Witam was wszystkich serdecznie....
Chciałem wam opisać historie ze swoimi żółwiami.Bidoki były dwa i je przygarnęliśmy w pudełku po butach z niewielką ilością torfu na spodzie.
Mój boże....mówię sobie tak nie będą żyły (dotarły do mnie na początku lata tamtego roku). Imion nie mają,poprostu mówimy na nie potocznie "gady", ewentualnie moja syncia Stach wymyśla im co tydzień nowe imionka.
Z tego pudełka wysadzilem je w taki większy plastykowy pojemnior o długości ok 50cm na 30cm..coś takiego.na spod dałem te popularne z zoologicznego zrębki czy drewienka takie coś jak grubsze trociny coś tak.miska z wodą i to wszystko..ale jeszcze niedosyt z * terrarium * pozostał....będąc z żoną w. Toruniu u lekarza w plazie w zoologicznym kupiliśmy org.miseczke do wody taka typowo dla żółwi i grotę żeby mogły się schować.
No i git po przyjeździe do domu i włożeniu tych gadżetów do środka zrobiło się trochę ciasno tak na moje łoko.I wtedy postanowiłem że zrobię im terrarium z prawdziwego zdarzenia że w okolicy nikt nie będzie miał takiego i nikt nie powie że vicia to nie byle paprok tylko hodowca całą gębą...ale praca w fabryce na zmiany do tego jeszcze robie coś w warsztacie przy swoich klamotach,brak czasu dla żółwi robi swoje..nieraz złorzeczyłem w myślach że po ki czort te żółwie wzięliśmy,że tylko się umeczą u nas ,a ja wrażliwy jestem na takie sprawy choć normalnie mało rzeczy mnie rusza...no ale jak to mówią sam sobie piwa nawarzyles sam je wypij.....
Zacząłem czytać internet ,no bo teraz to jest ogrom wiedzy na ten temat jest wszystko , wszystko można kupić z Allegro czy Olx ..i stworzyć im warunki takie jak w naturalnym środowisku..wyczailem duże terrarium na Olx ( od pani Malwinki z miejscowości W... pozdrawiam serdecznie) 1,5 m x 50 cm ze stolikiem okablowaniem na żaróweczki . Choć moje żółwiki mają po 5cm dł. Mają gdzie dreptać i teraz zauważyłem że lepiej się chyba czują jak w tym plastikowym wcześniejszym pudle...
Zaraz po przywiezieniu terrarium do domu i ustawieniu tak jak powinno być było czyszczenie dezynfekcja..dno wyłożone zostało folią ..tył i boki ,to kupiłem w Brico takie plastykowe chyba to do kuchni było taka imitacja skalek ułożone w murek ,po zamontowaniu tego efekt wow..
Podłoże ....no i tu już poszła ziemia ogrodowa z gliną z wędkarskiego.( Ale jeszcze chyba dodam ziemię z kretowiska)
W jednym rogu ustawiłem plaskate kamienie taka to będzie strefa grzewcza gdzie się będą wygrzewać.
W między czasie jeszcze śmigłem do Włocławka na cichą po takie bajery jak żarówki, higrometr i duże korytko basenik do kąpania.....
Niedaleko właśnie tej strefy grzewczej umieściłem basen tam się będą kąpać...w środkowej części umieściłem taki duży pień który naturalnie jest wysuszony i przelotowy jako taka kryjówka wsypalem jeszcze trochę liści dębu suchych by miały zajęcie.W rogu drugim mają swoja sypialnie grotę z poprzedniego miejsca gdzie już się przyzwyczaiły spać...miseczka do pitnej wody( ale i tak zmieniam parę razy dziennie bo wtrabania się i na brudzą) jakiś tam mały korzonek który lubią przepychać.Takie jeszcze moja kupiła kwiatki zielone w wysokich doniczkach. Jakieś za 3.50 powój jakiś i coś by trochę zielono było ale tak są ustawione by nie siegły poto bo niewiem czy mogą je jeść... Oświetlenie jest narazie jedna żarówka uvb 25watt a lampka grzewcza mam nadzieję dojdzie w następnym tygodniu bo potrzebowałem z klipsem i musiałem zamówić z internetu..To by było na tyle z wystroju..myślę że teraz będzie im tu dobrze z całego serca chce by się u mnie dobrze czuły...
. Ale... nie zwalnia mnie to z obowiązku by jechać z nimi do weterynarza i sprawdzić ich stan zdrowia bo nawet go nie znam i wcześniej nie byłem z nimi a mam już dzięki Pani Malwince namiar do Torunia i muszę z nimi jak najszybciej podjechać..
To by na tyle było...
Pokazał bym wam zdjęcia ale...przyznam szczerze że nie umiem wstawić .a pisze z telefonu i zielonego pojęcia nie mam jak je wstawić ze swojej galerii.... pozdrawiam i milej niedzieli wszystkim życzę.
P. S proszę pisać ,pytać też się chwalić swoimi doświadczeniami...
Przepraszam za pisownię mam CAT-a S41 ale pisze się bardzo marnie...