Często też mało zwraca się uwagę na to zagadnienie, bo jest mało zadane, ale różne gatunki mogą na siebie negatywnie wpływać zdrowotnie - np jeden coś przenosi i jest na to odporny, a drugi nie jest odporny. Czytałam kiedyś coś takiego na tortoise trust - ale to dotyczyło stepów i greków.
Nigdy nie miałam żółwi śródziemnomorskich, więc z dokładnie co do Twpojego pytania trudno mi się wypowiedzieć. Myślę, że po jakimś czasie trzymania (i tak z początku musisz osobno - kwarantanna) i intensywnych obserwacji jesteś w stanie odpowiedzieć sobie na ile Twoje żółwie będą kompatybilne pod względem apetytu, pory pobierania pokarmu, wybiórczości bądź nie w wybieraniu konkretnych roślin, czasu aktywności w ciągu dnia, pory aktywności itd. Natomiast nigdy nie osądzisz tego czynnika, który opisałam w pierwszym akapicie.
Uważam, że jest możliwe takie połączenie - jeśli jesteś pewien dokładnego pochodzenia konkretnych posiadanych przez Ciebie egzemplarzy i oczywiście jeśli są one podobne geograficznie i usposobieniem. Zawsze lepiej gdy są to dwie samice.
Odnośnie mały z dużym. Takie połączenie wychodzi czasem lepiej czasem gorzej - zależy od gatunków, płci, wieku, charakteru. Jeśli masz tylko jednego żółwia, to nie jesteś z stanie stwierdzić jak będzie się zachowywał mieszkając z drugim żółwiem, nawet tego samego rozmiaru. Zawsze najlepiej, aby różnica była jak najmniejsza. Lepiej łączyć dużego z średnim niż średniego z maluchem. Zawsze lepiej żeby większy żółw był samicą. Dobrze jest mieć do tego duże terytorium. Jeśli nowy żółw to ten malutki, to dobrze jest dużego na jakiś czas wyeksmitować (może na wybieg), i dużo pozmieniać w terra - dodać rośliny, zmienić podłoże lub część, trochę przewietrzyć terra z zapachów (kilka dni), podlać, dodać nową darń, korę itd. Potem wpuścić malucha - na 2-3 dni lub tak długo jak się zaaklimatyzuje. Potem dopiero większego.
To tylko takie ogólne rady i nie koniecznie związane z połączeniem konkretnie tych gatunków o które pytasz.