Forum o żółwiach lądowych - żółw stepowy i grecki, hodowla, terrarium, nasze żółwie
Żółwie lądowe => Ogólny => Gatunki => Wątek zaczęty przez: tedy33 w 02.11.2009, 12:14:43 pm
-
Witam wszystkich!!! Myślę poważnie nad kupnem żółwia lądowego i tu zwracam się z uprzejmą prośbą do Was, potrzebuje abyście doradzili mi w tym. Na początku chciałbym się upewnić czy mam warunki aby zająć się zwierzątkiem. Mieszkam na wsi i mam duży ogród a więc myśle że nie ma problemu z "wybiegiem".Chciałbym aby zamieszkał w moim pokoju. Pokój ma jakieś 20m2. Jest w nim ciepło przez cały rok a w zimie jeszcze cieplej gdy pali się w piecu. Koszty wiadomo odgrywają dużą role lecz jestem w stanie sprostać (prosze o podanie cen co i jak za ile żebym miał rozeznanie). I najważniejsze jaki gatunek byłby najlepszym dla mnie rozwiązaniem.
Z góry dziękuje za pomoc i czekam na odzew ;)
-
Witaj na forum!
Jeśli mieszkasz na wsi i jesteś w stanie zapewnić swojemu żółwiowi duży wybieg, to świetnie- to bardzo ważna rzecz. Jeśli chodzi o terrarium, to powinno mieć ok 140 na 70 cm- to jest powiedzmy taki standard, ale- im większe tym lepsze. Nie ma co do wielkości terrarium ograniczeń. Jeśli żółw będzie miał duże terra, to super po prostu. Wtedy nie będzie mu się nudziło, będzie mógł się wyhasać i wybiegać. Ważnym aspektem jest zimowanie. Część gatunków lądowych wymaga zimowania, w tym najpopularniejsze stepowe i greckie. Są natomiast gatunki niezimujące- np. żółw lamparci.
Co do kosztów. Nie ma co ukrywać, że są spore, szczególnie na początku. Samo kupno żółwia to kilkaset złotych. Ważne jest to, by żółw posiadał odpowiednie papiery świadczące o urodzeniu w hodowli. Możesz naturalnie przygarnąć jakiegoś żółwika, gdyż często pojawiają się takie propozycje. Wtedy zapewnisz kolejnemu biedakowi dobry dom. Dalej o kosztach- trzeba zadbać o terrarium. Można je wybudować samemu, wtedy jest zdecydowanie taniej. Samo terrarium to ok 200zł. Pamiętajmy, że dodatkowy, spory koszt to żarówka z promieniowaniem UVB- ok 65-80zł raz na pół roku. No i urządzenie terrarium- tutaj akurat wszystko zależy od kreatywności i pomysłowości, bo można na wystrój nie wydac nic, wykopując samemu darń z ogródka ( a Ty masz taką możliwość), zbierając kamienie, korzenie itd.
Co do gatunku- tutaj wszystko zależy od warunków, jakie będziesz mógł zapewnić żółwiowi. Jedne gatunki są zimujące, drugie za to rosną do dużych rozmiarów ( jak wymieniony lamparci), a co za tym idzie będą potrzebowały dużych terrariów, wybiegów itd. Ważne jest to, by przed przyjęciem żółwia zdobyć podstawową wiedzę- o diecie, terrarium, zachowaniach, chorobach. To pozwoli na podjęcie odpowiedzialnej decyzji.
Generalnie opieka nad żółwiem to wielka radość- ale nie można ukrywać, że to duży obowiązek. Należy pamiętać o wizytach u dobrego weterynarza dla gadów co jakiś czas, dbać ciągle o dobrą dietę, wilgotność. Trzeba wielu rzeczy się nauczyć i pamiętać, że żółwie są zwierzętami długowiecznymi- potrafią żyć nawet kilkadziesiąt lat.
To taka wstępna odpowiedź, jestem pewna, że ktoś jeszcze ją uzupełni. Jeśli masz konkretne pytania- to śmiało.
-
Dzięki Świetlik:) Co do zimowania nie ma problemu, piwnica w domu powinna się nadawać ale również w piwnicy mam chłodziarke. Muszę się bardziej wczytać w informacje o lamparcim. Ale standardowo stepowy i grecki wchodzi w gre.
Czekam na dalsze rady:)
-
Kolejne pytanko.
Praktycznie codziennie słucham muzy(raz głośno raz nie). Czy to w jakiś sposób może przeszkadzać żółwiowi?
-
Żółwie nie mają zbyt dobrze wykształconych aparatów słuchowych, ale to nie znaczy, że nie słyszą. Bardzo niskie dźwięki- owszem. Ponadto czują chyba drgania. Moje żółwie jak miałam imprezę urodzinową w domu ( w drugim pokoju była muzyka), to się głuptaski pobudziły o pierwszej w nocy. Zatem coś słyszą i czują. Natomiast to nie znaczy raczej, że trzeba zrezygnować z muzyki całkowicie- tak mi się wydaje.
-
Słyszą, słyszą :)
-
Hej tedy33,
to co najważniejsze to napisała już Świetlik ;) Mi się też wydaje, że żółw stepowy albo grecki będzie dla Ciebie odpowiedni, ponieważ lamparcie mają trochę większe wymagania - pochodzą z dużo ciepleszych rejonów i osiągają bardzo duże rozmiary....
W każdym razie widzę, że warunki na założenie hodowli masz i co najważniejsze odpowiednie nastawienie, a więc najpierw rozeznanie, przemyślenie a potem zakup ;)
-
a prawda to ze zólwie lamparcie rosną do 50 cm????
ok 140 na 70 cm- to jest powiedzmy taki standard
powinne byc takie duze?? ja maksymalne jakie bd mógł zrobic to 95x50 i to nie wiem czy da rade :-\
-
Twój jest stepowy i powiedzmy że terrarium 100x50 to minimum. Jeżeli będzie miał możliwość spędzania czasu na zewnątrz w czasie lata na większych wybiegach zewnętrznych, a zimą będzie zimował to terrarium takie 95x50 spokojnie wystarczy bo będzie tylko takim przejściowym domem.
A Twój żółwik prawdopodobnie podad 15 cm nie urośnie, bo to chyba samiec jest.
-
Grek albo step będzie najlpszym rozwiązaniem. Poczytam jeszcze odnośnie tych gatunków czym się różnią itp, taki temat raczej widziałem na forum
-
50 cm dla lamparcich to lekka przesada, przynajmniej jeśli chodzi o osobniki z ferm i urodzone w Europie. Ale koło 40 cm mogą mieć.
A terra - cóż - im większe tym lepsze...:)
Możesz jeszcze przemyśleć inne gatunki - np. żabuti, Pelusiosy, czy Pelomedusy. Mają mniej restrykcyjną dietę i nie wymagają zimowania. Popatrz jeszcze, poczytaj na spokojnie. I tak pewno żółwika dopiero na wiosnę zakupisz.
-
żabuti, Pelusiosy, czy Pelomedusy w jakich cenach są te gatunki i wogóle jaka jest dostępność???
-
Z tego się orientuję to gatunki te są stosunkowo drogie, no i ciężko jest je dostać. W sumie nie znam z Polski nikogo, kto by miał np. żabutiego - większośc ma stepki lub greki, albo... tak jak ankan lamparcie ;)
-
Żabuti kosztują ok. 650-800 zł. Można kupić w W-wie w amustela, ofertę na ten gatunek dał też ostatnio Serpentin.
Pelomedusy i Pelusiosy nie są drogie. Widziałam małe Pelusiosy po 60-80 zł. Są już osobniki urodzone w Polsce - sprzedawał je m.in. Karol Chłopecki. Akurat nie działa tcp, to nie mam jak sprawdzić.
-
Żabutki można też dostać np na giełdach w czechach odmianę cherry head - moim zdaniem ładniejsza, a przede wszystkim mniejsza. Cen nie znam. Możesz zagdać z Barkiem - na tcp jest jako OBMAB - sam ma żabuti i wiem, że sporo jeździ po giełdach, więc dałoby się z nim dogadać.
Pelomedusy i Pelusiosy od 60 zł do około 100zł - to są żółwie wodne! W ofercie ma Karol Chłopecki własne CB pelusiosów, a OleK własne CB pelomedus (90zł). Z wodnych polecam jeszcze Rhinoclemmys - sprzedaje Tohu-va-bohu własne Cb za 200zł - piękne kolory. Osobiście mam Rhinoclemmysy i Pelomedusy :)
Dobre są też Kinixysy - lądowe, stosunkowo nieduże, stosunkowo mało ruchliwe, dieta o w miarę szerokim spektrum -sprzedaje też Karol Chłopecki.
-
Wodne odpadają wogóle ale dzięki za info ;) żabuti bardzo ładne zwierzątka lecz z tą dostępnością będzie problem... Jestem z okolic Żywca i w samym Żywcu nie dość że jest 2-3 sklepy zoologiczne to jak dzwoniłem to nie mają wogóle żółwi w sprzedarzy. Żeby było ciekawiej sprzedawca powiedział mi że kiedyś zajmował się sprzedarzą żółwi lecz po wprowadzeniu przepisów po których trzeba mieć papiery na zwierzaka wycofał się bo stwierdził że za drogo by kosztował zółw :-\
-
Czyli w Żywcu nie kupisz i tak. Poszukaj przez net, może też ktoś kto jeżdzi na i giełdy by Ci przywiózł. I własnie - żółw którego kupisz KONIECZNIE musi mieć papiery - nie kupujemy zwierząt z przemytu i nielegalnego pochodzenia.
Ja tak napieram na przemyślany wybór - bo ludzie wybierają często stepki i greki nie dlatego, że chcą akurat ten gat. tylko dlatego, że jest najbardziej dostępny.
A na Rhinoclemmysy napatrzeć się nie mogę...takie są piękne...:) Zaczęłam się nawet zastanawiać nad zakupem, ale musiałabym już chyba akwaterrarium na środku pokoju sobie postawić, albo wywalić materac i spać na stojąco...:)
-
Rhinoclemmysy--- proszę o jakieś linki czy coś aby poczytać o tym gatunku. Żywiec odpada ale jest światełko w tunelu. Dzwoniłem do Bielska i tam w sklepie mają stepa za ok 550zł z papierami. W najbliższym czasie wybiore się i oglądne zwierzaczka
-
Tu jest dobry tekst: http://www.terrarium.com.pl/forum/viewtopic.php?t=359133
Możesz też zobaczyć w tym samym dziale posty Azazelli i gekoba - sporo przydatnych informacji "z autopsji" i piękne zdjęcia gadzinek...:) Miłej lekturki...
Trochę drogi ten stepek...w Łodzi są po 400 zł młode.
-
BARDZO FAJNY TEMAT. POCZYTAŁAM TROCHĘ WASZYCH MĄDROŚCI I JESTEM O WIELE MĄDRZEJSZA W TEMACIE ŻÓŁWI CHOCIAŻ TEŻ BYŁAM CIEKAWA CO Z OSOBAMI TAKIMI JAK JA, KTÓRE CHCIAŁYBY ZAKUPIĆ ŻÓŁWIKA ALE SĄ "ZIELONE JAK TRAWKA". MIAŁAM W DZIECIŃSTWIE ŻÓŁWIA STEPOWEGO JEDNAK POMIMO TEGO, ŻE BYŁ HODOWANY KSIĄŻKOWO TO TERAZ JUŻ WIDZĘ ILE TAM BYŁO BŁĘDNYCH INFORMACJI. WSPANIAŁA STRONKA!!!