Co do wilgoci im mniejszy zolw tym wiecej jej potrzebuje, ja mam moje lamparcie w pokoju z jaszczurami gdzie rano jak sie wejdzie to po szybach w oknach krople wody zjezdzaja, w dzien natomiast jest tam bardzo cieplo i sucho.
Rada na przyszlosc Pinky_ poczytaj sobie ogolnie o klimacie afrykanskim, ja bylam jak narazie tylko w Tunezji i Maroco ale i tam dalo sie odczuc spadki temperatur w nocy, oczywiscie twoje malenstwo jest jeszcze na to za mlode ale za pare lat juz nie bedzisz sie mosial o nia tyle martwic bo czym wiekszy zolw tym bardziej odporny, oczywiscie jesli byl wlasciwie hodowany.
Warto bylo by tez pomyslec nad letnim wybiegiem, dla takiego maluszka proponuje mala szklarnie kupic lub wybudowac, tak aby w chlodniejsze dni ciagle mozna by go tam trzymac.
I jeszcze na koniec jedna powazna sprawa wiem jednak ze sie troszke z tym spuznilam , sulkatki naprawde nie lubia szklanych terrariow , duzo lepsze sa poprostu drewniane skrzynie , moje byly trzymane w jednym i mysle ze nie pomoglo im to w powrocie do zdrowia , stres u takich maluchow to tez bardzo powazna sprawa.
Tu masz forum , sama od niedawna jestem tam zapisana, wyszukalam tobie wszystko o sulkatkach wiec mozesz sobie po kolei wszystko przejzec ....
http://shelledwarriors.co.uk/forum/search.php?searchid=2717129