz coś zmieniło.
Tytuł: Odp: Zbyt duża opalenizna czy coś innego?
Wiadomość wysłana przez: Dorcia w 20.12.2011, 13:35:56 pm
Osobiście pewności nie mam, tak zostałam pokierowana, ale raczej w kierunku - może sobie poradzi.
Jeśli masz takie doświadczenia i mówisz, że nie to nie polecam zatem. Bo niestety nie wiem czy się zmieniło.
Tytuł: Odp: Zbyt duża opalenizna czy coś innego?
Wiadomość wysłana przez: ankan w 20.12.2011, 14:00:48 pm
No niestety - znam p. Mateusza - i o ile naprawdę jest w porządku osobą i wetem z zamiłowania to żółwi niestety nie umie leczyć.
Proste sprawy - obciąć dziób, pazury, wydać lek na odrobaczanie - to tak, ale z trudniejszymi przypadkami może sobie nie dać rady. Badań nie robił - leczył eksperymentalnie - a wychodziło...fatalnie...:(

Ja chodzę na Więckowskiego do "Podaj łapę" - ale tam też nie ma laboratorium i badań nie zrobią. To też łatwiejsze przypadki się kwalifikują.
Można by jeszcze sprawdzić Rojną - gabinet "Psia kość" - tam podobno przyjmuje wet od gadów - p. Łukasz. Mają też laboratorium. Ale tam nigdy nie byłam - to z autopsji nie mogę nic napisać.
Tytuł: Odp: Zbyt duża opalenizna czy coś innego?
Wiadomość wysłana przez: Dorcia w 20.12.2011, 14:13:08 pm
Rojna z tego co czytałam jest polecana na terrarium, ale Pan Marcin, chyba że mają pracownika :)
Pracują do 20 więc może tam się uda.

http://www.terrarium.com.pl/dzial/weterynarze/lodzkie
Tytuł: Odp: Zbyt duża opalenizna czy coś innego?
Wiadomość wysłana przez: oliwka660 w 20.12.2011, 14:36:55 pm
Dorciu oczywiście że Nie mam nic przeciwko że pokazałaś P. dr . zdjęcia...
Bardzo się cieszę że Wam tak zależy i że mogę na was liczyć dzięki wielkie...

Anna a więc mówisz że Ty chodzisz do przychodni ,,Podaj łapę'' lub psia kość i tą są jak najbardziej polecane lecznice ? spróbuję skorzystać. :)

Dorciu jeszcze pozwolę sobie spytać jak nazywa się ta przychodnia do której chodzisz...??

Tak faktycznie zdjęcia nie są dobrej jakości bo są robione telefonem niestety aparat się nam popsuł...
 

Dodano 20.12.2011, 14:43:19 pm
A i jeszcze jedno pchwalę się co mi p. doktor powiedział ,powiedział że lampka grzewcza i uv musi być włączona cały dzięń i calą noc..
profesjonalista podobno ::)
Tytuł: Odp: Zbyt duża opalenizna czy coś innego?
Wiadomość wysłana przez: ankan w 20.12.2011, 16:14:19 pm
Oliwka - to sama widzisz, że szkoda czasu i kasy na takich wetów. Nawet podstawowe informacje im się mylą...:((

Ja chodzę do Podaj łapę - ale w zasadzie tylko z kupą do badania, po leki na pasożyty i pierwotniaki oraz czasem po coś ekstra - typu krople do nosa/oczu, recepta na maść - ale to wiem - co za lek mi potrzebny. Wiem, że tam badania krwi na pewno mi nie zrobią ani wymazu z nosa.
Za to w Psiej Kości mają labortaorium.

A ten lekarz to nazywał się Łukasz Turniak i tam pracował - ten był specjalistą od egzotycznych. Ale czy nadal pracuje to nie wiem.
Tytuł: Odp: Zbyt duża opalenizna czy coś innego?
Wiadomość wysłana przez: oliwka660 w 20.12.2011, 16:34:50 pm
BArdzo dziękuję za informacje.
Tytuł: Odp: Zbyt duża opalenizna czy coś innego?
Wiadomość wysłana przez: Dorcia w 20.12.2011, 18:08:17 pm
Ja chodzę do oazy ew salvetu, ale to w warszawie.

U siebie musisz po prostu zadzwonić gdzie zrobią Ci badania krwi u żółwia.
Tytuł: Odp: Zbyt duża opalenizna czy coś innego?
Wiadomość wysłana przez: oliwka660 w 20.12.2011, 19:29:50 pm
Frania już prawie nie ma tej plamki widać ją minimalnie
:D bardzo się cieszę ! :D
Tytuł: Odp: Zbyt duża opalenizna czy coś innego?
Wiadomość wysłana przez: Dorcia w 20.12.2011, 20:19:40 pm
To świetnie :)

Mam nadzieję, że wszystko już będzie dobrze i to faktycznie tylko siniak. :)
Tytuł: Odp: Zbyt duża opalenizna czy coś innego?
Wiadomość wysłana przez: ankan w 20.12.2011, 21:10:02 pm
To dobrze...:) Zatem zwykły wylew to był jak się wchłania.
Tytuł: Odp: Zbyt duża opalenizna czy coś innego?
Wiadomość wysłana przez: KamilJ w 14.01.2012, 15:22:14 pm
I jak tam Frania? Żadnych nowych plam nie ma? Tamta już całkowicie zniknęła?