Ani tak, ani tak. Jak się spotykają podczas spaceru po terrarium to od razu startują do siebie z otwartymi pyskami. Czasem jak jedna sobie gdzieś leży to druga podchodzi, zaczyna ją tak charaterystycznie obwąchiwać, szturchać pyskiem, a po chwili gryźć. Rozdzieliłam je, bo boje się że jak większa złapie tą małą za szyje czy za głowe to może jej zrobić dużą krzywdę... Tu nawet nie chodzi o to że rywalizują o jedzenie czy miejsce pod lampką, po prostu jak na siebie wejdą to jest awantura. Ostatnio wystawiłam je w takim boksie 60x50 bodajże - do kąpieli i na dwór bo słońce ładnie świeciło to też już zaczynały się w ten sposób obwąchiwać i nerwowo zachowywać.