Forum o żółwiach lądowych - żółw stepowy i grecki, hodowla, terrarium, nasze żółwie
Żółwie lądowe => Nasze żółwie => Wątek zaczęty przez: malwa w 12.01.2009, 14:16:45 pm
-
Testudo horsfieldii (http://i491.photobucket.com/albums/rr279/malwa1_2008/GATUNKI015.jpg) (http://i491.photobucket.com/albums/rr279/malwa1_2008/GATUNKI017.jpg) (http://i491.photobucket.com/albums/rr279/malwa1_2008/muszelki013.jpg) (http://i491.photobucket.com/albums/rr279/malwa1_2008/muszelki015.jpg) (http://i491.photobucket.com/albums/rr279/malwa1_2008/nowabrygada047.jpg) (http://i491.photobucket.com/albums/rr279/malwa1_2008/nowabrygada048.jpg) Testudo greaca (http://i491.photobucket.com/albums/rr279/malwa1_2008/GATUNKI007.jpg) (http://i491.photobucket.com/albums/rr279/malwa1_2008/GATUNKI005.jpg) (http://i491.photobucket.com/albums/rr279/malwa1_2008/nowabrygada040.jpg) Testudo marginata (http://i491.photobucket.com/albums/rr279/malwa1_2008/GATUNKI003.jpg) (http://i491.photobucket.com/albums/rr279/malwa1_2008/nowabrygada038.jpg) Geochelone carbonaria (http://i491.photobucket.com/albums/rr279/malwa1_2008/GATUNKI009.jpg) (http://i491.photobucket.com/albums/rr279/malwa1_2008/muszelki026.jpg) (http://i491.photobucket.com/albums/rr279/malwa1_2008/nowabrygada037.jpg) (http://i491.photobucket.com/albums/rr279/malwa1_2008/nowabrygada034.jpg) Geochelone denticulata (http://i491.photobucket.com/albums/rr279/malwa1_2008/muszelki024.jpg) (http://i491.photobucket.com/albums/rr279/malwa1_2008/nowabrygada035.jpg) Geochelone pardalis (http://i491.photobucket.com/albums/rr279/malwa1_2008/GATUNKI001.jpg) (http://i491.photobucket.com/albums/rr279/malwa1_2008/nowabrygada042.jpg) Geochelone sulkata (http://i491.photobucket.com/albums/rr279/malwa1_2008/muszelki018.jpg) (http://i491.photobucket.com/albums/rr279/malwa1_2008/muszelki016.jpg) (http://i491.photobucket.com/albums/rr279/malwa1_2008/nowabrygada015.jpg) (http://i491.photobucket.com/albums/rr279/malwa1_2008/nowabrygada019.jpg) (http://i491.photobucket.com/albums/rr279/malwa1_2008/nowabrygada030.jpg) Geochelone elegans (http://i491.photobucket.com/albums/rr279/malwa1_2008/muszelki022.jpg) (http://i491.photobucket.com/albums/rr279/malwa1_2008/muszelki020.jpg) (http://i491.photobucket.com/albums/rr279/malwa1_2008/nowabrygada021.jpg) (http://i491.photobucket.com/albums/rr279/malwa1_2008/nowabrygada025.jpg) (http://i491.photobucket.com/albums/rr279/malwa1_2008/nowabrygada009.jpg) Kinixys belliana (http://i491.photobucket.com/albums/rr279/malwa1_2008/GATUNKI013.jpg) (http://i491.photobucket.com/albums/rr279/malwa1_2008/GATUNKI012.jpg) (http://i491.photobucket.com/albums/rr279/malwa1_2008/nowabrygada044.jpg) (http://i491.photobucket.com/albums/rr279/malwa1_2008/nowabrygada046.jpg)
-
hm..masz 20 żółwi?? :D
-
No prawie ::).
-
uu one są przepiękne, Malwa!!! i jak tu nie zazdrościć ::)
widać że zadbene wycackane ;) ;D
i kto by pomyślał że z tych kilku cm maleństw wyrosną takie kolosy?! :D
-
Przecudowana gromadka...:)
Sulkatki widzę łobuzują w nowym terra...:)
Twój lamparcik jest trochę jaśniej od mojego ubarwiony...ale wiekościowy chyba są bardzo podobne.
-
piękne żółwiarium Malwiny :)
-
Taki ogrom wyboru, pewnie to wielka frajda patrzeć codziennie na taką różnorodność skorupek. Tylko zazdrościć.
pozdrawiam.
-
Hejka. No teraz dopiero sie bardziej przyjzalam i zeczywiscie moj jest jasniejszy od twojego Ankan, ciekawe czym to moze byc spowodowane, bo jak kupowalam sulkatki mieli tam lamparciki ok.5 ale wszystkie dosc duze ,grubo powyzej 10cm i wszystkie czarniutkie i juz wtedy sie zastanawialam co moze byc tego przyczyna.Moze kiedys jak bede kupowac dla niego partnera-ke to moze wlasnie w ciemniejszym kolorze. Bartek zeczywiscie duza frajda na nie sobie patrzec szczegulnie z rana jak wszystkie szukaja jedzonka i sa wtedy najbardziej ruchliwe , bo po obiedzie to cisza w domu jak by makiem zasial. (chociaz zima zywie je co drugi dzien,bo o dziwo zima maja wiekszy apetyt jak latem, pewno z nudow)Frajda frajda ale pomysl ile sprzatania,staram sie czyscic na bierzaca bo np. jak wyjezdzam na wakacje to prosze Garego tate zeby sie nimi opiekowal , ale zawsze zaznaczam zeby ich nie sprzatal (bo to za duzo)i jak wracam(a nie wyjezdzam na dluzej jak tydzien) to drugi tydzien zajmuje samo sprzatanie.Ale z reka na sercu to nic w porownaniu jaka radosc wprowadzaja do tego domu,sa swietne. ;D
-
Malwina, ty masz fajnego chłopaka i jeszcze jego tatę :)
-
Hmmm... :-\ nie jest najgorszy ;) , mamy jedna zasade starmy sie nie ograniczac , po za tym mamy podobne poglady i upodobania , a to chyba bardzo wazne.Wsumie dzielimy sie obowiazkami , zolwie w domu sa uwazane za moje a cala reszta za nasze oprucz weza ,Garnek byl bardziej za jego kupnem niz ja. Czasami smiejemy sie jakie puste i nudne zycie bylo by bez nich.
-
Pewnie to ubarwienie to cecha osobnika.
Mój np. od spodu prawie w ogóle nie ma żadnych wybarwień - jest jednolicie żółty, a niektóre mają "wzorek" też od spodu. A jak jest z Twoim?
Wiem, że na pewno małe są jaśniejsze - mają tarczki beżowo-brązowe z czarnymi obwódkami. Dopiero jak zaczynają rosnąć przybywa im czarnego kolorku i mozaiki na skorupce. I nie jest dobrze, jak żółwik rosnąc "gubi" kolor i przyrost mu się robi jednolity - coś wtedy nie tak jest z dietą. Ale Twojemu to nie grozi...:)
-
Moj tez nie ma wzorka :-\ (http://i491.photobucket.com/albums/rr279/malwa1_2008/GATUNKI002.jpg)
-
Chyba się maluchowi do góry brzuchem pozycja nie podoba...:)
Twojemu jakby się już tarczki od spodu zaczęły wybarwiać. A zobacz - mój ma jeszcze mniej ciemnego od spodu:
(http://www.imagic.pl/files/10764/thumbs/foto%20011%20%28Large%29.jpg)
(http://www.imagic.pl/files/view/10764/foto%20011%20%28Large%29.jpg)
A popatrz np. na te:
http://www.skorupy.com/skorupy/lamparci_opis_gatunku.html
-
Ciekawa jestem, czy wybarwienie skorupki - ciemniej - jaśniej ma jakiś związek z terenem z jakiego żółw pochodzi, czy raczej jego potomkowie, czy też jest zupełnie przypadkowe.
Nigdzie nie znalazłam o tym informacji.
-
Nie mam pojecia , jesli z terem to napewno bedzie cos tu zwiazane z uvb. ale ciekawe tez jak wygladaly cale mioty i rodzice naszych maluchow, no ale tego to my sie juz nigdy nie dowiemy :(.
-
No niestety...:( a wielka szkoda...:( Mając takie dane można by sprawdzić jak warunki życia, dieta, klimat w jakim aktualnie przebywa żółw wpływają na jego wybarwienie.
Ja o swoim wiem tyle, że pochodzi z hodowli w Czechach - czyli to już Europejczyk, a nie Afrykańczyk. O jego rodzicach niestety nic...:(
UVB na pewno ma wpływ - i żadne lampy nie zastąpią naturalnego słoneczka...
A tak a propos - przez jaki okres w roku u Ciebie w Irlandii jest na tyle wysoka temperatura na zewnątrz, że możesz trzymać na dworzu (przynajmniej w ciągu dnia) lampartka, czy sulkatki?
-
To zalezy od lata , ostatnie lato prawie 3 miesiace lalo, ale zato od marca zdaza sie ze mamy juz ok.15-20 stopni, rok temu mielismy piekne lato , temp. tutaj nie udezaja powyzej 25 stopni dlatego wspominalam ci o tych lampach grzewczych na wybiegach . Np. dzis mamy 8 stopni a jest styczen , najzimniej w tym roku (najzimniejsza zima od parunastu lat)bylo -5 stopnij.Mamy w planach pobudowac wybiegi ale konkretne z konkritem ,siatka pod ziemia ,wlasnie z lampami grzewczymi i w polowie zaslonietymi wybiegami itp. ale to kwestia paru lat chociaz mosze sie przyznac ze robimy juz male zbiurki materialow, mamy juz pustaki , narysowalam szkic , zebralam pare fotek z roznych zriudel bedzie git!!! A no i nie mowiac ze jak bedzie trzeba Garnek obiecal ze odda sulkatka pol garazu na zime bo tylko motocykle tam stoja , a jest dosc duzy wiec napewno beda zadowolone ale jak juz mowilam to jeszcze dobrych pare lat uplynie .Ostatnio znalazlam mala organizacje pod Dublinem cos w rodzaju przytulku dla zolwi ale niestety nie maja nawet stronki internetowej tylko numer tel. wiec mosze sie jakos zlozyc i do nich przedzwonic moze mogla bym sie jakos zaczac udzielac bardziej w tym moim kuku na punkcie zolwinek,ale to po powrocie z Polski bo mosze wkoncu odwiedzic moich rodzicow.No i oczywiscie po wybudowie nowego duzego tera , bo nie lubie jak zeczy nie maja rak i nog .
-
To rzeczywiście jak temp. nie przekraczają 25 stopni to zostają podgrzewane i częściowo kryte wybiegi, bo inaczej, przynajmniej gat. tropikalne by prawie cały rok w terra w mieszkaniu musiały spędzać. Z tymi lampami grzewczymi to dobry pomysł...:) Jak będę robiła terra balkonowe kryte siatką żeby jakieś ptaszydło żółwia nie porwało to zostawię dziurę na lampę. W Polsce też lata bywają chimeryczne.
Ciekawa jestem tego przytułku dla żółwi. Napisz coś więcej jak zadzwonisz do nich.
I powodzenia w budowaniu terra...:)
-
Malwa, ty wiesz jaki ja super kalendarz z motorami widziałam? kupiłabym ci i dała, ale ty tak daleko.
a'propos motorów - czy jeżdzicie z przyczepami?
wiesz co, ty chyba kiedyś sama założysz przytułek dla żółwi. Ja coś tak czuję...
-
Z przyczepami? chyba chodzi ci o "traje" trzykolowce , jesli tak to nie ale moj znajomy ma bo stracil pare lat temu noge w wypadku, ja mam hondeVTX 1300 a Garnek kawasaki z1000.Wlasnie co do tego przytulku to tak wlasnie myslalam zeby sie przylaczyc ,i kto wie moze z czasem mogla bym cos stworzyc sama.Strasznie chciala bym pracowac z zwierzakami bardziej jak z ludzmi. :'( :'( :'(
-
Wstyd mowic ale moj Yellow molestuje Kube :-[, co ja ludzia powiem, zboczuchy!!! >:( zrobilabym zdiecia ale nie chce im przeszkadzac, zreszta wygladaja na szczesliwych . :-\
-
Widać żółwiki też mogą być odmiennej orientacji...:) Jeszcze Ci paradę równości w domu urządzą...I "nawrócą" inne...:) I cóż - z przychówku wtedy nici będą...
-
Nie czemu : straciles nadzieje ze twoj zolwik obdaruje cie potomstwem , masz podejzenia ze jest gejem ,chetnie go zaadoptuje. Firma "malwa" .
Bo my kochamy wszystkie zolwie bez wzgledu na ich upodobania ;D
-
haha ;D nie męcz ich, daj im laski :) no chyba że planujesz im je udostępnić dopiero na wybiegu ?
-
Super hasełko...:) Zakładaj firmę..i na pewno żółwików będzie Ci przybywać...:)
-
no to już wiadomo, że jest żółwiowy przytułek w Irlandii o nazwie MALWA. Teraz trzeba tylko firmę dowozową wynająć SKORUPY TRANSIT i jazda.
-
No to mamy zalatwione ja juz nie wiem ktore tero z kolei zaczne budowac, a wy ten transport zalatwiajcie , moja mama smieje sie (wlasciwie jest przerazona)ze niedlugo ludzie beda mi przynosic stwory pod brame i zwiewac. Nie wiem czy sie smiac czy bac :-\ :-\ :-\ale zeczywiscie ludzie lubia takie sytuacje wykorzystywac, szybkie rozwiazanie >:(.Chociaz do puki mam dla nich wszystkich czas i nie obciazaja mnie soba w robieniu moich innych zajec to spoko.Zreszta duzo z nich to gadziory a te nie lubia byc dotykane ,calowane itp.szczesliwie siedza sobie w swoich terach czekajac na lepsza pogode , by duza lapa uniosla je w powietrze i wyniosla na dwor.No oprucz papugi ten dup...k uwielbia towarzystwo,szczegulnie jesli moze je sobie grysc(dzibac)
-
Malwa, ty dokupuj drugiego parota, bo się z domu na wakacje nie ruszysz, bo on se pióra z tęsknoty za Tobą z piersi powyrywa. Ja nie ciebie nie straszę. Miłość to miłość. A ptasia też jest silna i dogrobowa.
-
Ale ci zazdroszczeeeeee
-
Fajne ja mam jednego : ) Masz 12 żółwi ? >:( >:(