Benedykt i Emilia oraz inne gady

[an_na]

I jak Ci się stadko powiększyło przez ten rok

[KamilJ]

Gratuluję małego jubileuszu:D

[Viktoria]

No niestety nie istnieje jeszcze skuteczna metoda leczenia wirusa Herpes. Ale takie żółwie po prostu trzeba izolować od innych i niech sobie żyją.
Skoro tak się sprawy mają z Twoimi żółwikami to dobrze, już  mogę być spokojna

[Bemilka]

Jeszcze raz Wam wszystkim dziękuję - za życzliwość, sympatię i troskę.
Dzisiaj tylko dwa zdjęcia wieczorne, pstryknięte dosłownie 10 minut temu. Reszta żółwi już śpi,tylko Anzelm jeszcze coś sobie skubie, a stepówki (Elżusia i Antolka), na których wybiegu najdłużej świeci słońce, zmierzają powoli do kryjówki.

[an_na]

Uwielbiam oglądać Twoje zdjęcia. Żółwie wyglądają jak w naturze. Proszę o jak najwięcej zdjęć i niusów z żółwikowej osady

[ankan]

Anzelm ładnie się podreperował. Az miło popatrzeć...

[KamilJ]

Super żółwie:D I jakie posłuszne, tak ładnie się w kryjówce chowają:D

[!Mateusz!]

Ale śliczne twoje gadziory   a to drugi zdjęcie wygląda jakby ta przy kryjówce ( nie wiem czy to Elżusia czy Antolka ) mówiła "dali zwijaj się spać"  "Dobra,dobra idz już ja zaraz przyjdę"  

[Bemilka]

Niestety, tak się ochłodziło, że żółwie zrobiły się nietowarzyskie i w większości siedzą sobie w różnych zakątkach czekając na lepszą pogodę. Przejrzałam więc zdjęcia robione w ostatnich dniach, kiedy jeszcze było ciepło, i wybrałam kilka do pokazania.

[!Mateusz!]

Anzelm jak tam pałaszuje zieleninę  A maniek " co się lampisz" 

[KamilJ]

Zamiast w kupie się grzać to one tak pojedynczo:P Nie ładnie
A co do fotek to jak zawsze pierwsza klasa:D

[Bemilka]

Cieszę się, bo Anzelm naprawdę jest aktywny i silny, porusza się zręcznie i szybko, a myślałam, że będzie z niego osłabiony, biedny łamaga. Nic z tych rzeczy. No i apetyt ma rzeczywiście niemały.
A jeszcze pokażę Wam zdjęcie, na którym widać różnicę wielkości Emilki jej "szklarenki". Mogłabym tam włożyć jeszcze jakąś kolekcję kaktusów na przykład, też by się zmieściła.

[an_na]

Ta szklarenka tylko na potrzeby Emilki? Świetne się te zdjęcia ogląda, niezwykłe masz stadko! A teraz też nocują na wybiegu? Bo ja swoją wyrodnie pozostawiam w budce

[Bemilka]

Tak, śpią na wybiegu. Ale u nas jest dość ciepło, wczoraj było 7 stopni, teraz jest 10, więc jakoś jestem spokojna. Jestem pewna, że właśnie przeniesienie ich teraz do temperatury pokojowej, a jutro znów na wybieg byłoby jakimś zagrożeniem dla ich zdrowia. Wcale nie jesteś wyrodna, wręcz przeciwnie. Co innego, gdyby temperatura miała spaść poniżej 5 stopni, ale zdaje się, że raczej nam to nie grozi.

[an_na]

U Ciebie na południu to zawsze cieplej i trawa zieleńsza  Na razie u gadzinki też mam 10 stopni ale gdzieś tak śmiercią wieje w powietrzu, ufam się nie ochłodzi za bardzo bo nie kojarzy mi się jej wygrzebywać z domku.