Forum o żółwiach lądowych - żółw stepowy i grecki, hodowla, terrarium, nasze żółwie
Żółwie lądowe => Ogólny => Gatunki => Wątek zaczęty przez: GIGA1985 w 19.08.2013, 13:24:20 pm
-
Witam,jestem posiadaczką żółwika już 21 lat i dopiero teraz jak zaczęłam czytać wszystko na temat żółwi stepowych dochodzę do wniosku że przez tyle lat żółwik nie miał dobrej opieki;/ Jest mi bardzo źle z tego powodu i postanowiłam to naprawić.
Gadzik nigdy nie miał terrarium ,lampy, całe lato był na podwórku ..jadł co mu wpadło pod mordkę czasem jakiś owoc choć nie chętnie ,sałata;/ ,mlecze,babki... i wszystko to co w przydomowym ogródku można spotkać.
Zimą natomiast wchodził w jakiś kąt i sobie zasypiał ...budził się raz na jakiś czas zjadł co nieco i spał dalej.
Nie jestem z tego dumna ,Tadzika bo tak się nazywa (choć nie wiem czy to chłopak czy dziewczynka) dostałam jak mialam 7lat teraz już 28 a on wciąż mi towarzyszy ... proszę o opinie pod względem wyglądu czy jest w "dobrym " stanie.
Z góry dziękuję i pozdrawiam :*
-
Żółwik wygląda nieźle, ale warto byłoby wybrać się do gadziego weta żeby zbadał nerki i wątrobę.
Co do gatunku i płci to musisz wrzucić zdjęcie plastronu, ogona, ud w okolicy ogona. Mi wygląda na mauretanskiego, ale potrzebne dokładniejsze zdjęcia.
Powodzenia przy zmianie warunków!
-
Ależ masz pięknego żółwia, stepem on nie jest, ale nie jestem pewna co do gatunku Mauretański? :-\Nie chce w błąd Cię wprowadzić, na pewno kilku ekspertów napisze Ci jaki gatunek posiadasz.
O warunkach już wiesz, poczytaj na forum sporo rad znajdziesz i może coś podpatrzysz, natomiast fantastycznie że skorupka całe lato jest na świeżym powietrzu :)A zimą gdzie przebywa?
-
Mauretan. ;)
-
Witaj na forum :)
Żółw jest bardzo ładny!Moim zdaniem to żółw śródziemnomorski.Bardzo podobny do żółwia Bemilki.
Poprawisz mu warunki życia i będzie ok.Dożyje sędziwego wieku. :)
Liczę, że zostaniesz z nami na forum! :)
-
ale śliczny gadzior :)
-
Dziękuję Wam serdecznie! :-*
Popstrykam więcej zdjęć bo w końcu przydało by się dowiedzieć jaką to płeć ma Tadzik :P
Mauretan powiadacie;) dostojnie mi to brzmi he he
Teraz się wezmę za dalszą teorię pogłębiającą wiedzę na temat warunków jakie muszę zapewnić godzince
jak już wiem konkretnie jaki to gatunek. Mam nadzieje że mi się uda :)
P.S. A cale życie mi się wydawało że to mało wymagające stworzenia ... BŁĄD
-
Niestety to częsty błąd. :( Super, że chcesz zapewnić gadzinie dobre warunki. :)
-
Po tylu latach :) Należy mu się:)
-
Giga, rozmawialismy na jego temat na fb :)
-
Wiem i bardzo Ci dziekuję ale nie byłeś pewien co do mauretana:) wiec postanowiłam i tutaj zajrzeć :)
-
Witaj, masz pięknego żółwia :)dzięki temu, że lata przebywał na dworze to wygląda nieźle tylko nie wiadomo jak jego organy przez dietę. Dla mnie z mordki wygląda na samiczkę ale to się okażę jak dodasz zdjęcia ogonka ;)
-
nie wiem jak się do tego wszystkiego zabrać ..jeżeli chodzi o jedzenie już sobie poradziłam i tak w sumie dużo nie odbiegało od diety której żółwik potrzebował ..no wyeliminowałam sałatę ,a tak w sumie to nie było aż tak źle. Przeraża mnie tylko to terrarium. Mój gadzik już ma swoje wymiary... w domku miejsca na duuuuuuuze terarium nie wiele :-[
-
Ciężko będzie zamknąć tak dużą gadzinkę w terrarium skoro 21 lat żyła inaczej i ma swoje nawyki. Ale zimą chodzić luzem po mieszkaniu i spać w kącie nie może. Może jakaś duża szuflada by była najlepsza jako terrarium bo nie wyobrażam sobie typowego terra zamkniętego od góry.
-
To też jest do przeskoczenia :)
Moje żółwie nie mają terrarium.Mam tylko pojemniki przejściowe na okres tuż po hibernacji a przed przeniesieniem żółwi do ogrodu.
Jesienią prosto z ogrodu przenoszę je do piwnicy.
Problemu więc nie ma. :)
Z tego co wiem to inny hodowcy z tego forum również tak robią. ;)
-
Ja też nie posiadam terrarium i takie rozwiązanie jak napisał Mexico dla dużych gadzin jest najlepsze :) Tylko jak jest z zimowaniem żółwi mauretańskich? Jeśli mieszkam w domu to może piwnica jest dobrym rozwiązaniem?
-
...a wiec, zaległe zdjęcia :) Tadzik czy Tadzikowa:)?
Długość plastronu 22cm ,skorupy 30cm . Wcześniej już pytałam Pana na fb jaki przybliżony wiek ,ale nie podałam dokladnych wymiarów ..może teraz jakiś konkret?:)
Dodano 21.08.2013, 12:45:27 pm
c.d.
-
Zdjęcia mało dokładne, ale mi wygląda na samicę mauretana, teraz tylko ktoś musiałby pomóc w określeniu podgatunku, bo nie wszystkie są zimujące.
Piękny, wielki żółw!
-
Ale ona jest ładna i wielka ;) tylko kto da 100% pewność co do podgatunku. Ja bym się bała ją zimować.
-
Dziękuję ,dziękuję :) Tak wiec Tadzik to dziewczynka :) ile może mieć lat?
-
30? 40? Na pewno dużo! ;)
-
Samica :)
-
...a co sądzicie i stanie skorupy? Ostatnio naczytałam się dużo o przerostach ale nie jestem w stanie określić czy je ma czy nie ,jak sądzicie w jakim stanie my jesteśmy ?
-
A jak do Was trafiła to była już duża? Wygląda na to że u Was za wiele już nie rosła, skorupka jest w bardzo dobrym stanie. A na zdjęciach jest mokra czy czymś wysmarowana?
-
Nie,nie żółwik mieścił się w dłoni. Może miał. jakieś 10cm ale tego nie jestem pewna było to bardzo dawno temu.(dobry wujek żeglarz ją skądś przywiózł ) Nie smaruję niczym żółwia ,jest po kąpieli :)
-
Piękny, wielki żółw!!! :)
Moim zdaniem to samica.
Sądzę, że jest to ten sam podgatunek co jeden z żółwi Bemilki.Nie pamiętam tylko czy Benedykt, czy Emilka.
Zerknij do wątku: "Benedykt, Emilka i inne gady". ;)
-
No to całkiem ładnie u Was wyrosła :)
-
Wiec wnioskuję że nie miała z nami najgorzej :) "Benedykt i Emilka" faktycznie podobne
-
GIGA1985 myślę, że "wybór" między podgatunkiem Twojego gada to wybór między Testudo graeca cyrenaica bądź Testudo graeca ibera.
W cyrenaica pasuje m.in. ubarwienie bardzo charakterystyczne dla tego gatunku - nawet plastron jest z przewagą żółtego koloru. Żółw posiada 6 rzędów łusek na przednich łapkach (o ile dobrze policzyłam), jest bardzo ładnie wysklepiona ( w znaczeniu, że wysoko) ubarwienie łap też jest pstrokate, co może wykluczać podgatunek ibera, jednak mimo wszystko Twoja gadzina jest chyba za duża jak na cyrenaice. Ponadto ibera jest naprawdę bardzo zróżnicowanym podgatunkiem, dlatego mimo wszystko stawiam na ibere.
-
Wiem już :) Dzięki Semi :)żółwiczka to niezimujący podgatunek afrykański, Testudo graeca graeca występujący w Algierii.:)
-
Cieszę się, że sprawa wyjaśniona :) Teraz już wiesz,że żółwika nie należy zimować.Musisz mu tylko urządzić na zimę fajne terrarium a wiosną wybieg zewnętrzny. Mam nadzieję,że zostaniesz już z nami i będzie pisać jak się miewa gadzinka a i fotki są bardzo mile widziane.
-
Darcia :) nawet nie wiesz jak ja się cieszę że nie trzeba jej zimować:) hehe Kamień z serca
-
Uwierz mi na słowo zimowanie to nic strasznego :) Ja mojego pierwszego żółwia zimuje od 13 lat ;) choć w tym roku samiczkę którą zaadoptowałam będę hibernować pierwszy raz.
-
Wiesz ja to widziałam w czarnych barwach ...może jak nabiorę wiecej odwagi a moja Tadzikowa będzie miała wymagane warunki .....może zdecyduję się na jeszcze jednego żółwia chętnie mauretanskiego ale widzę że cięzko go kupić w PL. (oczywiście jak mnie mąż nie wywali z tym moim zwierzyńcem mam rybki,psa ,żółwia ostatnio podrzucono mi na urlop szynszyla no i już tak został he nie wiem ile ten mój chłop wytrzyma)
-
Jestem w szoku, że to Testudo graeca graeca ;) u mnie odpadł na wstępie ten podgatunek ze względu na lekko zawinięte tylne tarczki, ubarwienie skorupy i ogólnie ubarwienie ciała :)
Giga tak czy siak masz pięknego dużego gadziora i to jest najwazniejsze :)
-
Giga, ja jestem oczarowana Twoim żółwiem. :D
Jest piękny :-*
-
A masz już plany jak urządzić terrarium? co do drugiej gadzinki to u malców ciężko określić płeć a lepiej żeby druga była też samica bo samiec nie da jej żyć. To tak ja u mnie. Gdy Magellan ujrzał Emi to już nie było spokoju :) teraz siedzi na wybiegu sam a dziewczyny są osobno ;)
-
już sobie wyobrażam terra dla takiego wielkiego gadziora :)
-
Dobrze,że moje trzy pociechy są zimujące bo inaczej to musiałabym im jeden pokój odstąpić ;)
-
Myślę, że nie byłoby aż tak źle :) chyba "gorsze" pod tym względem (wielkości i potrzeb metrazowych) są większe gatunki nieziumujące tj. lamparty czy żabuti nie mówiąc o pustynnych :)
-
Serdecznie dziękuję za miłe słowo:) ;*Jesteście kochani:) Co do terrarium to faktycznie nie mała sprawa ale już wole to niż zimowanie ^-^ i nie wiem jeszcze jak to zrobię ,mam taki kąt w kuchni 1.5m na 1m myślałam nad tym żeby tam zrobić jakiś azyl dla Tadzikowej ale taki otwarty żeby jednak mogła sobie wychodzić jak będzie miała ochotę ...nie wiem jednak czy to nie za mało jak na jej rozmiar...i czy aby na pewno dobre dla niej. Jak myślicie? :)
-
myślę, że na okres zimowy musi jej wystarczyć, jak nie ma miejsca na nic więcej :) tylko nie może być otwarty - ona powinna mieć swój azyl zamknięty żeby nie maszerowała po podłodze :)
Dodano 23.08.2013, 21:35:28 pm
Giga nie moge się napatrzeć na Twojego gada :) jest taki GIGA :D i do tego taki szeroki się wydaje :)
-
Przepięknego masz żówia :D, taki ogromniasty :P, pozdrawiam
-
Giga a jak do Ciebie trafił ten żółw? Wiesz coś na temat jego pochodzenia?
-
Dostałam go jak miałam 7 lat,dobry wujek żeglarz czy marynarz mi go przywiózł ale skąd itd tego już nie wiem albo już nie pamietam :)
-
ciekawe skąd Twój wujek ją przywiózł :) czy znalazł, a może kupił od kogoś :)
-
She z tego co pamietam miał ich wiecej wiec pewnie gdzieś połapali... ale już prawdy się nie dowiem ...
-
a z rodziny tylko Ty dostałaś gada? Ciekawe czy to takie same gatunki żółwi były :)
-
Nie .jeszcze pare znajomych miało ,ale z tego co mówią żółwiki pożyły 2 do 5lat i pozdychały.Czy te same gatunki nie wiem ,jak sama wiesz to się dopiero teraz dowiedziałam co mam ,wtedy to nie było dla nas dzieci takie istotne :) czasy żółwi Ninja
P.S. To mój malutki jeszcze synuś z gadzinką :) Proszę mnie nie linczować za sałatę ... - nie wiedziałam :)
-
hehe czasy żółwi ninja skąd ja to znam ;) u mnie przygoda z żółwiem tez od tego się zaczęła :)
Świetne zdjęcie :) synek to przeszczęśliwy widzę ;)
-
Zdjęcie fajne, i synek przesłodki :-*
-
A jeszcze mam wątpliwości co do podgatunku i zimowania.... :-\
Skoro to gatunek niezimujący to dlaczego w czasie zimy zaszywał się w domu w jakimś kącie i spał?
-
MExico ja Ci niestety na to nie odpowiem,ale nie wydaje Ci się żeby nie przeżył tylu lat jakby miał zimować a tego nie robił... ?
-
Pewnie dlatego, że brakuje wtedy słońca i jednak ogólnie jest sporo chłodniej.
-
i jest inna wilgotnośc powietrza - to normalne. U mnie jest podobnie- mimo wysokiej temperatury mam problem z wilgotnością zimą (potrafi mi spaść do 30 paru %) i żółw też jest przymulony :)
-
MExico ja Ci niestety na to nie odpowiem,ale nie wydaje Ci się żeby nie przeżył tylu lat jakby miał zimować a tego nie robił... ?
Nie, ponieważ mogła to być pół - hibernacja.
Żółwie stepowe trzymane w złych warunkach (podłoga) zachowują się podobnie.Zaszyją się gdzieś przy kaloryferze lub jakimś ciemnym kącie i zasypiają na kilka dni, potem obudzą się, pochodzą i znowu zasypiają....Jakoś żyją!Ale co to za życie!? :(
-
Trzeba zobaczyć jak będzie się zachowywać teraz w zimie...
-
Reasumując,zimować jej nie będę,zrobię jej terrarium( jak już mówiłam) i na razie będę się trzymać tego że jest ona gatunkiem nie zimującym.Poobserwuję zimą i będę na bieżąco pisać czy coś się dzieje. Jak wiadomo nie mam doświadczenia i nie wiem jakie jest naturalne zachowanie żółwia w tym okresie ...mam nadzieje że mi pomożecie w razie czego... :)
-
Ja bym powysylala zdjecia na inne fora, przede wxzystkim zagraniczne np shelledwariors i pytala o podgatunek. Sa bardzo fajne francuske fora, zalezy jakie znasz jezyki, im wiecej opini tym lepiej. Moge pomoc jak bedziesz chciala. Bo to na pewno nie mieszaniec skoro wujek go skads przywiozl z naturalnego srodowiska.moze kojaarzysz w jakich rejonach podrozowal? bo zimowanie to nic strasznego, jak dla mnie same plusy :)
-
Viki, Semi mi pomogła :)
Zdjęcia już podesłane były --> http://www.shelledwarriors.co.uk/forum/showthread.php?t=69751
-
A no widzisz :)
-
Nowy przyjaciel :)
-
:)
-
Piękna olbrzymka..:) A Franek to przy niej taka kruszynka.
-
Moja śliczna:***************
\
-
Jest piękna!!
-
;)
-
Na prawdę cudo ::)
-
Robi wrażenie, piękna jest. :)
-
Przepiękna! :)
Chcę taką! :P
-
To już 22 roczek z nami leci:) ;D
-
Super, wygląda bardzo dobrze :) :)
-
a jak to wygląda z rejestracją ,ja nie mam ani na jednego ani na drugiego papierów... czy to takie istotne?
-
Ależ ona jest prześliczna..:)
Jeśli na obie gadzinki nie masz papierów to nie da się ich zarejestrować...:(
Choć, jeśli dobrze pamiętam to Franka brałaś ze sklepu zoologicznego? Jeśli tak to moze mogliby napisać jakiś papier, że wydali Ci żółwia nieodpłatnie i może na tym dałoby się go zarejestrować.
Teoretycznie jeśli żółwie są u Ciebie - nie są rozmnażane, nie będziesz chciała ich sprzedać, to te papiery aż takie ważne nie są. Gorzej jakbyś się chciała z nimi wybrać na wycieczkę zagraniczną albo na stałe wyemigrować. Wtedy zabranie gadów bez papierów jest ryzykiem.
-
Tak, Franek jest ze sklepu a wcześniej był ponoć w schronisku... a na nic takiego jak wyżej napisałaś się nie zanosi ;) to też sobie daruję ::) ::)
-
Tym niemniej, jak jest ze sklepu a tym bardziej ze schroniska to można by papier przynajmneij na niego spróbować pozyskać. Zapytać się przynajmniej, czy by Ci kartki nie napisali nie wadzi..:)
-
....i wystarczy tylko ze go nieodpłatnie pozyskałam ? czy jeszcze jakies informacje muszą tam być zamieszczone? szczerze wątpie że mają w tym sklepie jakieś pojęcie o tym... ::) :-X
-
Jakbyś kupiła - to powinien mieć dokumenty.
A w tym układzie to bym coś takiego napisała:
Pani XX (twoje dane), zamieszkała XX otrzymała w dniu XX (data) nieodpłatnie żółwia stepowego, szt. 1, płeć samiec, przekazanego do sklepu XX (nazwa i adres sklepu) ze schroniska?? przez osobę prywatną?? celem znalezienia mu nowego domu lub podrzuconego do sklepu przez nieznaną osobę??? (tu trzeba jakiś wariant pozyskania żółwia przez sklep wpisać).
I dalej pieczątka i podpis kogoś ze sklepu.
I wydaje mi się że z tym, szczególnie jakby żółw był ze schroniska można by go spróbować zarejestrować w urzędzie gminy. We Włocławku np. wiem, że nie było problemów z rejestracją żółwi na oświadczeniach od właścicieli, że je nieodpłatnie oddają bo np. gad został znaleziony na ulicy. W Łodzi oświadczenia też początkowo akceptowali, potem zaczęli na nie nosem kręcić.
-
A wiec spróbujemy :)
-
HEj, długo już tutaj nie zaglądałam... chciałam tylko napisać że moja Mauri :( po 23 latach odeszła od nas w kwietniu :( nie wiemy z jakiego powodu(nic nie wskazywało na jakieś dolegliwości) znalezliśmy Ją spuchniętą bez oznak życia na wybiegu.:( ...
-
Strasznie mi przykro. Nie wiem, co powiedzieć. Jestem w szoku. Ona z dnia na dzień spuchła?
-
Rano dałam ją na wybieg wieczorem znalazłam ją w tradycyjnym miejscu już spuchnietą bez oznak życia....
-
Bardzo mi przykro..:( Ale zachodzę w głowę co się mogło stać - jak żółw rano wyglądał normalnie, a wieczorem już nie żył..:(
-
Oj nawet nie wiesz ile ja nocy nie przespałam :( tyle lat :( w jednym miejscu przy szyi miała dziwny ślad jakby po ugryzieniu ale nie umiem dojść do tego co to mogło być ...takie rzeczy się nie zdarzały nigdy!
-
Może jakaś pszczoła czy osa? Ale z drugiej strony, czy żółw mógłby aż tak zareagować...
-
Dziwne...
-
Moge tylko gdybać ... dziwne ,smutne...ale już nic nie poradze...