Aktualności: Witamy na forum o żółwiach lądowych! forum.zolw.info

  • 24.05.2025, 13:32:39 pm

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

Autor Wątek: Żółw lamparci  (Przeczytany 6486 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline sebastiann2

  • Żółw stepowy (Testudo horsfieldi)
  • *
  • Wiadomości: 2
  • Reputacja: 0
Żółw lamparci
« dnia: 09.01.2012, 21:30:38 pm »
Witam Wszystkich,
Mam problem z moim żółwikiem lamparcim. Żółwik ma teraz 1 rok i 7 miesięcy. Długość skorupki ok. 6cm. a jak go kupiłem to miał 1 miesiąc i nie pamiętam ale chyba 5 cm dł. Więc przez półtorej roku urósł tylko 1 cm. ? Filipek bo tak się nazywa latem czuł się dobrze chodził po wybiegu ale cały czas mam wrażenie że jest jakiś taki wystraszony, zbliże się do akwarium to zaraz się chowa. Latem aktywnie spędzał jakieś 3-4 godz. potem spał. Ale tłumaczyłem to sobie że malutki jest i sobie często śpi. U weterynarza był raz, był słaby i osowiały i dostał zastrzyk z jakimiś witaminami to  było w lato 2011r. Teraz Filipek gdzieś od listopada jest znowu słaby, cały czas śpi, chyba że rano wyciągne go z kryjówki pod lampe, to pochodzi z 2 godz. i idzie znów spać i śpi pare dni aż znowu ja go osobiście nie wyciągne. Zdjęć nie posiadam, ale opisując go to pancerzyk ma ładnych kształtów, oczka jak go wyciągne i jest zaspany (a tak przeważnie jest) to ma białe takie zapadnięte. Natomiast jak go dam do miseczki z wodą to od razu się budzi, zaczyna chodzić, jest bardzo aktywny. Oczka wtedy ma ładne i czarniutkie :-) Ale co stego jak znów zaśnie i odpoczatku to samo...........
Temperatura w akwarium w nocy 22st. a w dzień max 31st.-32st
Wilgotność 40-50
wymiary akwarium 60x30 otwarte
Żarówka Repti Glo 10 UVB + Zwykła żarówka z sreberkiem taka grzewacza ok 30-40 W
Ma jedną kryjówke gdzie cały czas śpi, miseczke z jedzeniem, bardzo mało je przeważnie tylko wtedy jak go dam do miseczki z wodą na kąpiel to potem coś zazwyczaj zje, kamień , korzeń do wspinania latem się wspinał teraz śpi :-(
Podłoże torf kokosowy. Teraz daje mu susz czasami sałate, co dwa tygodnie jedzonko posypywane Vigo Rept

Co radzicie i jak mam postąpić?

Offline Martin

  • Żółw obrzeżony (Testudo marginata)
  • ***
  • Wiadomości: 209
  • Reputacja: 3
Odp: Żółw lamparci
« Odpowiedź #1 dnia: 09.01.2012, 22:00:15 pm »
ogolnie patrzac na twoja sytuacje to jedziemy na jednym wozku.
Podobienstwa: tez mam mlodego lamparta, w szkanym terra, 1/3 przykryta plexi, malo je i malo aktywny.
Roznice: moj nie jest plochliwy, sam podchodzi do szyby gdy my przy nie jestesmy i nie boi sie gdy jest na rece.

Tak mysle ze skoro ma juz ponad rok i dawno nie byles u weta to moze czas na kolejna wizyte?!
Wymiarowo troche maly sie wydaje. A jak tam z jego waga? Wazysz go? Ile teraz ma?

Co do jego strachliwosci to gdzies czytalem ze biorac go na reke przyzwyczajasz go do siebie i staje sie bardziej ufny. Oczywiscie wszystko ze zdrowym rozsadkiem.

Co do aktywnosci to nasz zolwik jak ma dobry dzien to pobryka ze 3 godzinki rano, w poludnie wygrzewa sie pod kamieniem 1- 1,5h no i potem jeszcze troche polazi i o 3 to juz sie zagrzebuje w suszu- tak robi teraz zima.

Sporo na ten temat dowiesz sie od Ankan- naszej kopalni wiedzy i specjalistki od lampartow ;D

Na pewno bym go wazyl co pozwolilo by ci monitorowac przyrosty wagi. No i poszedlbym do weta czy cos go od wewnatrz nie dreczy... :(

Offline KamilJ

  • Żółw lamparci (Geochelone pardalis)
  • ***
  • Wiadomości: 1369
  • Reputacja: 19
Odp: Żółw lamparci
« Odpowiedź #2 dnia: 09.01.2012, 22:08:39 pm »
Po pierwsze, żółwia nie trzyma się w akwarium.
Po drugie nigdy nie dawaj sałaty.
Zbuduj mu większe terrarium to się poczuje lepiej.
I idź kontrolnie do weta.
 

Dodano 09.01.2012, 22:10:58 pm
Co do jego strachliwosci to gdzies czytalem ze biorac go na reke przyzwyczajasz go do siebie i staje sie bardziej ufny. Oczywiscie wszystko ze zdrowym rozsadkiem.
Tego bym nie polecał to dodatkowy stres dla żółwia im mniej dotykania tym lepiej.
Terra 60*30 jest stanowczo za małe.
« Ostatnia zmiana: 09.01.2012, 22:10:58 pm wysłana przez KamilJ »
Posiadam dwa żółwie stepowe:D

Offline Martin

  • Żółw obrzeżony (Testudo marginata)
  • ***
  • Wiadomości: 209
  • Reputacja: 3
Odp: Żółw lamparci
« Odpowiedź #3 dnia: 09.01.2012, 22:32:33 pm »
KamilJ, tak jak napisalem wyzej, wszystko w granicach rozsadku, znaczy ze z umiarkowaniem, czyli rzadko. To jest po pierwsze.
Po drugie powtarzam cos co pisali ludzie modrzejsi w tej dziedzinie od takich jak ty czy ja.
Jak bede sie kiedys nudzil to poszukam ci tego linku.



Po pierwsze, żółwia nie trzyma się w akwarium.

Moim zdaniem nie mi nic zlego w trzymaniu zolwika w szklanym terrariu (lub akwarium) tak dlugo az sa zachowywane jego proporcje wzgledem wielkosci zolwia.
Tu jest link mojego terra:
http://forum.zolw.info/zolwie-lamparcie/lamparcik-kubus-i-jego-terra/

No i powiedz mi KamilJ dlaczego twoje terra z np. plyty osb ma byc od tego lepsze? Co ma twoj zolw czego nie ma moj czy Sebastiana?
Masz pewnie skojarzenie ze akwarium musi byc waskie, krotkie i wysokie. Spojrz na te zdjecia w linku powyzej i przekonaj sie ze tak wcale nie musi byc.

Offline KamilJ

  • Żółw lamparci (Geochelone pardalis)
  • ***
  • Wiadomości: 1369
  • Reputacja: 19
Odp: Żółw lamparci
« Odpowiedź #4 dnia: 09.01.2012, 22:38:16 pm »
Spoko, ale wg mnie każde zbędne wyciąganie żółwia z terrarium jest stresujące dla niego. Więc ja tego nie polecam.
Posiadam dwa żółwie stepowe:D

Offline Martin

  • Żółw obrzeżony (Testudo marginata)
  • ***
  • Wiadomości: 209
  • Reputacja: 3
Odp: Żółw lamparci
« Odpowiedź #5 dnia: 09.01.2012, 22:47:17 pm »
KamilJ,
rozumiem o co ci chodzi. Ja tez mam jak najlepsze intencje co do kazdego zolwia. Troche tylko dziwne miec gadzine ktora ucieka na twoj widok.

Juz wiem z tego Sebastaiana to musi byc naprawde zly czlowiek :P
taki zart ;D

Offline Dorcia

  • Żółw promienisty (Geochelone radiata)
  • **
  • Wiadomości: 913
  • Reputacja: 42
Odp: Żółw lamparci
« Odpowiedź #6 dnia: 09.01.2012, 22:53:10 pm »
Robi się mały offtop a przecież nie o to tu chodzi.

Przepraszam, nie będę cytowała odpowiem ogólnie.

Terra może i jest ciut małe, szczególnie na szerokość i trochę dodatków.
Akwarium faktycznie najlepsze jest dla wodniaków, ale. Jeśli nie ma problemu z utrzymaniem temperatury i wilgotności przez całą dobę i nie powstaje zbytni zaduch to nie robi się nic złego. Szkło na pewno nie jest powodem problemów.

Dodatkowo owszem, żółw jest zwierzęciem dzikim i nie powinno się mocno ingerować w jego życie, ale.
Żółwia mimo wszystko czasem trzeba przenieść, czy to do kąpieli czy na wybieg i uwierz mi, że lepiej to znosi jak jest przyzwyczajony do osoby. Zdarza się również, że żółwiowi trzeba podać lek, zrobić zastrzyk i wtedy też dużo łagodniej to przechodzi jak robi to znajoma ręka. Ja np nie jestem w stanie podać spokojnie zastrzyku jak trzyma go ktoś inny a i zdarzyło mi się trzymać gada żeby wet mógł zrobić przy żółwiu cokolwiek. Więc czasami musimy dać oswoić się żółwiowi z naszym zapachem.

Wracając do tematu.
Vigorept jak się nie mylę jest mieszanką witaminowo-mineralną? Sama nigdy nie stosowałam, ale czy jest jakiś konkretny powód podawania tego preparatu?

Dieta żółwia opisana jest dość pobieżnie (ale sałata wypada) ale owszem lamparciki mogą mieć zdecydowanie lepszą.

Nie będę się tutaj więcej rozwodzić, poczekaj na Ankan, tutaj na pewno się wiele dowiesz. Wstęp masz tutaj - http://www.zolw.info/zolwie-ladowe/stigmochelys-geochelone-pardalis-zolw-lamparci
Możesz porównać ze swoją wiedzą i działaniem.

Z drugiej strony wiem, że często objawy nie muszą być adekwatne do choroby. Nie wiem czemu, ale osobiście zawsze jakoś objawy u moich wariatów są dziwne.
Jeśli masz poważne obawy najlepszym wyjściem będzie wizyta u dobrego weta. Po lecie na wybiegu i tak przydałoby się sprawdzić pasażerów na gapę.
Masz w swojej okolicy polecanego specjalistę od żółwi? Jeśli nie to może ktoś z forum mógłby Ci polecić.

Offline KamilJ

  • Żółw lamparci (Geochelone pardalis)
  • ***
  • Wiadomości: 1369
  • Reputacja: 19
Odp: Żółw lamparci
« Odpowiedź #7 dnia: 09.01.2012, 22:56:46 pm »
Napisz skąd jesteś, będzie łatwiej podpowiedzieć z dobrym wetem.
Posiadam dwa żółwie stepowe:D

Offline ankan

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw pustynny (Geochelone sulcata)
  • ***
  • Wiadomości: 9194
  • Reputacja: 170
  • Posiad. gat: Żółw lamparci (Geochelone pardalis)x3
Odp: Żółw lamparci
« Odpowiedź #8 dnia: 09.01.2012, 23:44:19 pm »
Jak żółw non-stop śpi to na pewno coś z nim nie tak. One zimą są mniej aktywne, ale nie tak żeby z kryjówki wyjść nie chciały w ogóle i czegoś zjeść.
Martwią mnie te oczy - czy jak go nie wykąpiesz to są cały czas takie zapadnięte i białawe? Czy zaobserwowałeś że żółw łazi po terro z zamkniętymi oczami i otwiera je niechętnie?
Bez fotki ciężko coś powiedzieć - ale takie oczy + apatia i brak apetytu mogą wskazywać na infekcję pierwotniakami. Trzeba zrobić badania - czyli jak najszybciej do weta.
Na szybko to sprawdź jeszcze czy nie ma miękkiej skorupy, czy oddycha bezgłośnie, czy nie ma jakiś wycieków z nosa, lub zapchanych dziurek. Jak się da zajrzyj w paszczę - czy język i gardło są różowe czy z jakimiś naciekami czy przebarwieniami.
CHCESZ ODDAĆ LUB ADOPTOWAĆ ŻÓŁWIA KLIKNIJ TUTAJ

Offline sebastiann2

  • Żółw stepowy (Testudo horsfieldi)
  • *
  • Wiadomości: 2
  • Reputacja: 0
Odp: Żółw lamparci
« Odpowiedź #9 dnia: 10.01.2012, 00:20:56 am »
A więc tak:
To że Filipek mnie widzi i od razu człapie do kryjówki to tak nie do końca z tym. Jest tak że jestem w pokoju a on ciekawski pochodzi do szyby i patrzy na mnie. A pisząc to że jest płochliwy chodziło mi o to że jak np. wyciągam dłoń to zaraz się chowa.

A co do wypowiedzi Ankan: Tak żółwik niestety non stop śpi, aż go nie wyciągne ja. Jak ja go nie dotknę to jest wstanie przespać i tydzień!!! Je tylko po kąpieli jak go wsadze do miski. Jeśli chodzi o oczy to ma białe i takie obsuszone w koło jak śpi i do czasu aż go wyciągne z kryjówki, potem potrzebuje jeszcze z pięć minut na przebudzenie  :D Jak się wkońcu przebudzi to oczka ma fajne i są całkowicie otwarte, tak samo jest po kąpieli. Takiego czegoś nie zauważyłem aby Filipek lunatykował  :laugh: jak śpi to się nierusza.
Skorupka jest twarda jak kamień, oddycha normalnie i żadnych innych objawów nie zauważyłem. Jedynie co mnie martwi to te jego spanie i jedzenie..............
Jestem z okolic Żor 44-240
 

Dodano 10.01.2012, 00:24:42 am
Dostęp do wody ma cały czas. Tak myśle wilgotność powietrza ok. A wilgotność powietrza ? Może ma za suche podłoże? Jak śpi to jest cały czas zakopany.
« Ostatnia zmiana: 10.01.2012, 00:24:42 am wysłana przez sebastiann2 »

Offline Dorcia

  • Żółw promienisty (Geochelone radiata)
  • **
  • Wiadomości: 913
  • Reputacja: 42
Odp: Żółw lamparci
« Odpowiedź #10 dnia: 10.01.2012, 00:36:29 am »
Tutaj znajdzie lekarzy. Z tych spisów wynika że w dość bliskiej okolicy coś znajdziesz.

Z tego forum, może bardziej żółwiowi - http://forum.zolw.info/weterynarze/spis-weterynarzy/
Z forum terrarystycznego - http://www.terrarium.com.pl/dzial/weterynarze

Jeśli nie będziesz miał pewności dopytaj o konkretną lecznicę.

Wilgotność wydaje się całkiem dobra. Strefa sucha 40-50%, strefa wilgotna 50-60%. W nocy się trochę zwiększy.

I Filipek tak spokojnie śpi tyle czasu przy wysokiej temperaturze?

 

Dodano 10.01.2012, 00:55:19 am
Jeszcze w sprawie pierwotniaków. Jak nic nie pomyliłam to kaleka właśnie przeżywa ich atak (takie od trawienia). Po godzinnej wizycie przestałam kontaktować. Oczy idealne, apetyt świetny, ruchliwa. Może trochę za bardzo i to mnie zaniepokoiło. Wszystko w normie tylko zapach kupy ostatnio mocno nieprzyjemny. Czasem się zastanawiam jak to jest z tymi objawami.
« Ostatnia zmiana: 10.01.2012, 00:55:19 am wysłana przez Dorcia »

Offline ankan

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw pustynny (Geochelone sulcata)
  • ***
  • Wiadomości: 9194
  • Reputacja: 170
  • Posiad. gat: Żółw lamparci (Geochelone pardalis)x3
Odp: Żółw lamparci
« Odpowiedź #11 dnia: 10.01.2012, 14:56:58 pm »
Sebastian - nie chodziło mi o lunatykowanie...:) Tylko o problemy z otworzeniem oczu i nadwrażliwość na światło. Żółw nie śpi, a oczy ma zamknięte, zapadniętem często z białymi obwódkami.
Jak Twój ma normalne, twardą skorupę, cichy oddech i nie ma jakiś wysięków z nosa to spróbuj go jakoś do jedzenia zachęcić. Czasem trzeba trafić w 1-2 składniki wybitnie lubiane i sałatkami przekonać do jedzenia wszystkiego z czasem.
Sam z siebie na początek to Ci nie zje często suszków czy siana. Trzeba trochę podstępu użyć..:)
CHCESZ ODDAĆ LUB ADOPTOWAĆ ŻÓŁWIA KLIKNIJ TUTAJ