Darń to dobry pomysł, dodatkowo ziemia pomieszana z gliną.
Kryjówką może być doniczka, jakiś domek zbity z desek, ułożone płaskie kamienie, konar. To jako kryjówka-domek. A dodatkowo możesz jakąś norkę zrobić, rzucić kupkę liści, to tez może służyć jako kryjówka.
Co do zakopywania, żółw sam się zakopie o ile będzie taka potrzeba (np. niska temperatura) i podłoże będzie odpowiednio głębokie. Podobno zalecane minimum to 15 cm.
Suche konary to dobry pomysł, bo żółwie potrzebują trochę wysiłku, a takie przeszkody są dobre. Spróbuj je wygotować w solance i wysuszyć, chociaż co osoba to inna opinia czy to potrzebne. Różne kamienie też się przydadzą do spacerów i ścierania pazurów.
Co do zostawiania na noc na zewnątrz. W tym momencie sam bym nie ryzykował, bo jeszcze noce potrafią być zimne. Ale wieczorem (żółw zapewne już zaśnie) można zabrać do domu.