wiec....mam taka mozliwosc "wspolopracy" z jedna z liczacych sie firm zielarskich na polskim rynku kotra produkuje roznego rodzaju "ziolka" dla zwierzatek aby podac im sklad,propozycje czegos czego nie ma na rynku a co by moglo sie sprzedawac,byc"oryginalnoscia"...w skrocie...to co ja bym chcial widziec na polce....:)i teraz pytanko kieruje do Was....bo o Was pomyslalem....jakie byscie chcieli meic mieszanki dla zolwi...tylko prosze was nie jakies wymyslne gatunki roslinek
Wybacz że tak późno odpisuję, nie wiem czemu nie zauważyłam tego wątku.
No więc... mniszek, babka, koniczyna to oczywiście "klasyka" gatunku...
Świetne są też: cykoria podróżnik, podbiał, przywrotnik, powój, hibiskus, lucerna, prosienicznik, fiołki, pokrzywa, liście chrzanu, rumianek, rzeżucha, jasnota, tasznik, wrotycz, wyka...
i wiele innych, grunt to różnorodność.
Jeśliby mieszanka powstała daj znać jak się nazywa i gdzie się można zaopatrzyć.