Witam, sprawa dotyczy Drakusia, z góry przepraszam za błędy,ale taki niepokój mnie ogarnął..
O Drakusiu co nieco tutaj, żeby już czasu nie tracić..
http://forum.zolw.info/zolwie-stepowe/drakus-moj-pierwszy-zolw-%29/msg28525/#msg28525http://forum.zolw.info/terrarium-i-wybieg/terrarium-drakusia/msg28809/#msg28809I sprawa, która mnie przeraża ;(
Od kilku dni żółw miał słaby apetyt. Podsuwałam mu wszystko co lubi (chrzan, mniszek, wykę ptasią, żyworódkę i trzykrotkę, jak już to nie poskutkowało, to poleciałam na działkę i wykopałam bratki...). Niechętnie jadł,ale codziennie rano jak o 6 włączałam lampy wychodził z kryjówki i czekał, wchodził do basenu, potem się kręcił koło jedzenia i potem nie wiem, bo mnie nie było. Czytałam tu w niektórych watkach,że czasem to może być normalne, teraz zrobiło się w końcu chłodniej ..
W niedzielę było piękne słońce więc go wzięłam do ogrodu. Chodził po trawie w miarę szybko. Tego dnia koło 17 pojechałam do lasu, przywiozłam mu mchu,żeby wyłożyć od zewnątrz kryjówkę, liście dębu i brzozy. Drakuś na noc powędrował do terra. Rano nie mogłam go znaleźć,ale włączyłam lampy,wymieniłam wodę, włożyłam jego ulubione dotychczas jedzenie i poszłam...No ale że wczoraj zeszło i do 19,więc naturalne wydało mi się,że śpi jak wróciłam.
Co prawda szukałam go wzrokiem,ale pomyślałam,że gdzieś się zakopał. Dopiero dziś rano..miałam do pracy na później, lampy włączyłam o 6. Po 8 żółw nadal nie wyłaził, zaczęłam go szukać, znalazłam zakopanego całkowicie pod ziemią, nieruchomego. Wzięłam na rękę, ruszał się, więc myślałam,że będzie dobrze i pobiegłam do pracy (zaczynałam lekcje:( )
Właśnie teraz wróciłam do domu,a żółw śpi w tym miejscu, w którym go zostawiłam ;( Prosiłam mamę,żeby tu zajrzała w ciągu dnia,ale Drakuś spał...
I nie wiem teraz,co jest
![Sad :(](/Smileys/akyhne/sad.gif)
Czy może gdzieś w mchu byłą mrówka? Śladu ukąszenia nie widzę, nie wiem więc,ale boję się. Najgorsze,że nikt w moim mieście nie potrafi się nim zająć,a teraz nie mogę wziąć wolnego,by jechać 100km dalej
![Sad :(](/Smileys/akyhne/sad.gif)
I nie wiem,co jest..za chwilkę zrobię kilka zdjęć telefonem..