Forum o żółwiach lądowych - żółw stepowy i grecki, hodowla, terrarium, nasze żółwie
Żółwie lądowe => Ogólny => Gatunki => Wątek zaczęty przez: fafor w 09.04.2011, 00:15:50 am
-
Witam wszystkich,
zastanawialem sie ostatnio nad kupnem jakiegos malego naziemnego zolwia. W tv widzialem takiego i zastanawiam sie co to za gatunek, tu jest kilka fotek:
http://www.facebook.com/album.php?id=51505003363&aid=222801#!/album.php?id=51505003363&aid=222801&closeTheater=1
http://www.facebook.com/album.php?id=51505003363&aid=159313
Ktos potrafi go rozpoznac i podac koszt malego osobnika w przyblizeniu? Zolw ten jest z serialu My name is Earl ( Na imie mi Earl )
-
Wygląda jak młody Testudo marginata.
Koszt ok. 500-600 zł. Na giełdach pewno taniej.
Tylko on taki mały zawsze nie będzie - urośnie to ok. 30 cm...:)
Bardzo zabawne określenie "żółw naziemny".... ;D
-
Serial "My name is Earl" to serial amerykański (niskich lotów zresztą), więc być może to jakiś gatunek żółwia z tamtego kontynentu.
Czy decyzję o kupieniu żółwia podjąłeś w związku z tym serialem?
-
Naziemny bo hoduje ptaszniki i je się dzieli na naziemne podziemne i nadrzewne : P heheh
co do ceny to wydaje sie byc drogi, nie orientowalem sie jeszcze zbytnio w cenach zolwi.
Co do decyzji to tak, ten serial mnie troche zainspirowal ale z tego co widze to te wszystki zolwie rosna na bardzo duze wiec ejszcze nie wiem jak to bedzie
-
Daj sobie spokój...... ;D
-
Też tak myślę, daj spokój bo tylko zwierzakowi krzywdę zrobisz.
-
nie wiem na jakiej podstawie uwazacie ze mam sobie dac spokoj i odradzacie mi zakup, porosilem glownie o identyfikacje
-
Być może dlatego, że napisałeś iż serial Cię zainspirował, a na każdym z tych zdjęć żółw jest trzymany na rękach, co jest dla tych zwierzaków raczej traumatycznym przeżyciem. Być może nie miałeś zamiaru się w taki sposób nim "zajmować", ale złe wrażenie jest.
-
zainspirowal,,, widzialem po prostu zolwia w tv, gdybym akurat nie ogladal tego serialu to bym o tym nie pomyslal, o to mi chodzilo
-
Może przynajmniej trochę poczekaj, jak nie potrafisz nawet rozgraniczyć żółwi na wodne i lądowe, tylko na naziemne i... to jeszcze długa przed tobą droga, godziny czytania i zgłębiania wiedzy.
-
Nie lepiej poczekać na żółwia z adopcji? Kupując na giełdach czy z większości sklepów zoologicznych często trafia się na żółwie z "lewego źródła", które są odławiane z naturalnych siedlisk. A jak wiadomo popyt napędza podaż i w konsekwencji w środowisku naturalnym żółwi jest coraz mniej. Zakładam, że wiesz o tym, że w naturze duży odsetek składanych przez żółwie jaj jest zjadany przez inne zwierzęta lub żółw jest za słaby i po prostu się nie wykluwa. Sporo młodych pada ofiarą drapieżników, nie wszystkie też budzą się ze snu zimowego. Przeżywają tylko najsilniejsze i najlepiej przystosowane osobniki. Tak działa dobór naturalny. Wyobraź sobie, że taki żółw, który przez 10 lat przetrwał wszystko, jest odławiany przez ludzi tylko dla pieniędzy. I zamiast hasać sobie po stepie i rozmnażać się dając płodne i silne potomstwo jest skazany do końca życie na klatkę i życie w niewoli…
Przemyśl to, bo żółw to nie zabawka, a zwierzak na całe życie.
-
mam coraz wieksze wrazenie ze ludzie hodujacy zolwie to idioci, mowie rpzeciez ze jestem przyzwyczajony do ptasznikow i napisalem naziemny, nie musisz z tego robic afery, nic mnie nie interesuje twoje zdanie, zasmiecasz forum niepotrzebnymi postami, prosilem jedynie o identyfikacje zolwia!!
-
Tylko mówię, że powinieneś zdobyć odpowiednią wiedzę, a mnie akurat nie musisz pouczać i proszę nie obrażaj mnie.
-
Toś nas zażył z mańki. Bywamy czepialscy, przemądrzali i przewrażliwieni na punkcie dobra żółwi, ale skąd wziąłeś idiotów to doprawdy nie wiem. Więcej luzu życzę bo na starość będą wrzody! :)
-
A polecam naukę....kultury w dyskusji! ;)