Benedykt i Emilia oraz inne gady

[Bemilka]

Tylko Emilka chodzi. Reszta sobie odpoczywa na słońcu, ewentualnie powoli przetacza się od kępki do kępki i obgryza roślinki.

[an_na]

Emilkę to zawsze w świat ciągnęło. Jak nie do kawalera to ewentualnie na śliwki

[ankan]

Śliwki to pewno z braku-laku..

Dziś w słońcu nienajgorzej, ale prognozy póki co mało optymistyczne - w święta zimno, deszcz ze śniegiem i przymrozki..

[!Mateusz!]

U mnie jak na razie ładnie 18-20 stopni a w świta 4-5 wszystko obmarznie

[Bemilka]

Wiecie co, byłam znów u żółwi. Emilka nic nie robi, tylko usiłuje przedostać się do Benedykta. Tak kombinuje, tak napiera na siatkę, że strach. A ja tylko wtykam wciąż nowe patyki, żeby jej to uniemożliwić. Kiedy wreszcie powstanie nowa zagroda, pozbędę się kłopotu.
Emilka jest więc zajęta, a tymczasem w jej domku ktoś się rozgościł.

[TomaszW]

Ale fajny kociak!
I jaki pomysłowy!

[ankan]

Ale z niej aparatka... A bohater zalotów jak głaz sztywny i tyłem się do panny odwraca...

A Filip zmyślna bestia.. Schował się gdzie cieplej..

[!Mateusz!]

Emilce się na amory zebrało  a benedykt najwyraźniej nie zainteresowany 

Jaki słodki kotek ....

[Bemilka]

Pokażę Wam, jak wygląda plac budowy w ogródku. Rozbudowa wybiegów trwa. Nieco się wszystko opóźniło, głównie z powodu pogody. Dokończymy po świętach i miejmy nadzieję, że pogoda pozwoli od razu wypuszczać żółwiki. 
Wygląda na to, że to będą cztery naprawdę duże kwatery.

[!Mateusz!]

No no żółwiki będą na pewno zadowolone z takich wybiegów .... powodzenia w budowie

[Viktoria]

Fajnie się zapowiada. Ale jeden minus, jak będzie siatka, to będą próbowały przechodzić do "sąsiadów". Chyba, że planujecie jeszcze jakieś cegiełki albo coś?

[Bemilka]

Tak, będzie jeszcze jakiś płotek, ale niski, żeby nie ograniczał dostępu światła słonecznego. Drzewa też przystrzygliśmy mocno ze względu na żółwie.

[ankan]

Ale fajnie wyglądają...
A jak podzielisz żółwie? Samiczki stepowe - samce greckie - Emilka samotna i Maniuś samotny?

[Tośka]

super wybiegi,ciekawa jestem końca.A kotek bardzo pomysłowy,nie wiem czy mój byłby taki pokojowy.Bemilka Ty nie będziesz miała żadnego zabezpieczenia od góry?Zbieram pomysły,dlatego pytam

[Bemilka]

Ankan, dokładnie tak myślałam, chyba że mały Boleś zanadto będzie dawał się we znaki innym grekom,  wtedy go izoluję, gdzieś do dużego wybiegu dorobimy przegrodę.
Tośka, i właśnie dla Bolesia musi być siatka od góry, więc na pewno nad jednym z wybiegów będzie. Nie wiem jeszcze, nad którym.