Raczej wspomagana nie jest, bo kaktusy źle znoszą zbyt intensywne nawożenie.
Ale "dla pewności" można ją przetrzymać na parapecie np. z 3 miesiące podlewając tylko wodą. Z nasion kaktusy nie rosną rewelacyjnie. Opuncję można z sadzonek pozyskiwać - bardzo dobrze się przyjmują.
Ja wiosną ścinam opuncje i podaję te stare części, a z młodych robię sadzonki.
Beata jak chcesz, to wyślę Ci "odnóżkę" opuncji. Trochę tego mam, a niedługo będę robić "wiosenne cięcia".