Hej , poznajcie Big Ben-a , tego zolwia chcialam juz kupic 2 lata temu ale niestety nie bylo mnie na niego stac, co sie okazuje nikogo nie bylo :laugh:, wiec wczoraj z wielka nadzieja pojechalam sie targowac >:D, z powodu braku klientow Ben (wlasciciel sklepu w Dublinie (do ktorego zachecam zajzec) i moj znajomy) spuscil z ceny , jak placilam za niego to mi rece drzaly i ciagle w myslach pytalam sie sama siebie czy oby napewno dobrze robie, ale no coz :-[ , nie byla bym soba jesli bym go nie kupila szczegulnie ze zamierzalam sie do tego juz dobrych pare miesiecy . No ale to tyle o nieprzyjemnych sprawach teraz same slodkosci :) oto Ben!
(http://i491.photobucket.com/albums/rr279/malwa1_2008/BBenandOzzy011.jpg)(http://i491.photobucket.com/albums/rr279/malwa1_2008/BBenandOzzy006.jpg)
(http://i491.photobucket.com/albums/rr279/malwa1_2008/BBenandOzzy010.jpg)