Żółwie lądowe > Nasze żółwie

Młode żółwiki greckie i mauretańskie [wydzielony]

(1/8) > >>

Rolandinho:
Witam ponownie po długiej nieobecności :) Wrzuciłem kilka nowych fotek :) DO Gala Anonima i Incognito doszły 2 inne istoty, które także nie posiadają imion :) Zatem już są 2 Mauretańskie i 2 Greckie, jak na razie w "paczce" czują się świetnie oby tak zawsze :P

Wspólna kolacja i po raz pierwszy w życiu dostały sałatę :)



Tu natomiast są pierwsze kroki w nowym domu :) (pamiętam było lekko po północy, przyjechały INTER CITY i I Klasie :D:D)



A tu kolejne śniadanie, oczywiście prawie jak zawsze wszystkie jedzą razem :)



Oczywiście zimowymi zapasami także muszę się pochwalić bo żółwiki apetyt mają za całe stado :) Ale oczywiście nie jedzą non stop...



A tu lekko zmodyfikowane wnętrze, doszła lampka grzewcza trochę roślin sztucznych...Ponad to doszedł korzonek i kilka kamyków aby pazury tępić bo raczej miękka kora nie poradzi sobie z tym :) Także dodatkowy zbiornik z wodą dla zapewnienia wilgotności no i podłoże kokosowe również się znalazło :) AAA i doszło nowe poidełko więcej wody się mieści i łatwiejszy dostęp :) często wykorzystują na kąpiele :)




Na razie na tyle komentarze, pytania, reprymendy i sugestie bardzo mile widziane :)

A także prosił bym o info. co z roślin żywych nie jadalnych mogę hodować w Terra. ??


Beata:
Wszystko pięknie tylko po co ta sałata?  ??? Tyle fajnego zielska rośnie już na łące.

Niedobrze też, że trzymasz różne gatunki razem, nawet mimo to że są to mauretańskie i greckie, czyli gatunki których obszary występowania częściowo się pokrywają.
Poza tym, czy żółwiki przeszły odpowiednio długą kwarantannę i badania zanim zostały umieszczone razem?

Jako podłoże bardziej polecam darń, szczególnie że maluchy potrzebują większej wilgotności.

Pamiętaj też o świetlówce UV - bo nie widzę jej na zdjęciu.


--- Cytuj ---A także prosił bym o info. co z roślin żywych nie jadalnych mogę hodować w Terra. ??
--- Koniec cytatu ---

Nie ma takiej rośliny, bo każda roślina rosnąca w terra przyciągnie uwagę żółwia jako potencjalny pokarm. Dlatego do terra nadają się tylko rośliny, które są bezpieczne i mogą być w razie czego zjedzone czy nadgryzione. Jeśli zależy Ci na tym by roślina ocalała to możesz spróbować posadzić któregoś z chwastów nielubianych przez żółwie. Jest duża szansa że jej nie ruszą ale w razie nawet gdyby się tak stało - nie zaszkodzi im ona.

U mnie przykładowo rośnie jasnota, żółw ją wiele razy wąchał ale jeść ani myśli, dlatego roślinka jest w miarę bezpieczna i prezentuje się bardzo ładnie.
Z innych nielubianych roślin można wymienić: krwawnik, melisę, podagrycznik (choć to ziele akurat jest brzydkie okropnie).
Ewentualnie możesz zasadzić sadzonkę specjalnie w celu pożarcia i co jakiś czas dosadzać nowe. Ja w swoim nowym terra wysadziłam kilka gatunków roślin, na razie dopiero kiełkują ale liczę na to, że jak wyrosną będzie ich na tyle dużo że zdązą szybciej odrosnąć nim żółw wszystko pożre.  :)

Ogólnie słodkie maleństwa  :)

Rolandinho:

--- Cytat: Beata w 02.04.2008, 09:13:43 am ---

--- Cytuj ---Wszystko pięknie tylko po co ta sałata?  ??? Tyle fajnego zielska rośnie już na łące.
--- Koniec cytatu ---

-Dlatego napisałem, że zjadły tylko raz ::)


--- Cytuj ---Niedobrze też, że trzymasz różne gatunki razem, nawet mimo to że są to mauretańskie i greckie, czyli gatunki których obszary występowania częściowo się pokrywają.
--- Koniec cytatu ---

-Różnica w hodowil polega na tym iż jedne wolą wilgotność 30 % a drugie  do 50 % więc staram sie utrzymawyać kolo 40 % w terra, no i jeszcze Greki potrzębują ciut mięska, ale to na indywidualnych posiłkach :)
 

--- Cytuj ---Poza tym, czy żółwiki przeszły odpowiednio długą kwarantannę i badania zanim zostały umieszczone razem?
--- Koniec cytatu ---

-Żółwiki są od tego samego hodowcy węgierskiego więc owszem badania miały a kwarantanna była zbędna ze względu na to samo pochodzenie :)


--- Cytuj ---Pamiętaj też o świetlówce UV - bo nie widzę jej na zdjęciu.
--- Koniec cytatu ---

-Oczywiście jest na środku (taka biała poświata)

A co do roślin dziękuję za info








--- Koniec cytatu ---

Bartek:
kawarantana zbęda, ja się z tym nie zgode, inny gatunek to i inne robale taki mi się wydaje, a mauretańskie są trudne w hodowli i trudno znoszą wszelkie choroby, gdzie to czytałem na necie, że czasami bywa nei ciekawie.

wszystko jest ładnie pięknie, ale faktycznie ta sałata to nei wypadła fajnie.

ładnie zrobione terrarium.

ja osobiście bym rozdzieliłżółwiki na gatunki a nie razem, ale to juz zależy od Ciebie.

michalina:
teraz to w zasadzie jest po meczu... żółwie już tym, czym się miały zarazić, to się zaraziły.

Istotny jest podgatunek tych mauretów - jeżeli są to testudo graeca z obszaru afryki północnej to mi nie wmówisz, że różnica między tamtejszym środowiskiem a dajmy na to Bałkanami sprowadza się do różnicy wilgotności.

łączenie gatunków jest dowodem  nieodpowiedzialności właścicieli - tylko tak można to podsumować, bo przepychanki argumentacyjne na niewiele się zdają

a żółwiki śliczne są :D

30% wilgotności to trochę za mało - trzymaj kole 40% dla mauretów, dla greków ustwiłabym np. pomiędzy 50-60%

a z uwag technicznych do rozwinięcia po określeniu podgatunku tych mauretańskich:
hodowla żółwi mauretańskich nie jest zbieżna z hodowlą żółwi greckich bo np... przez spryskiwanie podłoża możesz pomóc w prawidłowym wzroście greków a wykończyć infekcją bakteryjną maurety

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

Idź do wersji pełnej