Jotta - co do pokarmu na zimę:
- nazrywaj jeszcze co się da - mleczy, babki, pokrzyw i nasusz jak najwięcej,
- rozejrzyj się za kwiatami doniczkowymi typu trzykrotka, zielistka, aloes, żyworódka - te rosną najszybciej.
- kup parę paczek rzeżuchy, owsa, bratków, bazylii, rukoli - można je siać na podstawkach i skarmiać żółwia,
- kup dynię - podziel na kawałki i zamroź - kawałek można dawać 1x tydzień (zawiera dużo wit. A)
Mieszaj mu zawsze trochę suchego pokarmu z mokrym.
A gotowych karm bym nie dawała. Bezpieczny jest Agrobs - ale mało gadzin chce go jeść.
W ostateczności jeszcze Agivert JBL Herbil - ale to najwyżej parę granulek można raz na 2 tygodnie dodać do mieszanki roślinnej.
Gotowe pokarmy, pomijając taki syf jak Biorept, zawierają też dodatek witamin i minerałów. I łatwo jest żółwia "przewitaminować", szczególnie jak się daje jeszcze inne preparaty zawierające wit. A i D3.