Forum o żółwiach lądowych - żółw stepowy i grecki, hodowla, terrarium, nasze żółwie

Żółwie lądowe => Ogólny => Gatunki => Wątek zaczęty przez: Anett w 09.07.2009, 14:42:38 pm

Tytuł: Testudo graeca ibera - ogólnie o warunkach hodowli
Wiadomość wysłana przez: Anett w 09.07.2009, 14:42:38 pm
Witam serdecznie na tym jakze pomocnym forum :)
Od tygodnia jestem szczesliwa posiadaczka slicznego zolwika "Kapsel" Zakupilam go od prywatnego hodowcy w Berlinie (koles sprzedawal go z zalem w sercu ) jak do niego dzwonilam to odnioslam wrazenie ze robi wszystko by mnie zniechecic np. opowiadal jakie warunki musi miec ze jest dosc drogie urzadzenie terrarium itd. No ale jednak przekonal sie do mnie gdy dotarlam do niego na miejsce :)
Polecil mi bardzo ciekawa lekture ktora mozna poczytac na internecie (jesli zna sie niemiecki) mowil ze ta strone zalozyl jego przyjaciel ktory opisal wszystko o tych zolwiach z wlasnego doswiadczenia metoda prob i bledow... ( Tipps für die Haltung von Landschildkröten von der Villa-Testudo )
Ok przejdzmy do sedna... Duzo sie tu juz naczytalam ale chetnie poznam jakies wskazowki dotyczace wlasnie mojego gatunku zolwia.Jesli ktos ma takiego jak ja bardzo prosze o jakies cenne rady i uwagi... Oczywiscie zolwik ma 2 lampki UVB i ta druga jak ja nazywacie "lustrzanka"ma wydaje mi sie duze terrarium100/50/35cm
Na dniach planujemy z mezem zrobic dla niego wybieg niestety tylko na balkonie ale zawsze to lepsze niz nic.Chce kupic kwiatki zeby zolwik mial dziennie swierze roslinki w tym prosba o wymienienie tu paru przetestowanych roslinek. Oczywiscie zolwik dostaje dziennie zieleninke z lasu ale dzis np moja corcia sie rozchorowala i nie jestem w stanie wyjsc z domu zeby mu cos swierzutkiego przynesc wiec takie dolniczkowe roslinki bylyby super... Ok tyle na poczatek pozniej moze watek sie rozwinie.
Acha i chce dodac pare fotek byscie ocenili (fachowym okiem) czy z moim kapselkiem wszystko ok :)

http://img35.imageshack.us/img35/7218/sdc10271s.jpg

http://img440.imageshack.us/img440/9916/sdc10269.jpg


A tu sie nie stresowac tym co ma jako podloze bo to byl pierwszy dzien jak go przywiozlam juz dawno ma to zmienione
http://img5.imageshack.us/img5/1816/02072009102.jpg


http://img200.imageshack.us/img200/8523/02072009101.jpg


Ok to by bylo na tyle bardzo prosze o jakies rady i pozdrawiam
Tytuł: Odp: Testudo graeca ibera - ogólnie o warunkach hodowli
Wiadomość wysłana przez: Świetlik w 09.07.2009, 14:50:05 pm
No ale jaja,
Witam Kapsla! Mój żółwik też się nazywa Kapsel ( możesz go zobaczyć w dziale "nasze żółwie") i jest żółwiem greckim:) Mój żółw również pochodzi z NIemiec ;D ;D

Witam na forum :D
Tytuł: Odp: Testudo graeca ibera - ogólnie o warunkach hodowli
Wiadomość wysłana przez: Anett w 09.07.2009, 14:54:43 pm
 ;D No swietnie moj zolwik zostal juz tak "ochrzczony" zanim go kupilam a koles oznajmil ze to raczej bedzie ona (60%) no ale trudno kapsel mi sie podoba i tak zostanie :P
a tak z ciekawosci ile za niego dales?
Dzieki za powitanie :)
Tytuł: Odp: Testudo graeca ibera - ogólnie o warunkach hodowli
Wiadomość wysłana przez: Świetlik w 09.07.2009, 14:57:16 pm
No mój był dość drogi, gdyż kupiłam go w sklepie zoologicznym, mam na niego EURO CITES, kosztował 600zł. Natomiast na dniach przybędą do mnie jeszcze dwa maluchy :)
Tytuł: Odp: Testudo graeca ibera - ogólnie o warunkach hodowli
Wiadomość wysłana przez: Anett w 09.07.2009, 15:04:40 pm
No to sporo ja dalam za niego 100E i tez mam CITES mialam go isc zameldowac jutro ale mi nie wypali bo coreczka chora. Apropos moze ktos sie orientuje ile kosztuje takie zameldowanie zolwia?
Swietnie ze przybeda ci jeszcze dwa.Ja tez myslalam o tym by dokupic jakiegos "przyjaciela" dla kapselka bo wydaje mi sie ze jest smutny gdy na niego nie patrzym i tak staram sie kazda wolna chwile spedzac zagladajac do niego ale ciagle tam siedziec nie moge ale jak tak zaczelam tu czytac to raczej ludzie odradzaja pisza zeby miec jednego. A jak juz to ze trzeba je oddzielac od siebie td. Wiec chyba bedzie biedak musial byc sam
Tytuł: Odp: Testudo graeca ibera - ogólnie o warunkach hodowli
Wiadomość wysłana przez: Świetlik w 09.07.2009, 15:37:34 pm
No ja z kolei w wielu miejscach i od paru osób słyszałam, że wręcz przeciwnie- warto mieć kilka...Dlatego właśnie ja się zdecydowałam na powiększenie gromadki ;D
Tytuł: Odp: Testudo graeca ibera - ogólnie o warunkach hodowli
Wiadomość wysłana przez: Anett w 09.07.2009, 15:50:22 pm
No i masz je razem w jednym terra? Nie gryza sie? Ale to chyba nie wolno mieszac gatunkow i moga byc tylko samice razem ? Tylko jak w takim mlodym wieku jak moj (roczny) mam poznac plec ... Oh nie wiem co o tym myslec ... Chetnie bym dokupila drugiego ale nie wiem czy wolno czy nie wolno trzymac je razem :(
Tytuł: Odp: Testudo graeca ibera - ogólnie o warunkach hodowli
Wiadomość wysłana przez: Świetlik w 09.07.2009, 16:05:52 pm
Ale ja nie będę miała dwóch różnych gatunków razem. Ja będę miała same greki. A jeśli chodzi o trzymanie razem jednej płci to- po pierwsze jest za wcześnie na stwierdzenie, po drugie- ja o tym nie słyszałam. Może chodzi o dorosłe żółwie, by samce nie zamęczały samic? Nie wiem, może ktoś jeszcze się wypowie?

W każdym razie mi doradziła doświadczona hodowczyni greków.
Tytuł: Odp: Testudo graeca ibera - ogólnie o warunkach hodowli
Wiadomość wysłana przez: witia w 09.07.2009, 16:08:16 pm
Hej Anett,

masz bardzo ładnego żółwika. Tak się składa, że znam niemiecki bardzo dobrze, i strona którą Ci polecił hodowca jest również dobrze mi znana - należy ona do moich ulubionych  ;) Tak w ogóle to fajnie, że do nas trafiłaś. Dzięki temu uda Ci się z pewnością uniknąć kilku błędów, jakie ludzie najczęściej popełniają hodując żółwie lądowe.

Oczywiscie zolwik dostaje dziennie zieleninke z lasu ale dzis np moja corcia sie rozchorowala i nie jestem w stanie wyjsc z domu zeby mu cos swierzutkiego przynesc...

Żebyś nie musiała codziennie biegać na łąkę czy do lasu nazbieraj więcej roślin polnych, następnie zrasz je wodą, włóż do jakiegoś większego worka, bądź reklamówki (z małymi dziurkami w celu wymiany powietrza) i wstaw do lodówki. Dzięki temu będziesz miała codzinnie świeże roślinki. W lodówce wytrzymują one spokojnie tydzień czasu ;)

Ja za swojego jednego żółwia zapłaciłem w sklepie zoologiczym (w Wiedniu) przeszło 130 euro, a za drugiego bezpośrednio od hodowcy już tylko 70 euro. Oba oczywiście mają papiery ze zdjęciami. Wydaje mi się, że żółwie greckie są w Polsce droższe niż np. w Niemczech bądź Austrii, bo nie są tak popularne, jak stepowe, przez co trudniej je zdobyć.

Pomimo iż żółwie są z natury samotnikami to jednak czują się one najlepiej w małych grupkach. Nie każdy oczywiście może sobie na to pozwolić, chociażby ze wzgl. na miejsce. Ja sam mam dwa żółwie i póki co żadnych z tego tytułu powodów do zmartwień.
Tytuł: Odp: Testudo graeca ibera - ogólnie o warunkach hodowli
Wiadomość wysłana przez: witia w 09.07.2009, 16:32:13 pm
No i masz je razem w jednym terra? Nie gryza sie? .... Chetnie bym dokupila drugiego ale nie wiem czy wolno czy nie wolno trzymac je razem...

Zwierzęta czasami trudno jest wyczuć, także gwarancji nie ma żadnej, bo albo przypadną sobie do gustu, albo nie. Jeśli chodzi o żółwie, to konflikty powstają najczęściej pomiędzy dorosłymi już osobnikami (podczas okresu godowego), a nie pomiędzy maluchami. Wiadomo, że grupa składająca się z 3 samców i 1 samicy, będzie zdecydowanie mniej zgodna, niż ta, która posiada "model": 3 samiczki i 1 samiec.

Niestety dobranie takiej grupy jest możliwe tylko z podrośniętymi już żółwiami, a nie maluszkami, gdzie nie do końca jest wiadomo jakiej są płci. Ja przykładowo odczekałem, aż wyjaśni się płeć mojego żółwia, aby móc dokupić osobnika (też już podrośniętego) płci przeciwnej. Dzięki temu udało mi się stworzyć parkę. Moje żółwie są jeszcze młode. Póki co nie ma żadnych konfliktów i mam nadzieję, że tak pozostanie. Myślę, że wojen raczej nie będzie bo samczyk nie będzie miał z kim walczyć o względy wybranki. Jeżeli jednak zacznie on ją lub ona jego męczyć to wtedy coś wymyślę. Na razie póki co nie martwię się na zapas. A jak zdecyduję się na kolejnego żółwia, to tylko na samiczkę.

 
Tytuł: Odp: Testudo graeca ibera - ogólnie o warunkach hodowli
Wiadomość wysłana przez: Anett w 09.07.2009, 17:11:52 pm
Witia moze tymoglbys mi powiedziec ile trzeba zaplacic za zarejestrowanie zolwika?
Wiesz co do kilku zolwikow to u mnie kwestia kasy to nie problem. problem dla mnie jest to zeby moj maluch czu sie dobrze po prostu nie chce zeby stala sie mu krzywda ze strony innego zolwika.ale skoro mowicie ze macie po kilka zolwikow razem to chyba jest juz to przetestowane i nie ma jakichs wiekszych przeciwskazan do tego bym mogla dokupic mu "kumpla"
a z jedzonkiem w lodowce juz wytestowalam i spokojnie moznadac na drugi dzien.Wlasnie zjadl "resztki" ze wczoraj i czeka wyglodnialy na mojego meza az mu ttam cos dorzuci swierzego bo o suchym to nawet myslec niechce :D
Tytuł: Odp: Testudo graeca ibera - ogólnie o warunkach hodowli
Wiadomość wysłana przez: witia w 09.07.2009, 23:44:11 pm
Widzę, że jesteś z Berlina?! Ile tam kosztuje i (czy w ogóle) rejestracja tego niestety nie wiem. Jutro myślę będę coś na ten temat wiedział więcej, także jak się tylko czegoś dowiem to dam Ci znać  ;)

... ale skoro mowicie ze macie po kilka zolwikow razem to chyba jest juz to przetestowane i nie ma jakichs wiekszych przeciwskazan do tego bym mogla dokupic mu "kumpla"

Nikt nie zagwarantuje Tobie, że żółwie będą się dobrze rozumiały. I tak najczęściej nie zwracają one na siebie uwagi traktując się często jak przeszkody. Dopóki są małe nie ma z tym najmniejszego problemu. Problem może pojawić się w momencie gdy masz np. jedną dorosłą samiczkę i dwóch dorosłych samców - wtedy może dochodzić do potyczek.
Tytuł: Odp: Testudo graeca ibera - ogólnie o warunkach hodowli
Wiadomość wysłana przez: Basia w 09.07.2009, 23:48:29 pm
O, kurcze, ale ładny ten Kapsel  :)
..........................................................
Trzymanie razem to nic strasznego, trzeba dać bardzo duże terrarium dla żółwi i być wyrozumiałym dla nich za ich ewentualne kłótnie i przepychanki. A jak jest duże terra, to jeden będzie tu, a drugi tam i tyle. A i molestowanie seksualne nie jest znowu tak częste ( i straszne :)) jak się o tym mówi. Wszystko, moim zdaniem, zależy od wielkości wybiegu i terra.
..........................................................
Czy razem czy osobno?-te zwierzęta nie są chyba stadne z natury, a więc raczej nie cierpią na brak towarzystwa, choć na pewno urozmaiceniem byłoby dla nich pogadać/pokłócić się z drugim. Uważam, że nuda w małym i monotonnie wyposażonym terrarium jest dla nich gorsza niż brak kolegi.
Tytuł: Odp: Testudo graeca ibera - ogólnie o warunkach hodowli
Wiadomość wysłana przez: witia w 09.07.2009, 23:54:48 pm
Basiu lepiej bym tego nie ujął. Podpisuję się pod tym co napisałaś  ;)
Tytuł: Odp: Testudo graeca ibera - ogólnie o warunkach hodowli
Wiadomość wysłana przez: Basia w 10.07.2009, 00:04:59 am
Witia, a Ty zawsze dobrze mówisz :).
Tytuł: Odp: Testudo graeca ibera - ogólnie o warunkach hodowli
Wiadomość wysłana przez: Anett w 10.07.2009, 08:45:55 am
:) Witia na pewno sie go rejestruje bo koles ktory dal mi papiery (CITES) powiedzial ze pojdzie go za pare dni wymeldowac i zebym ja go zameldowala.
A co do dwoch malych zolwikow chyba zrobie ankiete kto jakby postapil ;)
A tak z innej beczki to co z ta skorupka maluszka? Czy wy ja jakos pielegnujecie? Bo na moj rozum jesli ma dobrze dobrana diete, wapno (tu prosba zebyscie napisali jak czesto mu to kruszyc do jedzonka) i UVB to chyba nie trzeba go niczym smarowac chociaz ja polewam go troszke woda przy zraszaniu ziemi i stwierdzam ze to lubi bo wystawia lebek jak tylko umi ajak kapnie mu na glowke to sie nie chowa wiec raczej to lubi (oczywiscie robie to sporadycznie konewka dla dzieci :P )
I jeszcze jakze wazne dla mnie pytanie co z tymi witaminami? Podawac czy nie?
Bardzo wam wszystkim dziekuje za cenne rady  ;D
Tytuł: Odp: Testudo graeca ibera - ogólnie o warunkach hodowli
Wiadomość wysłana przez: witia w 10.07.2009, 09:21:03 am
:) Witia na pewno sie go rejestruje bo koles ktory dal mi papiery (CITES) powiedzial ze pojdzie go za pare dni wymeldowac i zebym ja go zameldowala.

To, że się żółwia rejestruje to ja wiem. Nie byłem tylko pewien czy coś się w Niemczech za to płaci, ale dowiedziałem się właśnie, że rejestracja jest bezpłatna. Wchodzisz na stronę www.berlin.de i tam masz wybór poszczególnych urzędów dzielnic (Bezirksmat)- wybierz tą w której mieszkasz. Następnie przechodzisz do administracji (Verwaltung), stamtąd do Urzędu Środowiska i Natury (Amt für Umwelt und Natur) - dział: podwładza dla ochrony natury... (Untere Behörde für Naturschutz und Landschaftspflege http://www.berlin.de/ba-pankow/verwaltung/aun/artenschutz.html). Żółwia możesz również zarejestrować elektronicznie, porzez e-mail http://www.berlin.de/ba-pankow/verwaltung/aun/artenschutz-vordruck.php  ;)

Czy wy ja jakos pielegnujecie? Bo na moj rozum jesli ma dobrze dobrana diete, wapno (tu prosba zebyscie napisali jak czesto mu to kruszyc do jedzonka) i UVB to chyba nie trzeba go niczym smarowac

Dokładnie tak. Jeśli żółwiowi nic nie brakuje, ma ładny pancerz (a Twój taki ma) to nie smaruje się go niczym. Co do wapnia to nie musisz kruszyć go żółwiowi do jedzenia. Włóż do terrarium sepię i niech on sam decyduje ile tego pierwiastka potrzebuje. Jak będzie miał na niego ochotę to sobie sam coś tam z tej sepii pogryzie. Niech się przyzwyczaja do sepii od małego  ;)

Z witaminami to tak jak z pancerzem. Podaje się je najczęściej wtedy, gdy zwierzę ma jakieś braki spowodowane ubogą dietą lub jakąś chorobą np. przy awitaminozie. Z tego co piszesz wnioskuję, że Twojemu żółwiowi niczego nie brakuje, a więc na Twoim miejscu witamin bym mu nie podawał.
Tytuł: Odp: Testudo graeca ibera - ogólnie o warunkach hodowli
Wiadomość wysłana przez: Anett w 10.07.2009, 10:13:49 am
Bardzo ci dziekuje za tak wyczerpujaca odpowiedz na temat rejestracji.Ale tak sobie mysle ze lepiej tam isc osobiscie bo dostane pieczatke a tak elektronicznie to raczej nic nie przysla do domu :(

Powiem tak ze ta sepia jakos nie za bardzo byla przez Kapsla ruszana. Tydzien minol a on jej nie ruszyl.Facet w sklepie powiedzial zeby mu ja kruszyc jak jej nie bedzie chcial jesc wiec tak robie tylko nie wiem jak czesto bo nie chce mu zaszkodzic.Jestem zdania ze jak sie juz za cos brac to rozsadnie  albo wcale...
A co do witamin no to mam nadzieje ze daje mu to czego potrzebuje na dniach mam zamiar kupic pare roslin ( Petersilie, Petunie,Kapuzinerkresse,Ringelblume,Aloe,Thymian,Rot-Klee )Nie wiem tylko czy to wszystko teraz kwitnie czeka mnie wycieczka po Obi :P
Wczoraj kupilam basilikum ale ani na nia spogladac nie chce :D

A z innej beczki to ogladnelam twoje terra i musze przyznac ze jest super i tez chce taki kamien plaski wiec gadaj zaraz gdzie go kupiles i jaki jest drogi ?
I widzialam ze masz tez trawke wysiana to mnie tez interesuje jaka kupiles.Moje terra jest stopniowo robione w kolejce teraz jest wlasnie kora i taki slodki "wodopoj"
Tytuł: Odp: Testudo graeca ibera - ogólnie o warunkach hodowli
Wiadomość wysłana przez: witia w 10.07.2009, 12:30:32 pm
Tego się właśnie obawiałem, że żółw nie będzie za bardzo chciał jeść sepii. Moje też są bardzo wybredne i też z początku na nią niechętnie spoglądały. Z biegiem czasu jakoś się jednak do niej przekonały, choć teraz też nie jedzą jej za często. Może wynika to po prostu z tego, że nie potrzebują aż tyle wapnia?! Wychodzę bowiem z tego założenia, że same muszą też wiedzieć co im potrzeba a co nie.

Inna sprawa z takim malutki żółwikiem, jakiego masz Ty. On może nie mieć jeszcze tyle siły w szczękach, aby dobrać się do twardej sepii. Ja też moim żółwiom jak były małe rozkruszałem sepię nad jedzeniem. Powiem szczerze, że nie mam pojęcia jak się ją powinno prawidłowo dawkować. Ja ją w każdym razie podawałem chyba 2-3 razy w tygodniu.

Co do roślin, to pamiętaj, że większość z nich jest regularnie w sklepie nawożona. Wiele z nich spełnia bowiem funkcje  dekoracyjne, a nie konsumpcyjne. Innymi słowami są one w pierwszej kolejności przeznaczone aby nacieszyć oko, a nie żołądek  ;) Roślin nawożonych nie należy podawać żółwiom!

Żółw raczej nie będzie jadł aloesu i tymianku (a także rozmarynu, szałwii, bazylii, lawendy itp.). Rośliny te możesz mu posadzić w terrarium bądź na wybiegu w celach dekoracyjnych.  Ja mam u siebie np. rozmaryn.

Kamień do mojego terrarium kupiłem w sklepie zoologicznym. Kosztował on jakieś 5 euro. Myślę, że w tak dużym mieście jak Berlin też coś znajdziesz. Trawka własnoręcznie wykopana nad Dunajem ;) Nie wiem tylko jak długo ona pożyje bo rzadko kiedy się ona w terrarium przyjmuje  :-\
Tytuł: Odp: Testudo graeca ibera - ogólnie o warunkach hodowli
Wiadomość wysłana przez: Anett w 10.07.2009, 12:45:13 pm
Po glebszym przemysleniu masz racje te roslinki na bank sa czyms pryskane. No ale w takim razie co polecasz do uprawy domowej? Moze kupie jakies roslinki i sama wyhoduje?
Tak na pewno znajde jakis fajny zoologiczny (wlasnie przez taki jeden moje dziecko sie rozchorowalo bo straszne przeciagi a kolejkadluuuuga :( )
Tytuł: Odp: Testudo graeca ibera - ogólnie o warunkach hodowli
Wiadomość wysłana przez: witia w 10.07.2009, 13:04:39 pm
Ja w domu nie hoduję praktycznie żadnych roślin, bo nie mam niestety na nie miejsca, poza Gooliwoog- roślinę tę znajdziesz w prawie każdym sklepie zoologicznym. Żółwie wcinają ją bardzo chętnie. Plus jest jej również taki, że ona bardzo szybko odrasta. Wiem, że malwa hoduje w domu rośliny, więc może ona Tobie coś więcej poradzi. Możesz też ewentualnie tak jak wspomniałaś sama coś wyhodować, zakupić nasiona i je wysiać, np. margaretki, nagietek (dt. Ringelblume), bodziszek (dt. Storchschnabel)..... itp. itd.
Tytuł: Odp: Testudo graeca ibera - ogólnie o warunkach hodowli
Wiadomość wysłana przez: Anett w 10.07.2009, 13:16:17 pm
No tak tez zrobie porozgladam sie za nasionkami bo w sumie tez bedzie przyjemnie patrzec jak tam cos zacznie rosnac ;)
Tytuł: Odp: Testudo graeca ibera - ogólnie o warunkach hodowli
Wiadomość wysłana przez: malwa w 10.07.2009, 15:07:47 pm
Siema Anett, witaj na forum!
Zolwik wyglada bardzo ladnie, sliczne malenstwo ;). 
Tytuł: Odp: Testudo graeca ibera - ogólnie o warunkach hodowli
Wiadomość wysłana przez: Anett w 10.07.2009, 16:52:35 pm
Witaj Malwa  ;)  Dziekuje za powitanie  ;D
 A zolwik............ wiemmmmmm ze sliczny   :P
Tytuł: Odp: Testudo graeca ibera - ogólnie o warunkach hodowli
Wiadomość wysłana przez: dagtum w 11.07.2009, 13:20:08 pm
Witam serdecznie,
Śliczny maluch i bardzo podobny do mojego Greka Leona. Wygląda, że są w podobnym wieku  :)
Powodzenia w hodowli i wiele radości z obserwacji!
Tytuł: Odp: Testudo graeca ibera - ogólnie o warunkach hodowli
Wiadomość wysłana przez: Anett w 11.07.2009, 17:46:12 pm
dagtum nie dziekuje zeby nie zapeszyc  ;)

Wstawiam fotki z mojego "przemeblowanego" terra (sorry za jakosc ale telefonem ciezko wyczuc swiatlo)

http://img3.imageshack.us/img3/2699/11072009140.jpg

http://img401.imageshack.us/img401/1166/11072009146.jpg

http://img20.imageshack.us/img20/6016/11072009144.jpg

http://img194.imageshack.us/img194/5041/11072009145.jpg
Tytuł: Odp: Testudo graeca ibera - ogólnie o warunkach hodowli
Wiadomość wysłana przez: witia w 11.07.2009, 18:34:21 pm
Hej Anett,

ładnie to wszystko urządziłaś, tak naturalnie. Myślę, że jeszcze parę roślinek śródziemnomorskich by się przydało i wszystko już będzie jak na moje oko ok  ;) A powiedz mi, Twoje terrarium jest od góry otwarte czy zamknięte, jaką masz żarówkę UV no i na ile godzin dziennie ją włączasz? 
Tytuł: Odp: Testudo graeca ibera - ogólnie o warunkach hodowli
Wiadomość wysłana przez: Anett w 11.07.2009, 18:57:40 pm
Wiem rozgladalam sie dzis za tymi rslinkami i nic nie znalazlam ciekawego poza tym jak sie idzie z 2-letnim dzieckiem do sklpu to masakra :/

Tz mam tam takie dwie plyty polozone(na 3/4 terra) ktore zamykam rano kiedy zalanczam lampy (o 7rano) i jak sie tam juz troche nagrzeje to sciagam tylko jedna i druga zostaje na caly dzien ktora jest tylko nad lampami czyli praktycznie przeszlo polowa terra jest otwarte. A gasze lampy po mniej wiecej 12-13 godzinach.
A jakie mam te lamy to dokladnie sie nie znam pisze tam ze to firma REPTI GLO 10.0 UVB 26W a ta druga to SUN GLO 50W 
Moga takie byc   ???
A wlasnie co do tej UVB tak sie zastanawiam bo skoro moj zolw chodzi spac juz o 17 i nie wylazi spod ziemi do rana to czy trzeba ja swiecic? No bo co innego ta co grzeje a co innego ta UVB.
Dzis myslalam ze padne ze smiechu gdy rano wstalam.Dziennie Kapsel ma swiecone swiatlo od 7 rano i tak kolo 8 wylazi spod ziemi a dzis troche poszalalam i wstalam dopiero o 8:30 i tak ide do pokoju patrze a ten siedzi pol w dolniczce pol na zewnatrz i tak czeka z mina "moze w koncu zapali mi ktos swiatlo " :D:D:D 
Tytuł: Odp: Testudo graeca ibera - ogólnie o warunkach hodowli
Wiadomość wysłana przez: witia w 11.07.2009, 20:09:01 pm
Jak masz pół terrarium otwarte to ok. Jakby by było całe od góry cały czas zamknięte to by nie było dobrze - nie ma wtedy za dobrej cyrkulacji powietrza.

Żarówka  REPTI GLO 10.0 UVB 26W wydaje się być w porządku. Co prawda nie miałem z nią do tej pory żadnych doświadczeń, ale z tego co wyczytałem w internecie to powinna być ok. Nigdzie niestety nie mogę znaleźć zalecanego jej czasu pracy. Ale skoro nic nie piszą to wnioskuję, że nie jest ona aż tak mocna, jak np. (Osram Vitalux 300 W) i pewnie powinna pracować prawie przez cały dzień. Jeśli włączasz ją o 7.00 rano i pracuje ona do 17.00 to spokojnie to żółwiowi wystarczy. Nie musi się ona świecić po tej 17.00, kiedy żółw idzie już spać - 10 godzin to i tak dużo. Jak na moje oko to i 8 godzin by wystarczyło, ale tak jak mówię nic konkretnego w internecie na temat czasu jej pracy nie ma. Tak na marginesie to Ci dla pewności powiem, że wszystkie żarówki UV zużywają się z biegiem czasu i pomimo iż świecą, to nie wytwarzają już tyle promieni UV, co na początku. Dlatego zaleca się ich wymianę, średnio co pół roku. Ta druga żarówka, czyli SUN GLO 50W to promiennik ciepła. Z tego co widzę to wytwarza ona nawet dodatkowo promienie UVA - to bardzo dobrze :D I tutaj podobnie jak przy promienniku UVB, jeżeli żółw chodzi prawie codziennie już po 17.00 spać, to bym i tą żarówkę wyłączał. Jak tylko jednak zauważysz, że aktywność żółwia podczas dnia się wydłuża, to możesz wtedy również i automatycznie wydłużyć czas pracy promiennika ciepła.

Zakup sobie najlepiej takie urządzenie (dt. Zeitschaltuhr / koszt ok. 10 €), które steruje pracą lamp. Dzięki temu lampy u żółwia będę się same zapalały i również same gasiły - to bardzo wygodne, jak nie możesz do domu wrócić na czas, żeby w(y)łączyć lampę lub jak chcesz dłużej pospać ;) 
Tytuł: Odp: Testudo graeca ibera - ogólnie o warunkach hodowli
Wiadomość wysłana przez: Anett w 11.07.2009, 20:39:14 pm
Wiem ze te lampy sie wymienia co pol roku bede togo pilnowac juz nawet napisalam se na pudelku kiedy ja kupilam bede to znaczyc tak jak przy wymianie oleju w samochodzie :P
Wiesz ta UVB bede od dzis wylanczac ale ta druga to troche mam watpliwosci  bo boje sie czy czasem zolwik nie pomysli se zeby se w sen zimowy nie zapasc czy cos takiego. Mysle ze bede ja wygaszac o 19 tak jak robilam to do tej pory.
A co do Zeitschaltuhr juz tez o tym myslalam ale to przy nastepnych zakupach   ;D
Tytuł: Odp: Testudo graeca ibera - ogólnie o warunkach hodowli
Wiadomość wysłana przez: witia w 12.07.2009, 00:27:56 am
Moim zdaniem żółwik w sen zimowy raczej w lipcu nie zapadnie. Za wysoka jest bowiem temperatura otoczenia i jest ogólnie inne ciśnienie niż np. w listopadzie, kiedy zwierzęta czują nadciągającą zimę. Ale jeśli chcesz świecić żółwiowi dłużej lampy, to nic nie stoi na przeszkodzie ;)
Tytuł: Odp: Testudo graeca ibera - ogólnie o warunkach hodowli
Wiadomość wysłana przez: sola w 12.07.2009, 17:01:53 pm
Żarówka  REPTI GLO 10.0 UVB 26W wydaje się być w porządku.

Ja miałam ta żarówkę i spisywała sie bardzo dobrze....Jakoś bardzo mocna to ona nie jest więc paliłam ją tak długo jak żółw był aktywny czyli jakoś tak do 16, 17....Inna kwestia że już dawno lamp nie paliłam ponieważ Tupuś był całymi dniami na wybiegu
Tytuł: Odp: Testudo graeca ibera - ogólnie o warunkach hodowli
Wiadomość wysłana przez: Anett w 12.07.2009, 19:39:48 pm
No ja mu ja swiece az do 19 bo niestety ta pogoda jest tak zmienna ze na balkon go  nie chce wystawiac bo w cieniu zbyt zimno jest.Poczekam az bedzie juz naprawde cieplo wtedy zrobie mu fajny wybieg na balkonie
Tytuł: Odp: Testudo graeca ibera - ogólnie o warunkach hodowli
Wiadomość wysłana przez: Basia w 13.07.2009, 08:47:33 am
Anett, no to fajnie z tym balkonem, tylko spiesz się, bo dla niego to juz mało czasu do jesieni. :) I daj jeszcze jakieś zdjęcia z balkonu potem.
Tytuł: Odp: Testudo graeca ibera - ogólnie o warunkach hodowli
Wiadomość wysłana przez: Anett w 13.07.2009, 10:52:31 am
Wiem wiem czas szybko leci tylko ze ja mam w ten sposob ulozone mieszkanie ze gdy jest super cieplo na dworze i slonko pieknie swieci to na moim balkonie jest zimno i jest cien a gdy przyjdzie gdzies godzina 15 to na balkonie mam deszcz bo pogoda sie zmienia i juz tak pare dni jest ze najpierw cieplo potem zimno wietrznie i deszczowo. A hodowca od ktorego go kupilam powiedzial ze jest za malutki na wychodzenie na dwor wiec pozostaje mi czekac cierpliwie na ladna pogode  :-\ :-\
Tytuł: Odp: Testudo graeca ibera - ogólnie o warunkach hodowli
Wiadomość wysłana przez: Basia w 22.09.2009, 08:17:48 am
Anett, i co teraz robi twój piekny zółwik?