Forum o żółwiach lądowych - żółw stepowy i grecki, hodowla, terrarium, nasze żółwie
Żółwie lądowe => Żywienie => Gotowe karmy, susze, żywienie zimowe => Wątek zaczęty przez: JOTTA w 02.10.2011, 13:42:23 pm
-
Czytałam sporo na temat gotowych pokarmów - mam jednak pytanie czy http://animalia.pl/produkt,18986,120,Tropical_Biorept_L.html
jest niewskazane?
NIe mówię że byłaby to jedyna część diety żółwia ale dodawałabym po troszku - czy lepiej nie ryzykować?
-
Na stronie głównej jest cały artykuł o Biorepcie L, przeczytaj i sama zdecyduj. Ja wywaliłam pełne pudełko po tej lekturze. :)
-
nie dawaj żółwiowi tego ,nawet jako dodatek - świnstwo !!!!
z takich karm polecany jest tylko agrobs ale i tak lepiej samemu nazrywać i dać żółwiowi świeże jedzonko
-
Jotta, z Twojej wypowiedzi wnioskuję, że możesz źle karmić swojego żółwia. Opisz, czym jeszcze karmisz :)
-
Odpowiedź jest prosta (choć to raczej pytanie retoryczne): CZY W NATURALNYM ŚRODOWISKU ŻÓŁWIE MAJĄ DOSTĘP DO GOTOWYCH POKARMÓW?
-
Wege jeśli z mojej wypowiedzi w której zapytałam czy podajecie ten pokarm zółwiom wnioskujesz że źle karmię swojego zółwia to gratuluję;)
Nie napisałam przecież że tym go karmię - byłam na stronce bo kupowałam produkty dla piesków i weszłam na gady zobaczyłam to więc co w tym złego że zapytałam?to chyba dobrze że ludzie pytają o takie rzeczy zanim taki produkt kupią - tak mi się wydaje w związku z tym moje zapytanie.
Nie uważam żebym źle karmiła mojego żółwia - staram się bardzo dużo czytać na temat żywienia i się do informacji zawartych na forum stosować.
Dodano 02.10.2011, 16:29:28 pm
Tomasz a czy mając psa nie karmisz go np suchą karmą?która jak dobrze wiemy w środowisku naturalnym nie występuje...
-
Szkoda, że odbierasz to jako atak ;) Wnioskuję tak, gdyż w tym granulacie jest np. mączka rybna a gdybyś była oczytana w temacie diety- pytanie by nie padło ;)
-
Wege - zasugerowałam się tym iż gdyby było to " świństwo " prawdopodobnie nie było by dopuszczone na rynku do sprzedaży...dlatego zwróciło to moją uwagę - jak widzisz gdybym karmiła żółwia np. sałatą to nie szukałabym innych pokarmów aby poprawić mu warunki życia prawda?tylko karmiłabym go sałatą dalej...
Czytałam sporo o roślinach a nie o gotowych pokarmach bo nie chciałam iść na łatwiznę - kupić w sklepie granulat i go podawać - stąd też moje zainteresowanie tym forum. Zółwia mam od roku znalazłam go w ubiegłe wakacje i nie jestem niestety tak doświadczonym " hodowcą " jak Was jest tu większość - nie odbieram Twojej wypowiedzi jako atak - wręcz przeciwnie dziękuję za informacje jakie zawarliście dzięki którym napewno nie kupię tego produktu dla mojej Kryśki :):):)
Niestety nie zamierzam zimować jej w tym roku - po konsultacji z dr Malutą - więc szukałam alternatywnego pokarmu na zimę. Może za rok będę ją normalnie zimowała - póki co muszę ją podleczyć bo ma bardzo duże braki witaminowe- miękki pancerz - karmię ją tym co zastosowała dr Maluta i już w ciągu roku widzę poprawę.
-
Maluta to dobry wet, ale na miękki pancerz jest potrzebna mieszanka wapienna- nie witaminy. Tez jestem z wawy i biegam do Maluty :)
-
Tomasz a czy mając psa nie karmisz go np suchą karmą?która jak dobrze wiemy w środowisku naturalnym nie występuje...
Nie mam psa. ;D
Poza tym nie twierdzę, że gotowe karmy dla psów są zdrowe. :-
Dodano 02.10.2011, 17:26:06 pm
A co do pokarmu na zimę to polecam posadzić lub zdobyć trzykrotkę i inne rośliny doniczkowe.Jest o nich trochę na forum.
Ja każdej jesieni wykopuję mlecz z korzeniami i sadzę do doniczek.Trzymam w domu na parapecie i dzięki temu moje żółwie mają już świeży pokarm w marcu.
-
Szczerze powiedziawszy nie znam innego lekarza tak dobrego jak dr Maluta - bo opinie o niej są same pochlebne dlatego do niej się wybrałam :)i ufam jej w 1000% bo jestem jak pisałam nowicjuszką;)Niestety mieszkam ładnych parę km od Warszawy ale dojechanie do lecznicy nie stanowi żadnego problemu jeśli się ma zwierzę i chce się o nie dbać.
Zółwica została znaleziona przeze mnie - zapewne była podłogowcem jak stwierdziła pani Dr - ja staram się zapewnić jej godne warunki do życia :)
Kiedyś będąc dzieckiem też mieliśmy żółwia - babcia na wsi go znalazła szedł po polu - albo komuś uciekł albo ktoś go wyrzucił - nam też chyba uciekł bo z tego co pamietam podkopał się pod ogrodzeniem ale to było ładnych 20 lat temu :(
Dziękuję za wszystkie opinie i jestem za nie wdzięczna :)
Całe szczęście że zapytałam o ten nieszczęsny jak się okazało pokarm - dziwi mnie tylko jedno że w sklepie zoologicznym półki od tego typu pokarmów aż się uginają...
-
To prawda.... :(
Pamiętam, że jeszcze kilka lat temu kupowałem ten pokarm regularnie.... :( :'(
-
Jotta - co do pokarmu na zimę:
- nazrywaj jeszcze co się da - mleczy, babki, pokrzyw i nasusz jak najwięcej,
- rozejrzyj się za kwiatami doniczkowymi typu trzykrotka, zielistka, aloes, żyworódka - te rosną najszybciej.
- kup parę paczek rzeżuchy, owsa, bratków, bazylii, rukoli - można je siać na podstawkach i skarmiać żółwia,
- kup dynię - podziel na kawałki i zamroź - kawałek można dawać 1x tydzień (zawiera dużo wit. A)
Mieszaj mu zawsze trochę suchego pokarmu z mokrym.
A gotowych karm bym nie dawała. Bezpieczny jest Agrobs - ale mało gadzin chce go jeść.
W ostateczności jeszcze Agivert JBL Herbil - ale to najwyżej parę granulek można raz na 2 tygodnie dodać do mieszanki roślinnej.
Gotowe pokarmy, pomijając taki syf jak Biorept, zawierają też dodatek witamin i minerałów. I łatwo jest żółwia "przewitaminować", szczególnie jak się daje jeszcze inne preparaty zawierające wit. A i D3.
-
Tak Wam ta rozmowa znowu zeszła na inne tematy...
Agrobs jest trudno dostać w Polsce, ale w zeszłym roku nie mogąc zimować żółwia podawałam mu JBL Herbil + suszone roślinki, które sama nazrywałam i ususzyłam, ale możesz też kupić w zoologicznym czy przez internet, czasem jakiejś dyni, marchwi czy cukinii też możesz dać. No i warto zaopatrzyć się w roślinki, jak Ankan już wspomniała :), takie jak np trzykrotka, zielistka - trzymasz w mieszkaniu i masz stały dostęp do pokarmu. Ja kupiłam jeszcze lucerne granulowaną (ale 100% lucerny tam było, tylko suszona, prasowana). Możesz też sama kiełkować rośliny (ale w małych ilościach, bo kiełki zawierają dużo białka).
-
Lucerna to tez bardzo białkowa bomba...
-
Odpowiedź jest prosta (choć to raczej pytanie retoryczne): CZY W NATURALNYM ŚRODOWISKU ŻÓŁWIE MAJĄ DOSTĘP DO GOTOWYCH POKARMÓW?
Czytając tego posta nasuwa mi się jedno pytanie: czy żółwie w naturze mają też dostęp do lodówek?
Piętno człowieka tak mocno się odcisnęło na przyrodzie, że naturalne środowiska sprzed kilkunastu lat znacznie różnią się od tych samych miejsc w chwili obecnej. Niestety podając mlecza zerwanego w parku miejskim powiedzmy w W-wie, musimy też mieć świadomość, że nie posiada on tylko samych witamin ale i różne inne dobrodziejstwa pochodzące min. ze spalin samochodowych.
Generalnie należy dążyć do tego, żeby pokarm, żółwia był w jak najmniejszym stopniu przetworzony i żeby pochodził z miejsc jak najbardziej oddalonych od cywilizacji.
Robiliśmy kilka wypraw za miasto w celu zdobycia pokarmu dla żółwia i wcale nie jest o niego łatwo. Zazwyczaj tzw. łąki znajdują się w sąsiedztwie pól uprawnych, a wiadomo przecież dlaczego plony z nich pochodzące nie zawierają w sobie robaków czy grzybów. Nawet pomidory pryska się, gdy nie ma słońca specyfikiem powodującym ich zaczerwienienie.
-
Lucerna to tez bardzo białkowa bomba...
Nie mówie, że nie ;)
Kupiłam to przede wszystkim z myślą o agamie bo dla nichjest to roślina, którą mogą dostawać bardzo często. Moja agama bardzo ją lubi.
-
Moja agama niechętnie ją zjada :( Lubi trzykrotkę i bazylię... ;D
-
Maluta to dobry wet, ale na miękki pancerz jest potrzebna mieszanka wapienna- nie witaminy. Tez jestem z wawy i biegam do Maluty :)
owszem ale pewne witaminy ułatwiają wbudowywanie wapna
-
Z tego co słyszłam to jedzenie JBL jest lepsze od Bioreptu, którym ja tez karmiłam swojego żółwia - blędy młodosci.
ale nie polecam tego robić - żółw bardzo przytył i był ospały!!