Forum o żółwiach lądowych - żółw stepowy i grecki, hodowla, terrarium, nasze żółwie

Żółwie lądowe => Choroby => Wątek zaczęty przez: majka7412 w 17.12.2009, 20:56:21 pm

Tytuł: Choroby naszych żółwi [ankieta]
Wiadomość wysłana przez: majka7412 w 17.12.2009, 20:56:21 pm
Czy kiedykolwiek wasz żółw na coś chorował?
Jeśli tak to powiedz na co?
moje chorowały, i to nie jest miłe.
Tytuł: Odp: Choroby naszych żółwi [ankieta]
Wiadomość wysłana przez: witia w 17.12.2009, 22:10:39 pm
Jeden z moich żółwi miał kiedyś posocznicę (zakażenie krwi). Miłe to rzeczywiście nie było - szczególnie dla mojego żółwia bo dostawał codziennie zastrzyki - ale dzięki nim udało mi się go uratować. Choroba przebiegła w sumie bardzo spokojnie i oprócz tego, że miał on na plastronie charakterystyczne dla tego schorzenia czerwone plamy, to nie dawał nic po sobie poznać, że jest chory - ciągle dużo jadł, spał nie więcej niż zwykle i był w ogóle cały czas bardzo żywy ;) Po ok. 10 dniach wszystkie plamy zeszły i mogłem wreszcie odetchnąć z ulgą... (normalnie to choroba ta przebiega dużo gorzej).
Tytuł: Odp: Choroby naszych żółwi [ankieta]
Wiadomość wysłana przez: majka7412 w 18.12.2009, 19:14:20 pm
Dziękuje Ci, że napisałeś o taj chorobie  gdyż o niej nie słyszałam a chętnie się czegoś dowiem.
Tytuł: Odp: Choroby naszych żółwi [ankieta]
Wiadomość wysłana przez: Agnieszka w 16.01.2010, 22:13:42 pm
 Mój Tusiek miewał katar
Tytuł: Odp: Choroby naszych żółwi [ankieta]
Wiadomość wysłana przez: misza w 17.01.2010, 08:39:54 am
Jeśli chodzi o moje gadziny i te wodno-lądowe i lądowe to przeszłam z nimi już chyba wszystkie choroby żółwiowe.Jak już kiedyś pisałam wszystkie moje żółwie to gady po przejściach, a choroby które u nich występowały to: awitaminoza,krzywica,odwapnienie,anemia,niewydolność nerek,problemy z tarczycą,zapalenie płuc, posocznica,herpeswiroza,zapalenie spojówek, zgnilec pyska, zwyrodnienia stawów, zatrucia, biegunki,różne skaleczenia, niedowłady kończyn, grzybica,pasożyty żołądkowo- jelitowe. miałam tez kiedyś 27 letniego czerwonolicka który miał nowotwór płuc z zajęciem serca, walczyłam o niego ponad 3 miesiące.Choroba niestety postępowała i nie było szans na wyleczenie,musiałam biedaczka uśpić, co było najgorszym dla mnie przeżyciem.Zapomniałam jeszcze napisać o ropniach uszu które występowały dość często
Tytuł: Odp: Choroby naszych żółwi [ankieta]
Wiadomość wysłana przez: Agnieszka w 17.01.2010, 11:14:20 am
Misza, jesteś Wielka  :o