Forum o żółwiach lądowych - żółw stepowy i grecki, hodowla, terrarium, nasze żółwie
Żółwie lądowe => Choroby => Wątek zaczęty przez: chillout94 w 21.06.2013, 02:25:42 am
-
Witam mam żółwia, a on ok 15 lat i jest to prawdopodobnie żółw stepowy (nie jestem pewien szczerze mówiąc), w każdym razie od zawsze był on hodowany w terarium i dzisiaj moj tato wystawil go na balkon w terarium na silnym sloncu na ok 30 minut. Gdy tylko sie o tym dowiedzialem pobieglem na balkon i zolw ciagle wystawial szyje otwieral pyszczek/mordke jak by mu brakowalo powietrza oraz byl caly pokryty sluzem (wygladal jak pot ale byl bardziej gesty), od razu zabralem zolwia z balkonu i zaczalem go chlodzic LETNIĄ wodą w misce. Po tem caly dzien zolw spal w jednym miejscu i sie nie ruszal oraz nie jadl, dopiero przed chwila zaczal jesc gdy go karmilem z reki. Myslicie ze moglo mu sie cos stac? I czy trzeba isc z nim do weterynarza? Bardzo prosze o pomoc poniewaz sie martwie i dolaczam zdjecie zolwia i prosil bym (jezeli to mozliwe) o napisanie mi, jaki to gatunek. Z gory dziekuje
-
Zafundowałeś mu duży skok temperatur mógł dostać szoku termicznego... W ogóle bardzo źle wygląda na tym zdjęciu, oczy ma popuchnięte. Możesz powiedzieć jak wygląda jego terrarium, czym go karmisz?
-
żółwie mogą, nawet powinny być na słońcu ale najpierw do cienia no i nie w szklanym słoiku tylko na wybiegu balkonowym,. gdzie jest kamyk do wygrzewania, woda, dobre podłoże, roślinki kryjówka jak by żółwik miał dosyć słońca.
Co do samego żółwika to strasznie bidnie wygląda.. Ja mam wrażenie że jest spuchnięty.. I jak by był za duży do tej skorupki. Oczka tez nieładnie wyglądają.. Wiesz, że to podłoże jest dobre ewentualnie dla szczura czy królika a nie żółwia? Poczytaj forum proszę! Terra szklane to też zły pomysł.. Ciężko tam utrzymać "mikroklimat" do tego skorupka nie widzi szyb i będzie próbować przejść przez szybę. Oklej czymś ścianki na szybko! nawet papier kolorowy na około możne być tanim i prostym sposobem. Wiesz jaka on ma tam wilgotność? Ma lampy UVB i grzewczą? dlaczego nie jest na wybiegu balkonowym? Postaraj się nam odpowiedzieć na pytania odnośnie warunków i diety to Ci pomożemy zapewnić mu dobre warunki.. Skąd jesteś? przydałaby sie mu wizyta u specjalisty od gadów..
-
To terarium jest terariem chwilowym poniewaz drugie jest teraz w trakcie budowy (a o szybach to wiem ze ich nie widzi), co do oczu to bylem nie raz u weterynarza i kazdy mowil ze wszystko jest z nimi ok (tylko raz jak mial 3-4 latka mial zapalenie spojowek), po prostu tak ma zolwik
-
Skok temperatury i brak możliwości ukrycia się w cieniu zrobiło swoje. Myślę, ze to nic poważnego. Kiedyś w parku w ten sam sposób przegrzałem jednego z moich żółwi. Mój też miał wyciek śluzowy. Oczywiście nie jest to komfortowe i bezpieczne dla żółwia, ale myślę, że nie ma co już panikować :)
Bardziej bym popadał w panikę z faktu, iż żółw siedzi sobie na tak nieprawidłowym podłożu. (Brak wilgotności) Opuchnięte oczy świadczą o chorych nerkach, niedoborach witaminy A. Jeśli podajesz mu warzywa i owoce to mamy odpowiedź na pytanie, czemu ma takie opuchnięte oczka.
Wiedza lekarzy weterynarii jest znikoma, dlatego z żółwiami chodzimy tylko do lekarzy ze specjalizacją chorób zwierząt egzotycznych. Lista lekarzy przyjaznym żółwiom, jest n forum :)
-
A byłeś u specjalisty od Gadów? Bo skoro nie wiesz jaki to gatunek ( co jest straszne bo każdy gatunek wymaga nieco innych warunków) i wet Ci nie powiedział to chyba zbyt dużo nie wiedział o gadach.. Powinien mieć zrobione badania krwi przebadany kał na pasożyty..
-
Zgadzam się z moimi przedmówcami.
Dziwi mnie tylko fakt, że masz żółwia już tak długo, a nie jesteś / byłeś pewny jaki to gatunek....Lekarz weterynarii nie powiedział Ci podczas wizyty?Zresztą sam powinieneś określić gatunek już bardzo dawno temu.To nie jest specjalnie trudne - książki, internet...
Pozdrawiam :)
-
No to faktycznie trafiałeś na fatalnych weterynarzy bo już na pierwszy rzut oka widać że żółw cierpi na niewydolność nerek. A jeśli jego oczy wyglądają tak już od dawna, to tym bardziej spieszyłabym się z wizytą u weta. Same opuchnięcie oczu mogłoby wynikać nawet ze zbyt suchego otoczenia, ale żółw jest cały opuchnięty więc to wyraźnie nerki. Trzeba go dobrze nawadniać, nim wybierzesz się do weta to możesz zafundować mu takie lecznicze kąpiele w naparach to ułatwi prace jego narządów: http://forum.zolw.info/choroby/ziola-wspomagajace-prace-nerek-i-watroby/
-
Coś nowego u żółwika ? ::)
-
chillout94 zamilkł .... obrażony. ;)
-
Kurcze! jak mnie wkurzają takie osoby które zdają się na nas i dobrze wiedzą że im pomożemy, a potem odchodzą z forum nic nie mówiąc! >:( Prowadzimy dyskuje, pomagamy ale osoba której powinno najbardziej zależeć nie uczestniczy w rozmowie..
Ludzie, tak się nie da pomóc! :(
-
A najbardziej przez to cierpi niewinne zwierzę!!! :( >:( :(
-
Niewinne zwierze które trafiło w ręce nieodpowiedzialnego człowieka :(
-
Wchodzę i czego doświadczam?Prawdziwego deja vu.
Ogarnijcie się trochę.Nawet jeśli chłopak odszedł nic nie da się zrobić,a wprowadzając następna nagonkę nie poprawicie wcale sytuacji.Nie można wyciągać pochopnych wniosków,ani z góry określać człowieka.Będzie chciał wejść i napisać,napisze.Jego wola.
-
Wchodzę i czego doświadczam?Prawdziwego deja vu.
Ogarnijcie się trochę.Nawet jeśli chłopak odszedł nic nie da się zrobić,a wprowadzając następna nagonkę nie poprawicie wcale sytuacji.Nie można wyciągać pochopnych wniosków,ani z góry określać człowieka.Będzie chciał wejść i napisać,napisze.Jego wola.
Dokładnie. <angel>
Może jest zajęty budową nowego terra! ;)
-
Przecież w polskich kościołach ,,Rok Wiary"...
-
Tak...
Wiara góry przenosi, ale martwego żółwia już nie wskrzesi...
-
Czyli chcesz powiedzieć ,że twój żółw nie widział słońca od 15lat??? :o
-
Wątek jest już dawno zakończony.