Nowy domownik - proszę o rozpoznanie

[Margola]

Dobry wieczór.

Jestem Margola - jakiś czas temu trafiłam do Was przymierzając się do adopcji żółwia. Pomysłu zresztą nie porzucam, mimo zmiany okoliczności przyrody ;-)

Całkiem znienacka zostaliśmy pół godziny temu właścicielami żółwia. ktoś podrzucił go wujkowi do ogrodu, był tam dwa dni i rodzinna fama (kiedyś hodowałam żółwia) doprowadziła gościa do nas.

Dzięki lekturze forum mniej-więcej wiem, czego na dzień dobry żółw potrzebuje. Panowie pobiegli po darń do terrarium, ja zrobiłam sesję foto, by poprosić was o ocenę, co to za żółw.

Mam wciąż wątpliwości, choć przychylam się w stronę żółwia greckiego. Nie mam jednak pojęcia, jak na pierwszy rzut oka ocenić różnicę...

Możecie pomóc?

[ןคภ ๒z]

Witaj!
Jest to samiec najprawdopodobniej żółwia greckiego. Zrób foto tarczki nadogonowej. (kuperka żółwia)

[Margola]

Stokrotne dzięki!
Zrobiłam fotkę tarczki, niech mi wybaczy szarganie jego intymności... 

[ןคภ ๒z]

Tak, to samczyk grecki. Tarczka jest podzielona.

[Margola]

Bardzo dziękuję! To dzieciaki myślą nad imieniem :-)

[Basia]

Wczoraj było baaardzo ciepło i ten żółw mógł być na spacerze, i się komuś z sąsiedztwa zgubić.

[Margola]

Jestem tego świadoma i gotowa w każdej chwili oddać żółwia. Zresztą śledzę od wczoraj ogłoszenia z hasłem "żółw". Dzieci zostały w pierwszej chwili o tym uprzedzone. Sama kilka razy szukałam mojego żółwia, który lubił powędrować hen, daleko (kto wtedy wiedział, jakie są żółwie zwyczaje!)

Sęk w tym, że wujek ma bardzo wysoką podmurówkę (60 cm) i raczej trudno o przypadkową wizytę.

[Viktoria]

Piękna ta znajdka

[she]

Chłopak chyba troszkę sobie pozwiedzał świata, bo ma obdrapaną skorupkę. Myślę, że przybył kawałek drogi. Jest śliczny i taki malusi się wydaje

[wege]

Samczyk greki Nie najmłodszy

Wybadaj sytuację, jeżeli miał słabe warunki tj owoce, warzywa i połoga to go nie oddawaj