Aktualności: Witamy na forum o żółwiach lądowych! forum.zolw.info

  • 28.03.2024, 15:37:45 pm

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

Autor Wątek: Witam :) czy ktoś pomoże mi zidentyfikować konkretny gatunek tego żółwia?  (Przeczytany 24417 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline ankan

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw pustynny (Geochelone sulcata)
  • ***
  • Wiadomości: 9194
  • Reputacja: 170
  • Posiad. gat: Żółw lamparci (Geochelone pardalis)x3
Tym niemniej, jak jest ze sklepu a tym bardziej ze schroniska to można by papier przynajmneij na niego spróbować pozyskać. Zapytać się przynajmniej, czy by Ci kartki nie napisali nie wadzi..:)
CHCESZ ODDAĆ LUB ADOPTOWAĆ ŻÓŁWIA KLIKNIJ TUTAJ

Offline GIGA1985

  • Żółw obrzeżony (Testudo marginata)
  • ***
  • Wiadomości: 178
  • Reputacja: 2
....i wystarczy tylko ze go nieodpłatnie pozyskałam ? czy jeszcze jakies informacje muszą tam być zamieszczone? szczerze wątpie że mają w tym sklepie jakieś pojęcie o tym... ::) :-X

Offline ankan

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw pustynny (Geochelone sulcata)
  • ***
  • Wiadomości: 9194
  • Reputacja: 170
  • Posiad. gat: Żółw lamparci (Geochelone pardalis)x3
Jakbyś kupiła - to powinien mieć dokumenty.

A w tym układzie to bym coś takiego napisała:
Pani XX (twoje dane), zamieszkała XX otrzymała w dniu XX (data) nieodpłatnie żółwia stepowego, szt. 1, płeć samiec, przekazanego do sklepu XX (nazwa i adres sklepu) ze schroniska?? przez osobę prywatną?? celem znalezienia mu nowego domu lub podrzuconego do sklepu przez nieznaną osobę??? (tu trzeba jakiś wariant pozyskania żółwia przez sklep wpisać).
I dalej pieczątka i podpis kogoś ze sklepu.

I wydaje mi się że z tym, szczególnie jakby żółw był ze schroniska można by go spróbować zarejestrować w urzędzie gminy. We Włocławku np. wiem, że nie było problemów z rejestracją żółwi na oświadczeniach od właścicieli, że je nieodpłatnie oddają bo np. gad został znaleziony na ulicy. W Łodzi oświadczenia też początkowo akceptowali, potem zaczęli na nie nosem kręcić.
CHCESZ ODDAĆ LUB ADOPTOWAĆ ŻÓŁWIA KLIKNIJ TUTAJ

Offline GIGA1985

  • Żółw obrzeżony (Testudo marginata)
  • ***
  • Wiadomości: 178
  • Reputacja: 2
A wiec spróbujemy :)

Offline GIGA1985

  • Żółw obrzeżony (Testudo marginata)
  • ***
  • Wiadomości: 178
  • Reputacja: 2
HEj, długo już tutaj nie zaglądałam... chciałam tylko napisać że moja Mauri :( po 23 latach odeszła od nas w kwietniu :( nie wiemy z jakiego powodu(nic nie wskazywało na jakieś dolegliwości) znalezliśmy Ją spuchniętą bez oznak życia na wybiegu.:( ...

Offline she

  • Żółw promienisty (Geochelone radiata)
  • **
  • Wiadomości: 724
  • Reputacja: 11
Strasznie mi przykro. Nie wiem, co powiedzieć. Jestem w szoku. Ona z dnia na dzień spuchła?

Offline GIGA1985

  • Żółw obrzeżony (Testudo marginata)
  • ***
  • Wiadomości: 178
  • Reputacja: 2
Rano dałam ją na wybieg wieczorem znalazłam ją w tradycyjnym miejscu już spuchnietą bez oznak życia....

Offline ankan

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw pustynny (Geochelone sulcata)
  • ***
  • Wiadomości: 9194
  • Reputacja: 170
  • Posiad. gat: Żółw lamparci (Geochelone pardalis)x3
Bardzo mi przykro..:( Ale zachodzę w głowę co się mogło stać - jak żółw rano wyglądał normalnie, a wieczorem już nie żył..:(
CHCESZ ODDAĆ LUB ADOPTOWAĆ ŻÓŁWIA KLIKNIJ TUTAJ

Offline GIGA1985

  • Żółw obrzeżony (Testudo marginata)
  • ***
  • Wiadomości: 178
  • Reputacja: 2
Oj nawet nie wiesz ile ja nocy nie przespałam :( tyle lat  :( w jednym miejscu przy szyi miała dziwny ślad jakby po ugryzieniu ale nie umiem dojść do tego co to mogło być ...takie rzeczy się nie zdarzały nigdy!

Offline she

  • Żółw promienisty (Geochelone radiata)
  • **
  • Wiadomości: 724
  • Reputacja: 11
Może jakaś pszczoła czy osa? Ale z drugiej strony, czy żółw mógłby aż tak zareagować...

Offline Lulka

  • Żółw promienisty (Geochelone radiata)
  • **
  • Wiadomości: 954
  • Reputacja: 34
Dziwne...

Offline GIGA1985

  • Żółw obrzeżony (Testudo marginata)
  • ***
  • Wiadomości: 178
  • Reputacja: 2
Moge tylko gdybać ... dziwne ,smutne...ale już nic nie poradze...