Forum o żółwiach lądowych - żółw stepowy i grecki, hodowla, terrarium, nasze żółwie

Żółwie lądowe => Choroby => Wątek zaczęty przez: Wiktor oni w 03.01.2014, 23:56:33 pm

Tytuł: Żółw lamparci nie chce jeść
Wiadomość wysłana przez: Wiktor oni w 03.01.2014, 23:56:33 pm
M mam problem z moim zolwiem lamparcim , ktorego mam od świąt.
Od 1stycznia nie chce jesc i probuje wszystkiego nawet salaty i odwazylem sie nawet kapusty i  :'(nic .
zolw ma ok.5-6cm i wczesniej jadl , spi prawie caly dzien wstaje gdzies 14 i spi okolo 16-17
Terrarium ma narazie 100cm na 50 i jest drewniane odkryte od góry  ma kawalek darni i na reszcie powieszchni kawalki drewienek (jakis tam nie pamietam jakiego drzewa) caly czas ma dostep do suszu ale nie zauwazylem ze by go jadl .
Ma lampe grzewcza  (uvb bedzie nie dlugo )  wilgotnosc w miejscu z darnoa 70-80% a w 2 czesci  50-60%.
temp w miejscu z darnia 26 a w 2 czesci pod lampą 36.
niby w sklepie powiedzieli ze byl u weta zanim wtrafil do sklepu ale i tak postaram sie z nim wybrac do weta.
co jest nie tak ?? Nie wiem !!  Pije duzo ale nie chce jesc ...
prosze o pomoc
Tytuł: Odp: Żółw lamparci nie chce jeść
Wiadomość wysłana przez: Fausto w 04.01.2014, 01:44:30 am
Niestety, to jest jak mi się wydaje dość częsty problem z tymi małymi lampartami (bo 5-6cm to jest mały lampart) Ja ten problem też przerabiałem i powiem tak: Jeśli nie chce jeść suchego, to jest bardzo mała szansa, że w ogóle zacznie go jeść, moje nie zaczęły nigdy. Wszystkie moje żółwie bardzo lubią ogórki, spróbuj jeszcze tego. Poza ogórkami...roszponka, rukola, cykoria. Sałata i kapusta nie za bardzo, chociaż widziałem, że na filmie w czeskiej hodowli, w której facet rozmnaża lamparty, żółwie pożerają główki sałaty (chyba lodowej) Dobrze, że pije. U moich lampartów bardzo silnie pobudza apetyt naświetlanie 10 min. pod UVB 300 W. Po takiej kąpieli "słonecznej" rzucają się na jedzenie.
A kał na pasożyty sprawdzałeś?
Tytuł: Odp: Żółw lamparci nie chce jeść
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 04.01.2014, 05:31:57 am
Na twoim miejscu myślałabym jak dojechać do dobrego weta.  Koniecznie oddaj kał do badania. Mogą go toczyć pasożyty. Czy zauważyłeś jakieś inne niepokojące objawy?
Zainwestuj w lampę vitalux i naświetlania gada. Ogórek też może pomóc.
Z własnego doświadczenia powiem Ci, że maluchy są bardzo trudne w hodowli :( Ja zakupiłam dwa młodziutki rok temu. Przeżył tylko Tupson. U Luli wystąpiła apatia, brak apetytu, wyciek z nosa, obrzęk oczu. Tak się męczyła dwa  tygodnie, szprycowana co trzy dni aantybiotykiem i witaminami przez pseudo znawcę gadów z Łodzi aż wreszcie w tych cierpieniach odeszła.
Tytuł: Odp: Żółw lamparci nie chce jeść
Wiadomość wysłana przez: Wiktor oni w 04.01.2014, 09:53:15 am
Dzieki z tym ogorkoem oby pomoglo .
a co do vitaluxa to czytalem ze dla poczatkkujacych to zle rozwiazanie (poczatkujacy jestem jezeli chodzi o lądowe bo z wodno lądowymi mam nawet spore doswiadczenie)
Suszem byl w sklepie karmiony z tego co wiem dla tego caly czas ma susz w misce .
czy mozliwe ze je susz i dlatego nie je salaty(którą wcześniej jadl.wiem ze salata jest zla ale ja lubil)itp
chorob nie zauwazylem  ani kataru , oczka ma normalne,i nic wizualnie nie wykrylem.


 

Dodano 04.01.2014, 09:53:43 am
Dzieki z tym ogorkoem oby pomoglo .
a co do vitaluxa to czytalem ze dla poczatkkujacych to zle rozwiazanie (poczatkujacy jestem jezeli chodzi o lądowe bo z wodno lądowymi mam nawet spore doswiadczenie)
Suszem byl w sklepie karmiony z tego co wiem dla tego caly czas ma susz w misce .
czy mozliwe ze je susz i dlatego nie je salaty(którą wcześniej jadl.wiem ze salata jest zla ale ja lubil)itp
chorob nie zauwazylem  ani kataru , oczka ma normalne,i nic wizualnie nie wykrylem.

Tytuł: Odp: Żółw lamparci nie chce jeść
Wiadomość wysłana przez: she w 04.01.2014, 10:04:40 am
myślę, że nie masz się co obawiać vitaluxa, jeśli będziesz trzymać się określonych zasad tj. naświetlanie gada z wysokości ok. 80 cm i stopniowo zwiększac czas naświetlenia do 10 min. dziennie (np. zaczynasz od 5 min i zwiększasz do 10 stopniowo po 0.5 minuty dziennie). Nie powinno się nic złego stać.
Tytuł: Odp: Żółw lamparci nie chce jeść
Wiadomość wysłana przez: Fausto w 04.01.2014, 11:57:01 am
Tak jest, Vitalux nie jest niczym złym, a wręcz przeciwnie. Zasady posługiwania się Vitaluxem są bardzo proste i takie same dla początkujących jak i doświadczonych hodowców, a nie nabędziesz doświadczenia jeśli nie zaczniesz..
Tutaj masz linka do strony doświadczonego hodowcy w Czechach: http://www.euzelva.cz/ (http://www.euzelva.cz/)
Tytuł: Odp: Żółw lamparci nie chce jeść
Wiadomość wysłana przez: Wiktor oni w 04.01.2014, 19:33:57 pm
http://www.youtube.com/watch?v=tCdD5jGarV8to moj zolwik chcieliscie zobaczyc terrarium i malucha .
Tytuł: Odp: Żółw lamparci nie chce jeść
Wiadomość wysłana przez: she w 04.01.2014, 19:45:14 pm
piękny maluszek :) oczy wydają się być ok. Co to za myszka Miki jest? Jakiś plastik? Jesli tak to go wyjmij z terra. Dużo kasy zainwestowałeś w drewienka bukowe i rozumiem, że szkoda je wywalić, więc jeśli nie pylą i nie pleśnieją to je zostaw, ale mniejszą część - 3/4 powierzchni terra to powinna być darń lub ziemia z gliną.

PS nie dawaj żółwiowi jeść na drewienkach - przyczepią się do jedzenia i żółw to niepotrzebnie połknie.
Tytuł: Odp: Żółw lamparci nie chce jeść
Wiadomość wysłana przez: Wiktor oni w 04.01.2014, 23:17:38 pm
Duzo to mnie nie kosztowalo 12zl drewienka.
dzieki namierzylem weta co prawda nienod gadow ale jeden z forumowiczów  mi go doradzil(w moim miescie nie weta od gadow).
myszka to plastik taka miseczka dla bobasow i jakos specialnie nie wylewa sie woda ale wymysle lepsze rozwiazanie .
W lato terrarium bedzie tak jak mowisz  3/4darn , tylko w lato bo nie moge teraz bo mam nawieziona trawe a w lato na 2 dzialce odpowiedniej trawy nabiore.
Je na takim czarnym kamieniu bo tylko tam najczesciej chodzi
Tytuł: Odp: Żółw lamparci nie chce jeść
Wiadomość wysłana przez: semiramida w 05.01.2014, 04:46:27 am
Śliczny lampart, witajcie na forum. :)
Poza słusznymi radami poprzedników, dodam coś od siebie:

temp w miejscu z darnia 26 a w 2 czesci pod lampą 36.
Jakim termometrem mierzyłeś podawane wartości? Ja tam na filmiku widzę, że w analogu nad darnią są w porywach 22 stopnie, a to zdecydowanie za zimno.

Drewienka Ci radzę wywalić i zastąpić ziemią lub podłożem cyprysowym, pod lampą dodatkowo wyłożyć teren płaskimi kamieniami. Dopiero na kamieniach stawiać basenik i wykładać jedzenie - unikniesz, odpowiednio, brudzenia wody i zaczopowania się żółwia.

Cóż to za susz gad spożywał w sklepie? Może zupełnie inny, niż nam się wydaje, i stąd obecna niechęć do normalnych suszków..
Tytuł: Odp: Żółw lamparci nie chce jeść
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 05.01.2014, 11:48:52 am
Cześć  :D
Na wstępie dziękuję za plusika :)
Dopiero dziś jestem w stanie zobaczyć filmik. Niestety na co dzień używam internetu w telefonie komórkowym i nie wyświetlają mi się filmy na youtube...  :P Masz bardzo piękne terrarium. Jestem naprawdę zachwycona samym wykonaniem :) Niestety mam również uwagi...
Oto one:
po 1. Termo higrometr powinien być umieszczony w dwóch miejscach. Tak jak u Ciebie w strefie chłodnej  (tam temperatura w dzień nie powinna spadać poniżej 24 stopni, w nocy poniżej 22) oraz bezpośrednio pod lampą grzewczą i tam temperatura powinna się wahać między 31 a 33 stopnie. Ja mam jeden termometr i przekładam raz w jedno a raz w drugie miejsce. Zdaję sobie sprawę, że jest ciężko bo u mnie jest podobny problem :( w terrrariach typu otwartego niebywale trudno jest utrzymać odpowiednią temperaturę niestety. Czytałam gdzieś na forum, że według nowej teorii temperatura u lamparcików nie powinna spadać poniżej 24 stopni zarówno w dzień jak i w nocy. Ma to niby zapobiec piramidalnemu wzrostowi tarczek na skorupie.
po 2. W przeważającym obszarze terrarium powinna być darń ewentualnie sama ziemia. Drewienka niestety nie trzymają dobrze wilgoci, a spryskiwane mogą pleśnieć. Zobacz jak ja rozwiązałam ten problem:
http://forum.zolw.info/zolwie-lamparcie/zolw-lamparci-5299/450/
po 3. Zakryj/zaklej szybę w terra na wysokość pola widzenia żółwia. Zdaję sobie sprawę jak miło jest obserwować gadziora ale skorupy nie widzą szyby i próbują przez nią przejść. Też miałam podobny problem i okleiłam z zewnątrz dookoła samoprzylepną tapetą w cętki lamparcie (do kupienia w castoramie). Wyglądało to bardzo estetycznie:
http://forum.zolw.info/zolwie-lamparcie/zolw-lamparci-5299/255/
http://forum.zolw.info/zolwie-lamparcie/zolw-lamparci-5299/315/
To by było na tyle  :P

Tytuł: Odp: Żółw lamparci nie chce jeść
Wiadomość wysłana przez: Wiktor oni w 05.01.2014, 19:09:33 pm
O mój Boże on je ogórka  :P ;D :D dzis kupilem i juz je kamien spadl mi z serca.
dziekiza wszelkie rady jestem wam bardzo wdzieczny .
lulka postaram sie zrobic tak jak mówisz .
dzieki .
jestem poprostu zachwycony jak je ooooooohhhhhh tak sie balem o mojego arnolda ...
dzieki wam
Tytuł: Odp: Żółw lamparci nie chce jeść
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 05.01.2014, 19:25:04 pm
Pamiętaj, że Ogórek sam w sobie nie ma żadnych wartości odżywczych. Na początku mieszaj go z suszem. Ja tak robię  ;D
Tytuł: Odp: Żółw lamparci nie chce jeść
Wiadomość wysłana przez: Wiktor oni w 05.01.2014, 21:00:04 pm
Wiem ale wazne zeby narazie zjadl cokolwiek od jutra zaczne dodawanie suszu itp .
czy moge suszyc mlecze??
Tytuł: Odp: Żółw lamparci nie chce jeść
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 05.01.2014, 21:11:51 pm
Jasne!  Nadaje się wszystko prócz koniczyna, która po zasuszeniu jest trująca! Zasadz trawę. Małe lamparciki uwielbiają ją skubać szczególnie gdy kiełkuje
Tytuł: Odp: Żółw lamparci nie chce jeść
Wiadomość wysłana przez: Wiktor oni w 06.01.2014, 12:56:44 pm
A tą trawe to na gazie wacikach ???.
co do terrarium to jest kupione jak ktos takie chce to polecam strone ,, terrpol.pl,,
mają  fajne terraria nawet w niezlej cenie i duzy wybór.
Moj zolw prawie codziennie wydala kwas moczowy ,, jest taka woda i biale cos ,,
to zle ??
kupy nie widzialem od mhm 2 dni
a weta nje ma w moim miescie zadnego od gadów >:(
a czy kielki pomidora moge dac , a tego sukulenta co jest na filmiku?
Tytuł: Odp: Żółw lamparci nie chce jeść
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 06.01.2014, 13:08:46 pm
Trawę możesz posiać na wcikach lub w małych doniczuszkach w ziemi.  Ja je później wkopuje do terra.
To dobrze, że wydala kwas moczowy. W ten sposób się oczyszcza.
Każdy wet powinien wykonać takie badanie! 
Pomidor jest trujący. Nigdy nie czytałam na forum żeby ktoś podawał kiełki ale niech inni się wypowiedzą
Tytuł: Odp: Żółw lamparci nie chce jeść
Wiadomość wysłana przez: Wiktor oni w 06.01.2014, 14:32:36 pm
Dzieki jeszcze jak bedziesz mogla to prosze powiedz czy sukulent na filmiku jest jadalny.
czy to normalne ze o godz.14,30 zolw spi pod lampa on je okolo 17-18 .
Uvb zamuwiona.
Tytuł: Odp: Żółw lamparci nie chce jeść
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 06.01.2014, 15:10:13 pm
Jasne,  że normalne  ;D
Mój ma dni, kiedy wyleguje się do 20 a ja nie mam sumienia wyłączyć mu lampy. Słyszałam od Anka - naszej góru od lamparcich, że maluchy często jedzą i uciekają do kryjówki. Są bardziej strachliwe od dorosłych osobników.
Co do sukulentów to nie zwróciłam uwagi ale jak odpalę komputer to napiszę jeszcze do Ciebie w tej sprawie. Buziaki
Tytuł: Odp: Żółw lamparci nie chce jeść
Wiadomość wysłana przez: tomason w 06.01.2014, 15:43:27 pm
spróbuj dać banana, moje gady sporo wychudły i musiałem je czymś podkarmić,
próbowałem sałaty (jako że o tej porze roku nic innego nie ma, a o suszkach nawet gady nie chcą słyszeć)
ale jej nie chciały, a banana wcinają aż im się uszy trzęsą, ponadto odkryłem, że po bananie stepowe szybko przybierają na wadze

jeżeli szukasz jakiejś innej zachęty spróbuj ustawić gada przed lustrem, nie wiem jak lamparty ale stepowce odbierają tego w lustrze jako przeciwnika i zaczynają gryźć gada w lustrze, wtedy można spróbować podsunąć im jedzenie
 
inny znany sposób na wzmożenie apetytu (przynajmniej u stepowców) to podanie niewielkiej ilości masła, oczywiście nie w celu karmienia ale w takim celu aby otworzyły buźki i wtedy można podsunąć coś apetycznego 
Tytuł: Odp: Żółw lamparci nie chce jeść
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 06.01.2014, 16:38:40 pm
Nie słuchaj przedmówcy. Opowiada głupoty. Nie wolno podawać bananów a tym bardziej masła. Spójrz na osoby, które są wyżej rangą. Ja nie jestem tu autorytetem. Napisz do ankan czy Sereminady.
Tytuł: Odp: Żółw lamparci nie chce jeść
Wiadomość wysłana przez: Wiktor oni w 06.01.2014, 16:40:09 pm
Pomidpr jest trujacy .
o boze a ja mu dalem 2stycznia czy cos mu bedzoe , tylko troche nadgryzl i zostawil  :'(
Tytuł: Odp: Żółw lamparci nie chce jeść
Wiadomość wysłana przez: semiramida w 06.01.2014, 17:14:06 pm
spróbuj dać banana, moje gady sporo wychudły i musiałem je czymś podkarmić,
próbowałem sałaty (jako że o tej porze roku nic innego nie ma, a o suszkach nawet gady nie chcą słyszeć)
ale jej nie chciały, a banana wcinają aż im się uszy trzęsą, ponadto odkryłem, że po bananie stepowe szybko przybierają na wadze
tomason, robisz swoim żółwiom wielką krzywdę karmiąc je bananami i oferując sałatę. Sama nie wiem, co gorsze.
O suszkach żaden żółw na początku nie będzie chciał słyszeć, wprowadzenie ich do diety wymaga od opiekuna nakładu pracy. Samo nie przyjdzie.

a tego sukulenta co jest na filmiku?
Na filmiku nie widzę żadnego sukulenta. Wrzuć zdjęcie to zobaczymy.

Pomidpr jest trujacy .
o boze a ja mu dalem 2stycznia czy cos mu bedzoe , tylko troche nadgryzl i zostawil  :'(
Dałeś mu liście pomidora czy owoc? Pisz staranniej bo nieprzyjemnie się czyta takie hieroglify.
Tytuł: Odp: Żółw lamparci nie chce jeść
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 06.01.2014, 17:53:20 pm
Nic mu nie będzie od pomidora! Musiałbyś go nim karmić przynajmniej kilka/kilkanaście ładnych lat! Bez paniki. Ja również karmiłam swojego Tupsona pomidorami (wstyd mi się do tego przyznać) zanim trafiłam na forum. Po prostu napraw swój błąd i już  :D
Tytuł: Odp: Żółw lamparci nie chce jeść
Wiadomość wysłana przez: tomason w 06.01.2014, 18:05:19 pm
jak nie ma innych możliwości to się gadom daje co jest, a przynajmniej to co chcą jeść
gdzieś na forum widziałem innych użytkowników  którzy w spisie menu podawali banana,
a z tego co wiem owoce można podawać w umiarkowanych ilościach, także nie martw się jak dajesz pomidora (z umiarem)

PS. a masło to haczyk na wędkę, taki z robakiem
PS2. gdzieś mam filmik jak żółw zjada samego robaka (dżdżownicę) - sam upolował
Tytuł: Odp: Żółw lamparci nie chce jeść
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 06.01.2014, 18:52:31 pm
Uważam, że wprowadzasz na forum chaos i zamieszanie  >:D zupełnie niepotrzebnie! Udowodnione zostało, że owoce i warzywa są dla żółwi szkodliwe!
Tytuł: Odp: Żółw lamparci nie chce jeść
Wiadomość wysłana przez: wege w 06.01.2014, 19:08:42 pm
Tomason, proszę nie wprowadzaj innych userów w błąd.
Najpierw uzupełnij swoją widzę, doczytaj a dopiero w następnej kolejności radź.
Absolutnie nie podajemy warzyw i owoców. Umiarkowane ilości są absolutnie niedopuszczalne. Natomiast podawanie bardzo okazjonalnie jest wysoce dyskusyjne. Jeżeli chodzi o ż. lamparcie to tutaj podawanie zbyt dużych ilości zielonki jest nie wskazane, ponieważ tan gatunek powinien jadać głównie odmiany traw. Zwykłe zielsko jako podstawa niestety nie jest dobre, a co dopiero owoce czy warzywa. Wiec zastanów się co piszesz bo zawiało średniowieczem.

Niestety, na forum panuje kult prawidłowej diety. Wszelkie próby przekabacenia na warzywa czy owoce będą ganiane.
Tytuł: Odp: Żółw lamparci nie chce jeść
Wiadomość wysłana przez: Wiktor oni w 06.01.2014, 20:11:52 pm
Wczoraj zjadl kawalek ogorka dzisiaj wydalil kwas moczowy i nic nie jadl nawet ogorka tylko powąchal , prawie caly dzien spal to zle? Moze z 15 min mial otwarte oczy ale sie napil
 

Dodano 06.01.2014, 20:16:20 pm
A i jeszcze w jakiej temp . Go myc bo pierwszy raz bedzie mial kąpiel (chodzi mi , ze wsadze go do mkski z wodą)
i do jakiej wysokosci wody wlac do noska??
Tytuł: Odp: Żółw lamparci nie chce jeść
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 06.01.2014, 21:16:11 pm
Temperatura wody jak dla małego dziecka ma się wahać między 36 a 37 stopni. Ja jak kąpie dziecko (sposób babiny) to wsadzam łokieć do wody i jeśli mnie nie parzy to znaczy, że nadaje się do kąpieli :)
Wlewasz tylko tyle wody żeby łapek żółwia nie był zanurzony.  Musisz na to zwrócić uwagę żeby go nie utopić.
Martwi mnie fakt, ze nie je. Czy znalazłeś jakiegoś wetka, który zbada kał żółwia? Może być biedak zarobaczony.
Tytuł: Odp: Żółw lamparci nie chce jeść
Wiadomość wysłana przez: Wiktor oni w 06.01.2014, 23:01:55 pm
Znalazlem ale najpredzej w srode moge sie do niego wybrac niestety wet nie od gadow ale jakis jest.
co do kalu to od 2 dni nie zrobil wiec nie wiem co mam zrobic zeby kupke zrobil.
ile taka kupka moze lezec zeby nadawala sie do badania ??
bo on robil okolo 12 a ja w szkole będę i niewiem.
a jak ją wezme do sterylnego pojemnika na mocz ze szpitala(oczywiscie nowego ;))
To moze lezec dzien .
niewiem czy on nie lunatykuje bo chodzi z zamknietymi oczkami ale nie dlatego ze ma chore tylko chyba śpi bo jak wezme go do reki to sie mocno odpycha i otwiera oczka (wiem ze sie do reki nie bierze)
Tytuł: Odp: Żółw lamparci nie chce jeść
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 07.01.2014, 03:31:11 am
Zauważyłam te oczy juz na filmie, tylko wyleciało mi z głowy o tym napisać. Nigdy nie widziałem żółwia lunatyka. Na forum też nie spotkałam się z takim przypadkiem. Zamknięcie oczu może świadczyć o awitaminozie lub jakiś niedoborach. Mój Tupson po kilku dniach od zakupu zaczął zamykać jedno oko i otwierał z trudem, gdy brałam go do ręki.
Jaką skorupę ma Twój żółw? Czy jest miękka? Czy ugina się gdy delikatnie ją dotykasz? Szczególnie od spodu?
Pomożesz żółwiowi w wyróżnieniu kąpielami. Niestety lepiej żeby zrobił na podłożu aniżeli w wodzie bo może być problem ze znalezieniem pasożytów.
Pojemnik na kał jak najbardziej się nadaje. Tylko połóż go gdzieś w zacienionym miejscu, w temperaturze pokojowej. Powinna wytrzymać kilka godzin ale czy dzień? Pojęcia nie mam!
Nie pozwól wetowi szprycować go witaminami i antybiotykiem. Jeśli nie idziesz do specjalisty to łatwo przesadzić i ukatrupić żółwia. Lepiej skonsultować sprawę na forum.
Tytuł: Odp: Żółw lamparci nie chce jeść
Wiadomość wysłana przez: Wiktor oni w 07.01.2014, 07:15:11 am
Wlasnie jak go kupilem mial tylko jedo oko otwarte ale potem otworzyl i teraz tez mu to jedno sie otwiera o 2 później (pare min) pancerz od dolu ma troche miękki .
co mam robic zeby mu pomóc i sobie bo sie strasznie martwię :'(
Tytuł: Odp: Żółw lamparci nie chce jeść
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 07.01.2014, 08:00:45 am
Pancerz u maluchów jest miękki. Bez obaw. Twardnieje na słońcu. Latem Arnold pójdzie na wybieg to skorupka dojdzie do siebie. Słyszałam, że można podnieść temperaturę w terrarium ale niech się inni wypowiedzą. Te oczy to po prostu brak witamin bądź wina pasożytów. Możesz je zakroplić wodą fizjologiczną lub naporem ze świetlica. Do kupienia w aptece. Po kropelek na oko. Tak na szybko ukoić może napar z herbaty. Zanieś kupkę do badania. Żółwia nie bierz.
 

Dodano 07.01.2014, 09:59:48 am
Piszę z telefonu i słownik automatycznie poprawia wyrazy  :( Miało być: po kropelce na jedno oczko oraz napar ze swietlika  :P
Tytuł: Odp: Żółw lamparci nie chce jeść
Wiadomość wysłana przez: tomason w 07.01.2014, 11:01:15 am
Uważam, że wprowadzasz na forum chaos i zamieszanie  >:D zupełnie niepotrzebnie! Udowodnione zostało, że owoce i warzywa są dla żółwi szkodliwe!

wcale nie zostało udowodnione, zostało natomiast że można podawać w małych ilolściach
 

Dodano 07.01.2014, 11:05:23 am
tomason, robisz swoim żółwiom wielką krzywdę karmiąc je bananami i oferując sałatę. Sama nie wiem, co gorsze.
O suszkach żaden żółw na początku nie będzie chciał słyszeć, wprowadzenie ich do diety wymaga od opiekuna nakładu pracy. Samo nie przyjdzie.

jak nie ma co dać to wolę już dać banana niż żeby miały mi pozdychać z głodu. taki przymus. oczywiście że gdyby było co na dworze zielonego to nie stosowałbym karmienia owocami, ale jak za oknem tylko trawa to sory, ale jeszcze nie widziałem żeby jakiś żółw jadł trawę
 

Dodano 07.01.2014, 11:08:20 am
widzę chorą tendencję na tym forum, że jak ktoś komuś chce pomóc to dajecie mu minusy - wstydzilibyście się!

Tytuł: Odp: Żółw lamparci nie chce jeść
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 07.01.2014, 11:22:08 am
Być może to co dla ciebie jest tendencją dla innych jest wartością samą w sobie. Dla nas -  forumowiczów uświadamianie ludzi w jaki sposób mają postępować z żółwiami jest iście cenne. Niektórzy użytkownicy pozjadali przysłowiowe,, zęby " pogłębiając wiedzę na temat tych pięknych stworzeń.
Jesteś pierwszą osobą która dała mi minusa. To o czymś świadczy. Takie osoby jak ty powinny być na wstępie zbanowane. To moje zdanie i wybacz ale więcej się z Tobą w konwersacje  nie wydaję  :P Nie dyskutuje się z pewną grupą ludzi tylko omija z daleka.
Pozdrawiam i życzę więcej mądrości  :D
Tytuł: Odp: Żółw lamparci nie chce jeść
Wiadomość wysłana przez: tomason w 07.01.2014, 11:29:05 am
bana? wiesz co powiem Ci wprost: Głupia jesteś
a moje żółwie są zdrowe i mają piękne skorupy
Tytuł: Odp: Żółw lamparci nie chce jeść
Wiadomość wysłana przez: ankan w 07.01.2014, 12:02:48 pm
Wiktor - żółwik wygląda ładnie, oczka nie są opuchnięte, ale kał koniecznie zbadaj. Lamparty z importu b. często mają pasożyty, często są to pierwotniaki - jak ich jest za dużo to często właśnie na poczatku pojawiają się u żółwi problemy z oczami - żółw ich nie otwiera i potrafi chodzić po terro z zamkniętymi.
Kupę możesz włożyć do czystego, zamykanego pojemnika np. po serku i przy obecnych temperaturach wystawić za okno. Jak pozyskasz kupę - to maksymalnie na drugi dzień trzeba ją do weta zanieść, a najlepiej jeszcze tego samego.
Roślina z półki nad terro wygląda mi na grubosza - crassulę czyli tzw. drzewko szczęścia. Możesz ją dać żółwiowi, ale nie sądzę żeby chciał to jeść. Raczej jako dekoracja do terro prędzej Ci się nada.
Jak żółwik nienawykły to suszu może nie chcieć jeść - na początek to można mu dać susz zmieszany np. z rukolą, roszponką, cykorią, sukulantami, czy innymi jadalnymi roślinami doniczkowymi. Możesz też coś posiać - trawę, rzeżuchę - dobrze rosną na ligninie. Na wacie nie siej, bo Ci się poprzykleja do roślin i jak żółw watę zje to może paść od tego, a od ligniny nawet jakby ją zjadł nic mu nie będzie.

Tomason - akurat banan jest bardzo złym wyborem. Ma dużo cukru i zły stosunek wapnia do fosforu. Przy podawaniu tego przez dłuższy czas, szczególnie w monodiecie zniszczysz swoim żółwiom wątrobę i nerki w ten sposób.
Nie wiem czemu nie możesz im kupić czegoś innego - jak np. wielokrotnie polecana na forum roszponka, rukola, cykoria.
Od czasu do czasu można też podać dynię, kabaczka, nawet cukinię, marchew, czy ogórka, choć nie jestem zwolennikiem dawania warzyw i owoców żółwiom.
Tytuł: Odp: Żółw lamparci nie chce jeść
Wiadomość wysłana przez: Wiktor oni w 07.01.2014, 14:23:06 pm
Jezeli chodzi o zywienie to wiem nawet sporo wdg mnie ale i tak dzieki, mi chdzi o to ze on nie chce jesc .
ma zamkniete oczy i spi moze go jakos obudzic i pokazac zarcie
??
spróbuję tego czegos co lulka na oczy mi napisala mozna kupic w aptece?
ale ja chce zankesc kupe tylko do diabla on nie robi .
kwas moczowy prawie codziennie.
jakies 4 dni temu dalem mu aloesu ale chyba go nie strawil bo w kupce byl nawet spory kawalek.
Czy kazdy grubosz sie nadaje?.
a tomason zolwie lamparcie i pustynne jedzą prawie tylko trawe a ty mi mowisz ze zolwie trawy nie jedza >:D
Tytuł: Odp: Żółw lamparci nie chce jeść
Wiadomość wysłana przez: wege w 07.01.2014, 15:48:15 pm
Tomason, Twoja wiedza jest żadna , wprowadzasz userow w błąd i jeszcze masz czelnosc obrażać osobę, która Cię uświadamia... opamietaj sie bo nikt nie bedzie tego tolerować.
Tytuł: Odp: Żółw lamparci nie chce jeść
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 07.01.2014, 16:14:04 pm
Świetlik i sól fizjologiczną kupisz w aptece. Kosztuje grosze. Przy czym zaczęłabym od delikatniejszego czyli soli. Nie dziwi mnie fakt, że się nie załatwia skoro nic nie je. Najważniejsze, że pije wodę. Spróbuj mu robić sałatki z ogóra, rukoli, cykorii, roszponki. Rozejrzyj się w ogrodzie. Moja babcia przywiozła mi parę dni temu mlecz, trawy, pokrzywy. To fast food dla lamparcich ale ważne żeby zaczął jeść :) pomóc niejadkowi może lampa UVB. Chwytaj się różnych sposobów!
Czy zamieniłeś już drewienka na ziemię? Wilgotność może stać się przyczyną problemów ze wzrokiem :(
Tytuł: Odp: Żółw lamparci nie chce jeść
Wiadomość wysłana przez: Wiktor oni w 07.01.2014, 16:29:02 pm
Nadal nie je ale sol fiziologiczna mam i jak ja podawac w jakiej ilosci ,
salatke mu zaraz zrobie,
wilgotnosc :
czesc z darnia -60-70%
a sucha -50-60%
odczepilem i sprawdzilem
Tytuł: Odp: Żółw lamparci nie chce jeść
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 07.01.2014, 17:04:55 pm
Sól fizjologiczną kup w aptece. Sprzedają w małych ampulkach. Odrywasz wystający koniec i  po kropelce do Każdego oka. Krople po otwarciu mają ważność 24 godz. Kup sobie tych ampułek więcej.
Wilgotność jest okej. A temperatura?
Tytuł: Odp: Żółw lamparci nie chce jeść
Wiadomość wysłana przez: Wiktor oni w 07.01.2014, 18:11:55 pm
Musze niestety go troszke pomeczyc zeby te oczka otworzył.
Salatki zjadl troszeczke malutko(marchewka, ogórek, salata, ciupinka jabuszka, natki z pietruszki malutko)
 

Dodano 07.01.2014, 18:17:25 pm
Dostal kropelke na oko a czy jak troszke zlecialo to zle?
 Nic mu sie nie stanie jak tak coďziennie ??
 

Dodano 07.01.2014, 18:24:23 pm
Wlasnie siedzi w misce i sie ,, kąpie,,
 

Dodano 07.01.2014, 18:25:39 pm
Temp
pod zarowka 31st.
a na darni 24st.
 

Dodano 07.01.2014, 18:38:11 pm
Czy to nie jest zle ze po15 min woda zrobila sie zimna i go wyjalem.nic mu nie bedzie??
Tytuł: Odp: Żółw lamparci nie chce jeść
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 07.01.2014, 21:14:15 pm
Nie dajemy sałaty, jabłek, natki z pietruszki! To absolutnie zabronione! Marchew ok ale raz na dwa tygodnie. Najlepiej żebyś od razu przyzwyczaił żółwia do trawy. Mam ten sam problem. Rozkokosił się mój Tupson na łakociach i nie daję sobie z nim rady. W Twoim przypadku możesz próbować zachęcać Arnolda rukolą, cykorią, roszponką, ogórkiem, świeżymi ziołami bazylii lub oregano. Mój żółw lubi też żyworódkę - to taka roślina doniczkowe.
Ja zazwyczaj robię kąpiele pod lampą grzewczą. Zapobiega to wychłodzeniu wody. Inni wkładają miskę z żółwiem ( z wcześniej przygotowaną wodą 36/37 stopni) do wanny do której również leją wodę o zbliżonej temp. Dzięki temu przedłużasz ciepłotę wody.
Sól fizjologiczną jest bardzo delikatna. Kropli się nią oczy niemowląt. Możesz śmiało stosować w miarę potrzeby, kilka razy dziennie o ile żółw tego wymaga.
Temperatura w terra jest ok.
 

Dodano 08.01.2014, 07:18:38 am
Temperatura wody do kąpieli 35 stopni!
W innym wątku wyczytałam, że 32.
Każdy ma inną szkołę  :D
Tytuł: Odp: Żółw lamparci nie chce jeść
Wiadomość wysłana przez: tomason w 08.01.2014, 14:47:17 pm
Tomason, Twoja wiedza jest żadna , wprowadzasz userow w błąd i jeszcze masz czelnosc obrażać osobę, która Cię uświadamia... opamietaj sie bo nikt nie bedzie tego tolerować.

wege twoja wypowiedź nic nie wnosi! tak samo jak wypowiedz Lulki i innych, chyba macie chorobę zwaną minusomanią!

natomiast wypowiedź użytkownika ankan jest całkiem konkretna i jestem w stanie jej posłuchać gdyż jest merytoryczna a nie ganieniem użytkowników za to że chcą komuś pomóc jak to mam miejsce wśród mniej doinformowanych użyszkodników

gwoli jasności banana podałem ponieważ gdzieś na forum - tak tym forum! - widziałem że ktoś go podawał a szukałem czegoś czym mógłbym podkarmić żółwie przed hibernacją, a to dlatego że tydzień posiedziały w cieple bez jedzenia i ich waga drastycznie spadła od tej tłuściutkiej do tej jaką miały po wybudzeniu na wiosnę. Po bananie gady dosyć sporo przybrały na wadze, nie zamierzam nim karmić ich w nieskończoność, myślę że już niedługo będę mógł je hibernować, gwoli ścisłości banana podałem do tej pory tylko 3 razy, w efekcie gady przybrały dosyć sporo na wadze co jest miłym zaskoczeniem

na koniec - podałem jeszcze dwa inne sposoby na to żeby z żółwia niejadka zrobić żółwia żarłoka, ale jak widać żaden z użyszkodników tego nie zauważył tylko czepiał się nie podając żadnych konkretów! wstydźcie się i hańba wam!
Tytuł: Odp: Żółw lamparci nie chce jeść
Wiadomość wysłana przez: TakiJa w 08.01.2014, 15:21:58 pm
Tomason,mimo wszystko osoby,które nazywasz ,,użyszkodnikami'' zrobili dużo dobrego w sprawach żółwiowych...
Ja niestety również nie popieram Twoich propozycji karmienia żółwi i wyzywania forumowiczów- chodzi o Lulkę,którą obraziłeś.
Tytuł: Odp: Żółw lamparci nie chce jeść
Wiadomość wysłana przez: tomason w 08.01.2014, 15:29:59 pm
gdyby nie prowokowała do niczego by nie doszło

poszukaj gdzieś na forum jest informacja od innych użytkowników niż ja że Ci podawali banana, miałem się zapytać na shoutboxie czy można podawać banana ale wcześniej wyszukałem, że na forum ktoś karmił gady tym pożywieniem więc dalej już nie szukałem (pytałem), na szczęście gady szybko przybrały na wadze więc więcej nie będę musiał im podawać takiego zamiennika diety

zabawne że nikt nie zwrócił uwagi na podstawienie żółwiowi lustra, w jakim celu, pisałem wcześniej.
Tytuł: Odp: Żółw lamparci nie chce jeść
Wiadomość wysłana przez: Wiktor oni w 08.01.2014, 16:59:46 pm
Dobra nieklućcie sie bo to bez sensu to nie ma zadnege wplywu na sytuacje obrazacie sie nawzajem...myslalem ze to forum to w pewnym senise żółwiowa rodzinka... >:D
Dzieki wam polecono mi weta i jak najszybcie sie wybiore(w piatek ide).
moja kolezanka byla u tego i powiedziala ze dal zastrzyk i cos tam i teraz jest ok wiec ide w piatek
Tytuł: Odp: Żółw lamparci nie chce jeść
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 08.01.2014, 18:55:16 pm
A co to za wet jeśli mogę spytać?
Tytuł: Odp: Żółw lamparci nie chce jeść
Wiadomość wysłana przez: Wiktor oni w 08.01.2014, 19:57:17 pm
Nie od gadow ale 2 osoby mi polecily , jedna z forum druga kolezanka.
z forum to ten ktory tez szukal w plocku weta i podalas zebym sie jego spytal
Tytuł: Odp: Żółw lamparci nie chce jeść
Wiadomość wysłana przez: ankan w 10.01.2014, 11:52:38 am
I jak z apetytem u Arnolda? Na zastrzyki uważaj - zapytaj sie co i w jakim celu jest podawane. Często weci podają żółwiowi zestaw witamin w zastrzyku na tzw. poprawę apetytu - a to nie jest dobre rozwiązanie, a czasem przy źle pracujących narządach wewnętrzych wręcz "dobija" gadzinę.

Tomason - banana można podać np. żółwiowi żabuti, który jest wszystkożerny. Więc być może gdzieś na forum taki składnik w żółwim menu wystąpił. Tym niemniej nawet temu gatunkowi należy banana podawać b. rzadko. Zobacz np. tutaj: http://www.terrarium.com.pl/zobacz/geochelone-carbonaria-zolw-zabuti-170.html
Tytuł: Odp: Żółw lamparci nie chce jeść
Wiadomość wysłana przez: Wiktor oni w 10.01.2014, 23:26:13 pm
Moze je ale jescze nie widziale bo robie mu salatki (takie jak lulka mowila) i trudno powiedziec.
apetytu nie ma .
do weta ide jutro bo dzisiaj nie mógł.
Dobra spytam sie weta co podaje , witamin ma jie podawac ?.
jak zyje to chyba musi jesc jak mnie  bo ja rano (6:30)mu daje salatke i wracam około 16:00
ale jak juz wroce to spi .
Tytuł: Odp: Żółw lamparci nie chce jeść
Wiadomość wysłana przez: semiramida w 12.01.2014, 02:07:10 am
bana? wiesz co powiem Ci wprost: Głupia jesteś
tomason jak tak możesz? I to jeszcze do kobiety! Rozumiem, że macie różne poglądy, ale można dyskutować - lub zgodzić się pozostać przy swoich zdaniach i antypatiach - zachowując odrobinę choć kultury.


Dodano 07.01.2014, 11:05:23 am
tomason, robisz swoim żółwiom wielką krzywdę karmiąc je bananami i oferując sałatę. Sama nie wiem, co gorsze.
O suszkach żaden żółw na początku nie będzie chciał słyszeć, wprowadzenie ich do diety wymaga od opiekuna nakładu pracy. Samo nie przyjdzie.

jak nie ma co dać to wolę już dać banana niż żeby miały mi pozdychać z głodu. taki przymus. oczywiście że gdyby było co na dworze zielonego to nie stosowałbym karmienia owocami, ale jak za oknem tylko trawa to sory, ale jeszcze nie widziałem żeby jakiś żółw jadł trawę

Tak jak pisała Ci ankan, są lepsze zamienniki dostępne w sklepach niż banany, a poza tym póki nie ma mrozu to można spokojnie jeszcze nazbierać zielska.
Karmienie owocami tuż przed zimowaniem jest naprawdę słabym pomysłem - oprócz złego stosunku Ca:P, o którym Ci wcześniej pisano, owoce te podwyższają poziom cukru i zaburzają mikroflorę jelitową, stwarzając dogodne warunki dla zbytniego namnażania się bakterii, pierwotniaków i grzybów w przewodzie pokarmowym.
Naprawdę byłoby lepiej dla Twoich żółwi, gdybyś spróbował przekonać je do suszu. Z mojego doświadczenia, proces nakłaniania trwa około 4-8 tygodni.

gwoli jasności banana podałem ponieważ gdzieś na forum - tak tym forum! - widziałem że ktoś go podawał
Tak jak pisze ankan, może chodziło o gatunek żółwia spoza rodzaju Testudo? A poza tym - w archiwum są różne "kwiatki", nie zawsze ktoś zdążył wytknąć błąd i wskazać prawidłowe metody - więc na drugi raz lepiej się zapytać ponownie o nawet błahą rzecz niż decydować na podstawie jednego posta.  


A jeśli chodzi o żółwika Arnolda, to w tym celu wcześniej pytałam o temperatury, gdyż na moje oko w tym terrarium może mu być zwyczajnie za zimno. I według nowej linii chowu - za sucho.
Jak poszła wizyta u weta?

Co do temperatur kąpieli - ja tam nigdy nie mierzę, tylko właśnie tak łokciem sprawdzam, czy woda przyjemna w dotyku. Aby uniknąć szybkiego wystygania stosuję "myk" z zalewaniem podstawka wpierw wrzątkiem (oczywiście takie akcje zawsze poza terrarium) - dłużej trzyma ciepło.