Dokladnie trzy osoby ktore maja duze kolekcje wezy i innych gadow co barrrrdzo mnie drazni , jeden koles trzyma tunezjana ze stepkiem, jeden lamparcie z grekami, a trzecia greka ze stepkiem, zabutiego juz od dawna nie widzialam czyli chyba padl a teraz widzialam ze dokupila malego lamparciego . Ten pierwszy wiem na bank ze wzucil wszystko razem do jednego tera, a pozostala dwujka podejzewam patrzac na foty. Njajlepsze to ze jesli bym im napisala ze chce dokupic mojemu krolewskiemu pytona i wlozyc je razem wszyscy by na mnie naskochyli ze chyba jestem nienormalna, ale jak ja im pisze i prosze zeby tego nie robili z zolwiami to oni ze przeciez zolw zolwia nie zabije (znaczy sie nie zje) . Ach szkoda gadac , duzo sie ostatnio tu u nas dzieje , i co rusz oczy mi sie otwieraja jacy ludzie naprawde sa ...