Żółw stepowy (ale jednak grecki) ciągle śpi i nic nie je. POMOCY!

[Curcuma43]

byc moze to co wstrzyknal zaszkodzilo, nie mam pojecia., moj nie mial pazura na przedniej lapce ,teraz odrosl.
Toska ma Gucia bez lapki i swietnie sobie radzi,  wiec sam pazurek to raczej nie przyczyna , zwlaszcza jak juz suchy byl, ale to tylko gdybanie...
 
Dodano 25.03.2013, 15:24:35 pmChcialam zapytac gdzie kupiles zolwia ? W sklepie, czy od prywatnej osoby?

[robert1]

W sklepie
 
Dodano 25.03.2013, 15:37:42 pmDlaczego wczoraj nareszcie był aktywny, a dziś taka przykra niespodzianka?

[margherita]

niestety gad nie powie,ze cos mu dolega czesto kiedy z naszych obserwacji wyniknie ze cos "moze"byc nie tak....jest juz za puzno
jak to sie mowi...na bledach sie uczymy....radze ci najpierw dokladnie poczytac,przestudjowac gatunki zolwi i dopiero wtedy decydowac sie na kojejna gadzine.bo jednak szkoda,zeby po tych bledach ucierpiala zywa istota

[robert1]

Racja. Mam 2 żółwie wodno-lądowe i one mają się świetnie od ponad 2 lat i nic im nie dolega jak sądzę. Muszę dokształcić się na temat lądowych.

[margherita]

i jak sytuacja?zadnych zmian?

[QDŁ]

ciężka sprawa... tu poprawa, a tu nagle... mam nadzieje że jakoś będzie

[robert1]

Żadnych. Żółwiowi zapadły się oczy. Jedno do połowy otwarte i tak zmarł.
 
Dodano 25.03.2013, 18:14:52 pmJuż go pochowałem

 
Dodano 25.03.2013, 18:21:55 pmMęczy mnie myśl, że może on jenak ożyje, albo ożył - potym jak go zakopałem.

[ןคภ ๒z]

Współczuję... 

[robert1]

Dzięki , ale jak to możliwe - przecież wczoraj było już dobrze

[TomaszW]

No nie wiem...
Na Twoim miejscu poobserwowałbym go jeszcze do jutra i dopiero wtedy wyciągnął ostateczne wnioski.
Zresztą za późno na "gdybanie".

[ןคภ ๒z]

Twoim błędem było to, że troche za wcześnie pochowałeś żółwika, ale już nic nie zrobisz.  

[robert1]

  , jak to?
 
Dodano 25.03.2013, 20:13:47 pmMam go odkopać? Za moment zawału dostanę

[ןคภ ๒z]

Już nie ma co się denerwować. Spokój, ja wiem co to jest za stres. Sam to przeżyłem z moją kameleonicą.

[robert1]

Jakbym go nie zakopał to mógłby się ocknąć?

[ןคภ ๒z]

Raczej nie, ale cuda się zdarzają.