To pierwszy dzień kiedy Go wypuściłam na wybieg. Oskar chyba nie chce być modelem. Ale ja go cykam. Lata, biega, sprawdza teren. Widzę, że jest szczęśliwy. Jak go obruciłam go "do góry nogami", to się chyba obraził, ale też nie umiałby się obkręcić. Takie mam wrażenie.!