Aktualności: Witamy na forum o żółwiach lądowych! forum.zolw.info

  • 29.04.2024, 18:50:22 pm

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

Autor Wątek: Benedykt i Emilia oraz inne gady  (Przeczytany 183626 razy)

0 użytkowników i 4 Gości przegląda ten wątek.

Offline Bemilka

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw lamparci (Geochelone pardalis)
  • ***
  • Wiadomości: 1461
  • Reputacja: 49
  • Osada Żółwikowo
Odp: Benedykt i Emilia
« Odpowiedź #90 dnia: 14.09.2011, 21:40:06 pm »
Do piwnicy. Jest naprawdę zimna, Emilka zimowała do tej pory bez problemu, teraz zobaczę, jak to będzie z Benedyktem.
A czy prosto stamtąd, to zobaczymy; czasem bywało tak, że jeszcze przez jakiś czas Emilka nocowała w domu, jeśli zdarzyły się przymrozki, a dni były słoneczne. Chciałam, żeby korzystała ze słońca jak najdłużej.
A gdy juz rzeczywiście robiło się zimno, to już sama spała jak kamień, więc tylko pakowałam ją do pudełka z sianem i wynosiłam do tej piwnicy.

TomaszW

  • Gość
Odp: Benedykt i Emilia
« Odpowiedź #91 dnia: 14.09.2011, 21:50:23 pm »
Czy siano w piwnicy nie butwiało?
Pytam, bo ja miałem liście, ale po jakimś czasie zaczęły się rozkładać... :-\

Offline an_na

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw leśny (Geochelone carbonaria)
  • *
  • Wiadomości: 2196
  • Reputacja: 50
Odp: Benedykt i Emilia
« Odpowiedź #92 dnia: 14.09.2011, 21:52:03 pm »
Bemilka przeprowadź się do mnie na zimę i mi żółwia przezimuj :D

Offline Bemilka

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw lamparci (Geochelone pardalis)
  • ***
  • Wiadomości: 1461
  • Reputacja: 49
  • Osada Żółwikowo
Odp: Benedykt i Emilia
« Odpowiedź #93 dnia: 14.09.2011, 22:16:20 pm »
Jasne, An_na,  ;) ale może na następną zimę, bo teraz musimy zobaczyć, jak to moje zimowanie przeżyje Benedykt.
A siano jakoś rzeczywiście nie butwiało, widocznie jest w tej piwnicy dość sucho. Nawet nie sądziłam, że tak jest, muszę to kontrolować, żeby z kolei nie było za sucho dla żółwi.

Offline an_na

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw leśny (Geochelone carbonaria)
  • *
  • Wiadomości: 2196
  • Reputacja: 50
Odp: Benedykt i Emilia
« Odpowiedź #94 dnia: 14.09.2011, 22:22:22 pm »
No trudno, w takim razie razem z żółwiem musimy jakoś przeżyć do wiosny ;) Ale tak się zastanawiam czym różni się siano od suchych liści?  jedno i drugie to ususzone zielsko. Może to zależy jaka wilgoć jest?

TomaszW

  • Gość
Odp: Benedykt i Emilia
« Odpowiedź #95 dnia: 14.09.2011, 22:50:30 pm »
Siano wydaje się lepsze, bo jest miękkie, a niektóre liście mają ostre brzegi.Oczywiście można wybrać te bardziej delikatne jak np. liście lipy.

Offline wege

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw leśny (Geochelone carbonaria)
  • *
  • Wiadomości: 2082
  • Reputacja: 68
  • ADOPCJE ŻÓŁWI- WARSZAWA :)
Odp: Benedykt i Emilia
« Odpowiedź #96 dnia: 15.09.2011, 01:08:38 am »
No tak, zimowanko zbliża się wielkimi krokami...  ;D Ja myślę, że zastosuję ziemię w zimowniku. Boję się jakoś tego siana czy liści, a z ziemią nic nie powinno się dziać  ::)
''Wielkość narodu i jego postęp moralny, można poznać po tym w jaki sposób obchodzi się on ze swoimi zwierzętami...''

Pozdrawiam, Mateusz :)

Offline Bemilka

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw lamparci (Geochelone pardalis)
  • ***
  • Wiadomości: 1461
  • Reputacja: 49
  • Osada Żółwikowo
Odp: Benedykt i Emilia
« Odpowiedź #97 dnia: 15.09.2011, 07:46:36 am »
Właśnie co do siana, to dopiero po trzech latach zimowania Emilki dowiedziałam się na naszym forum, że nie jest wskazane. Z drugiej strony, jeśli nie butwieje, a żółw śpi i nie ma niebezpieczeństwa, że jakieś twarde źdźbło uszkodzi mu oko, to chyba wolę siano, choćby ze względu na łatwy dostęp. Mam też sporo brzozowych liści, więc może tym razem spróbuję zimowania w wersji "liściowej".
A ziemia z kolei, no tak, może to kwestia osobistych uprzedzeń, wydaje mi się niehigieniczna i jakaś taka... To tak, jakby pochować żółwia za życia. A jak Twoje żółwie, Wege, przechodziły zimowanie?

Offline wege

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw leśny (Geochelone carbonaria)
  • *
  • Wiadomości: 2082
  • Reputacja: 68
  • ADOPCJE ŻÓŁWI- WARSZAWA :)
Odp: Benedykt i Emilia
« Odpowiedź #98 dnia: 15.09.2011, 10:08:23 am »
Zimowałem tylko greczynkę :) Reszta żółwiastych jest nabyta w tym roku i nie było okazji jeszcze zimować  :( Boję się, bo z nich wszystkich tylko greczynka wie co to spać, może polać się krew.  :-\ Flinstonowie nigdy nie spali, kilkanaście lat... A mój mały Antoś jest jeszcze taki maleńki. Strach jest, ale wszystkie idą lulu w tym roku  ;D
''Wielkość narodu i jego postęp moralny, można poznać po tym w jaki sposób obchodzi się on ze swoimi zwierzętami...''

Pozdrawiam, Mateusz :)

Offline Bemilka

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw lamparci (Geochelone pardalis)
  • ***
  • Wiadomości: 1461
  • Reputacja: 49
  • Osada Żółwikowo
Odp: Benedykt i Emilia
« Odpowiedź #99 dnia: 15.09.2011, 10:17:30 am »
Jeju. No to Ci wierzę, że to będzie stres. Ciekawe, jak żółwie przez kilkanaście lat nie zimowane teraz zmienią swój cykl życiowy, jak się do tego przystosują. A jak greczynce spało się na ziemi? Wszystko było dobrze?

Offline wege

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw leśny (Geochelone carbonaria)
  • *
  • Wiadomości: 2082
  • Reputacja: 68
  • ADOPCJE ŻÓŁWI- WARSZAWA :)
Odp: Benedykt i Emilia
« Odpowiedź #100 dnia: 15.09.2011, 12:01:54 pm »
Nie było większego kłopotu  ;D Jakoś nie spieszy jej się do nieba... nawet w ziemi  :laugh:
''Wielkość narodu i jego postęp moralny, można poznać po tym w jaki sposób obchodzi się on ze swoimi zwierzętami...''

Pozdrawiam, Mateusz :)

Offline an_na

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw leśny (Geochelone carbonaria)
  • *
  • Wiadomości: 2196
  • Reputacja: 50
Odp: Benedykt i Emilia
« Odpowiedź #101 dnia: 15.09.2011, 12:12:08 pm »
Ale w piwnicy zimowałeś czy w lodówce? Tzn. żółw zimował ;)

Offline wege

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw leśny (Geochelone carbonaria)
  • *
  • Wiadomości: 2082
  • Reputacja: 68
  • ADOPCJE ŻÓŁWI- WARSZAWA :)
Odp: Benedykt i Emilia
« Odpowiedź #102 dnia: 15.09.2011, 13:15:55 pm »
Wówczas żył mój dziadek i mogłem zimować na wsi w piwnicy. Dziadek odszedł jakieś 3 miesiące temu i jestem zmuszony zimować w lodówce.
''Wielkość narodu i jego postęp moralny, można poznać po tym w jaki sposób obchodzi się on ze swoimi zwierzętami...''

Pozdrawiam, Mateusz :)

Offline Viktoria

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw żabuti (Geochelone denticulata)
  • **
  • Wiadomości: 5021
  • Reputacja: 70
Odp: Benedykt i Emilia
« Odpowiedź #103 dnia: 15.09.2011, 20:32:32 pm »
ŻÓłwie nie muszą się uczyć od małego, że trzeba zimować, jak zacznie się ochładzać to wszystkie będą wiedziały, że to już pora.... ;)

Offline an_na

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw leśny (Geochelone carbonaria)
  • *
  • Wiadomości: 2196
  • Reputacja: 50
Odp: Benedykt i Emilia
« Odpowiedź #104 dnia: 16.09.2011, 21:15:23 pm »
 Bemilka, pozwolisz ,że tak Cię zamęczę. Twoje żółwie cały czas na wybiegu?