Forum o żółwiach lądowych - żółw stepowy i grecki, hodowla, terrarium, nasze żółwie

Żółwie lądowe => Żywienie => Gotowe karmy, susze, żywienie zimowe => Wątek zaczęty przez: Beata w 07.01.2007, 22:04:45 pm

Tytuł: Suszone rośliny w diecie żółwia
Wiadomość wysłana przez: Beata w 07.01.2007, 22:04:45 pm
Nie mogę w to uwierzyć. Mój wiecznie oporny na suszki żółw od kilku dni się nimi wprost zajada, normalnie chrupie je aż miło, bez żadnego moczenia ani innych ceregieli, które musiałam wcześniej robić aby raczył choć na nie spojrzeć...  ;D Myślałam że większość się zmarnuje a teraz się obawiam, że raczej mi ich zabraknie. Słowem - nieprzewidywalna gadzinka z niego. Jeśli macie zapasy suszkowe to nie zaszkodzi czasem zostawić żółwiowi coś w misce nigdy nie wiadomo :)

Oto dowód  ;D (wybaczcie tą fotkę, byłą robiona komórką)

(http://images4.fotosik.pl/283/71ab3ac1fc730126.jpg) (http://www.fotosik.pl)

A jakie są Wasze doświadczenia z suszkami? Są chętnie, czy w ogóle zjadane, a może dopiero po różnych zabiegach oszukiwawczych?
Tytuł: Odp: Suszone rośliny w diecie żółwia
Wiadomość wysłana przez: Bartek w 08.01.2007, 10:43:26 am
No ja dawnej też miałem taki probel i nagle przyszło olśnienie, sama z sibei zaczeła jeść suszki czy jak to nazywacie.
Tytuł: Odp: Suszone rośliny w diecie żółwia
Wiadomość wysłana przez: Agnieszka w 08.01.2007, 10:49:17 am
Ja mam 5 toreb suszu ( mięta, krwawnik, pokrzywa, brzoza), wszystko bedę musiała chyba wywalic bo ten rozpieszczony zwierz nie chce tego jeść!!!
Tytuł: Odp: Suszone rośliny w diecie żółwia
Wiadomość wysłana przez: nulus w 08.01.2007, 16:04:30 pm
Moje jeszcze gdy miały pozwolenie na jedzenie, to nawet w sezonie jak im suszyłem liście malin to uawały, że nie widzą co mają na misce. >:D
Tytuł: Odp: Suszone rośliny w diecie żółwia
Wiadomość wysłana przez: Beata w 08.01.2007, 23:36:32 pm
Mój żółw też tak miał, ale teraz mam wrażenie że polubił suszki na dobre. Zastanawiające jest jednak dlaczego. Wydaje mi się, że w grę mogą wchodzić co najmniej 3 hipotezy...

1. Wygłodnienie podczas długotrwałego snu - co jednak nie do końca mnie przekonuje, bo na początku jadł świeże lub namoczone w wodzie i miękkie rośliny. Chyba że głód tak naprawdę teraz mu się "rozkręcił"
2. Oswoił się z suszem przez to moczenie właśnie - jednak musiał wyczuć różnicę, ale to też mnie nie przekonuje do końca bo suszkami to on się "dławił" więc problemem była zdaje się właśnie ich chropowatość...
3. Żółw odczuwa silną potrzebę żerowania związaną z nadejściem wiosny (w jego mniemaniu oczywiście)...
Więc nawet susz mu niestraszny

 ;D

Nulus spróbuj podawać czasem suszki Twoim żółwikom jak się obudzą, kto wie...

Ja mam 5 toreb suszu ( mięta, krwawnik, pokrzywa, brzoza), wszystko bedę musiała chyba wywalic bo ten rozpieszczony zwierz nie chce tego jeść!!!

Szkoda tego. Nie wyrzucaj, naprawdę może się jeszcze przekona, żółwie są nieobliczalne. Krwawnik i mięta może go denerwować swoim aromatem (mój żółw nie tknął w życiu krwawnika), ale z resztą warto popróbować. Możesz też zawsze spróbować to namoczyć i podawać takie miękkie roślinki. Zobaczysz czy się da nabrać  ;D a jak pisałam może po czymś takim łatwiej zaakceptuje susz...
Tytuł: Odp: Suszone rośliny w diecie żółwia
Wiadomość wysłana przez: Agnieszka w 09.01.2007, 09:10:21 am
Próbowałam już moczyć i nic z tego ale będę jeszcze próbować.
Tytuł: Odp: Suszone rośliny w diecie żółwia
Wiadomość wysłana przez: Bartek w 09.01.2007, 12:10:34 pm
Agnieszka jest tylko jedyny, ale bardzo radykalny sposób, nikt nei lubi go stosować. Trzeba zrobić głodówkę, a w terrarium zostawić tylko suszki.

ja wiem brzmi strasznie bo żółw pewnie przez 3 dni a może nawet tydzień tego nei ruszy co może odbić się mu na zdrowiu. Niestety dopiero po takiej radykalnej głodówce by zaczął jejeść.

Jedak ja i pewnie cała reszta forumowiczów tego nei poleca.
Tytuł: Odp: Suszone rośliny w diecie żółwia
Wiadomość wysłana przez: Beata w 09.01.2007, 12:29:34 pm
Głodówka nie powinna zaszkodzić zdrowemu, silnemu żółwiowi. W naturze nikt się nimi nie przejmuje i przykładowo samice żółwi stepowych które są nieco dłużej aktywne od samców w czerwcu żywią się już wyłącznie zeschniętymi resztkami tego co pozostało na stepie... Ogólnie stepki mają bardzo ascetyczną dietę. Greki nie żyją w tak skrajnym klimacie ale z pewnością doświadczają okresów susz i muszą sobie z tym radzić...
Tytuł: Odp: Suszone rośliny w diecie żółwia
Wiadomość wysłana przez: Agnieszka w 09.01.2007, 13:42:43 pm
Jakoś nie mogę patrzeć jak w terra leży mu suche zielsko kiedy mogę iść do sklepu i kupić mu swieżutką rucolę!
Tytuł: Odp: Suszone rośliny w diecie żółwia
Wiadomość wysłana przez: Onsen w 09.01.2007, 21:58:09 pm
ale świeżutka rukola to nie jest to co powinien jeść...a już na pewno nie podstawa...zresztą nadal toczą się pewne spory..bo rucola to sałata.
Wsyp sporą ilość liści do terra i zostaw. Może też wybrałaś nieodpowiednie...
u mnie krwawnika nie ruszają, za to jak poczuły pokrzywę...to nie było jej w ciągu 10min.
Tytuł: Odp: Suszone rośliny w diecie żółwia
Wiadomość wysłana przez: Agnieszka w 10.01.2007, 09:21:37 am
No teraz mnie zaskoczyłaś. Podobno rucola jest dobrym pozywieniem dla żółwi.
Tytuł: Odp: Suszone rośliny w diecie żółwia
Wiadomość wysłana przez: Bartek w 11.01.2007, 10:35:19 am
A powiedzcie w zoologicznym widzałe msuszki, ale dla królików, nie wiem co tam było, ale były rózne jabłka, sianko, sprawdze dokładniej, ale czy coś takiego może być dla żółwia?
Tytuł: Odp: Suszone rośliny w diecie żółwia
Wiadomość wysłana przez: Agnieszka w 11.01.2007, 10:45:56 am
Ja też mam kupione suszki które są dla królikow. Właśnie ta brzoza, pokrzywa o których pisałam, na opakowaniu pisze, że to dla gryzoni.
Tytuł: Odp: Suszone rośliny w diecie żółwia
Wiadomość wysłana przez: Beata w 11.01.2007, 11:25:10 am
A powiedzcie w zoologicznym widzałe msuszki, ale dla królików, nie wiem co tam było, ale były rózne jabłka, sianko, sprawdze dokładniej, ale czy coś takiego może być dla żółwia?

Jak najbardziej ale zależy co jest w środku. Np. Zuzala produkuje bardzo różne mieszanki i nie wszytko nadaje się dla żółwia ale spora część tak. Może to być przykładowo:

- Sianko miętowe
- Sianko melisowe
- Mniszek lekarski (mlecz)
- Pokrzywa suszona
- Babka lancetowata suszona
- Babka szerokolistna suszona
- Liście truskawek
- Liście poziomki
- Liście jeżyn
- Liście brzozy
- Nagietek suszony
- Liście malin
- Liście porzeczki czarnej
- Krwawnik
- Hibiskus

Agnieszko może masz właśnie Zuzale?
Tytuł: Odp: Suszone rośliny w diecie żółwia
Wiadomość wysłana przez: Agnieszka w 11.01.2007, 12:23:02 pm
Nie, to Herbal Farm.
Tytuł: Odp: Suszone rośliny w diecie żółwia
Wiadomość wysłana przez: Onsen w 11.01.2007, 22:10:53 pm
tez dobre dla zolwi ;] rucola to jak to sie mowi "temat rzeka",
Tytuł: Odp: Suszone rośliny w diecie żółwia
Wiadomość wysłana przez: Beata w 11.01.2007, 22:40:34 pm
Żółwik dalej zajada się suszem jakby nigdy nic. Fajnie to wygląda  :) Wcina wszystko jak leci i nie wybrzydza. Ma mieszankę różnych listków np. winorośl, malinę, jeżynę, poziomkę, truskawkę, babkę, mniszka. Mam nadzieję że jak nadejdzie wiosna i wyjdzie na żer na wybieg nie "zapomni" o suszkach...
Tytuł: Odp: Suszone rośliny w diecie żółwia
Wiadomość wysłana przez: Bartek w 13.01.2007, 09:36:55 am
dzięki za opodiwedź zobaczę co konkretnei jest w tych woreczkach
Tytuł: Odp: Suszone rośliny w diecie żółwia
Wiadomość wysłana przez: Agnieszka w 16.01.2007, 10:13:17 am
Tusiek znów dzisiaj popróbował suszków, ale widzę, że nie chce ich jeść tylko robi to z przymusu, bo jest bardzo głodny - nie mogę na to patrzeć  :'(  czuję się okropnie!
Tytuł: Odp: Suszone rośliny w diecie żółwia
Wiadomość wysłana przez: Bartek w 16.01.2007, 10:32:46 am
To go rozpieściłaś  ;D  zrób tak, 1 lub 2 posiłki z suszków a potem juz kolejny w nagrode jakis soczysty, sama będizesz wiedzieć jak to zrobić.
Tytuł: Odp: Suszone rośliny w diecie żółwia
Wiadomość wysłana przez: Beata w 16.01.2007, 11:53:23 am
Tusiek znów dzisiaj popróbował suszków, ale widzę, że nie chce ich jeść tylko robi to z przymusu, bo jest bardzo głodny - nie mogę na to patrzeć  :'(  czuję się okropnie!

Niepotrzebnie, nie robisz mu żadnej krzywdy, a skoro jest głodny i je to wszytsko jest w porzadku  :)
Tytuł: Odp: Suszone rośliny w diecie żółwia
Wiadomość wysłana przez: Agnieszka w 16.01.2007, 12:07:22 pm
Tak, wiem, że krzywda mu się nie dzieje, ale jak trafnie stwierdził Bartek, Tusiek jest bardzo rozpieszczony!
Tytuł: Odp: Suszone rośliny w diecie żółwia
Wiadomość wysłana przez: Agnieszka w 21.01.2007, 19:19:51 pm
Koniec z suszem, wczoraj i dziś zerwałam Tusiowi świeżą koniczynkę!!! Jest przeszczęśliwy a ja razem z nim!  ;D
Tytuł: Odp: Suszone rośliny w diecie żółwia
Wiadomość wysłana przez: nulus w 21.01.2007, 20:24:42 pm
No proszę, ja jeszcze muszę poczekać na świeże zielsko.
Tytuł: Odp: Suszone rośliny w diecie żółwia
Wiadomość wysłana przez: Agnieszka w 22.01.2007, 09:26:12 am
A co? We Wrocku tak zimno? Nic jeszcze nie rośnie?
Tytuł: Odp: Suszone rośliny w diecie żółwia
Wiadomość wysłana przez: Bartek w 22.01.2007, 10:24:01 am
Ja to w ostrowcu nawet nie widze koniczyny, jak pojade do siebie to zobaczę co rosnie. :-)
Tytuł: Odp: Suszone rośliny w diecie żółwia
Wiadomość wysłana przez: pol@k w 30.01.2007, 22:55:13 pm
A tak właściwie to w czym przechowuje się suszone rośliny? Można na przykład pozbierać zieleninę na łące i trzymać w słoikach???
Tytuł: Odp: Suszone rośliny w diecie żółwia
Wiadomość wysłana przez: Bartek w 31.01.2007, 08:34:56 am
raczej to coś plastikowaego i do lodówki, słoi to trochę nie teges, zwykłe pudełko na kanapki takie "hermetyczne"
Tytuł: Odp: Suszone rośliny w diecie żółwia
Wiadomość wysłana przez: naftikj w 31.01.2007, 14:31:43 pm
Z suszków to Zuzala jest najlepsza. U mnie to akurat suszki się nie zmarnują, bo mój królik je uwielbia :) Ale Herbal Pets to ewentualnie jakies warzywka suszone i owoce, bo ziółka są za bardzo rozdrobnione. U mnie ani zółw, ani królik nie chcą na nie spojrzeć :)
Tytuł: Odp: Suszone rośliny w diecie żółwia
Wiadomość wysłana przez: Agnieszka w 31.01.2007, 22:37:01 pm
Np. Herbal Farm są w papierowych torebkach.
Tytuł: Odp: Suszone rośliny w diecie żółwia
Wiadomość wysłana przez: Beata w 02.02.2007, 16:07:15 pm
A tak właściwie to w czym przechowuje się suszone rośliny? Można na przykład pozbierać zieleninę na łące i trzymać w słoikach???

¦wieżą zieleninkę można trzymać w lodówce, wtedy trzyma się przez kilka dni, natomiast suszki najlepiej przechowywać w papierowych torebkach, ale słoiki tez mogą być.
Tytuł: Odp: Suszone rośliny w diecie żółwia
Wiadomość wysłana przez: Agnieszka w 02.02.2007, 17:55:04 pm
No niby tak, ale dlaczego w lodówce zielenina szybko wilgotnieje i zaczyna gnić?
Tytuł: Odp: Suszone rośliny w diecie żółwia
Wiadomość wysłana przez: Beata w 02.02.2007, 19:09:00 pm
U mnie nawet nie gniją, trzymają się nieco dłużej, zależnie od rosliny - grubsza, bardziej mięsista wytrzymuje dłużej, wiotka - jak mniszek czy koniczyna - pada szybko...
Tytuł: Odp: Suszone rośliny w diecie żółwia
Wiadomość wysłana przez: Agnieszka w 02.02.2007, 19:19:24 pm
No właśnie o mniszka, babkę i koniczynkę mi chodzi...
Tytuł: Odp: Suszone rośliny w diecie żółwia
Wiadomość wysłana przez: nulus w 12.02.2007, 20:26:43 pm
Ja kupiłem pokrzywe, i podbiał Herbal Farm, nawracam ¦nieżka, zobaczymy... ::)
Tytuł: Odp: Suszone rośliny w diecie żółwia
Wiadomość wysłana przez: pol@k w 05.05.2007, 11:04:59 am
Czy jak zasusze rośliny to po jakimś czasie one się zepsują???
Tytuł: Odp: Suszone rośliny w diecie żółwia
Wiadomość wysłana przez: Patrycja :) w 05.05.2007, 12:54:35 pm
Jeżeli nie dostanie sie do nich wilgoć to raczej nie powinno sie z nimi nic dziać, ale po co trzymać 2 sezony suszki skoro co sezon można zrobić nowe??
zależy gzie i w jakich warunkach je przechowujesz
Tytuł: Odp: Suszone rośliny w diecie żółwia
Wiadomość wysłana przez: still w 05.05.2007, 14:56:49 pm
poza tym suszonki są pozbawione wielu składników które "odparowały" razem z wodą a z biegiem czasu cała reszta tez zostaje uwolniona. dlatego ważne żeby suszonka tez była możliwie świerza bo tylko wtedy ma swoje właściwości dietetyczne itd;)

pozdrawiam
Tytuł: Odp: Suszone rośliny w diecie żółwia
Wiadomość wysłana przez: pol@k w 05.05.2007, 19:48:36 pm
Rozumiem, dzięki za pomoc  :)
Tytuł: Odp: Suszone rośliny w diecie żółwia
Wiadomość wysłana przez: kuba w 15.08.2007, 22:47:55 pm
po pierwsze witam wszystkich:) jak widac jestem tutaj nowy wiec odrazu mnie niepozerajcie zywcem:) pozwole sobie napsiac cos na ten temat,a mianowicie(i niebijcie mnie z ato)pracuje wsklepie zoologicznym i mam pod opieka wiele gadow oraz zolwie stepowe:) do czego zmierzam....odkad poznalem "problem zywieniowy" zolwi stwierdzilem ze cos trzeba  ztym zrobic....poznalem,znalazlem wiele stron forum i trafilem tutaj:)(z reszta dzieki pewnej super osobie:)) i odrazu zmienilem sosbo "bytowania"zolwi....ale sie rozpisalem,do sedna!co do suchego jedzenia...zolwie u nie jedza go i widac ze smakuje,mialem juz 3 szt. teraz mam nowe 3 i codziennie miska zostaje oprozniona....stosuje takie saszetki(moze ktos probowal) herbal Pets standard oraz premium,premium jest wzbogacony o kwiaty:) ogolnie zoliwe sie dobrze wyprozniaja i widac chyba jest ok:) a mam tez pytanko,czy ktos sie spotkal z innymi formami co robia takie jedzne"kompletne"dla zolwi? albo chociaz co jesczze byscie polecali do ejdzneia jesli chodzi o susz bo szczerze powiem  ze u mnie to szybko idzie te jedzenie:P
pozdrawiam
Tytuł: Odp: Suszone rośliny w diecie żółwia
Wiadomość wysłana przez: Beata w 16.08.2007, 00:20:24 am
Wiedzą co dobre  :)

A na poważnie to witam na tutejszym forum. Mam nadzieję że pozwoli Ci rozwijać zainteresowanie tymi wspaniałymi stworzeniami. Bardzo się cieszę że informacje tu zawarte się przydają i znajdują zastosowanie i coraz więcej osób decyduje się zmienić warunki i dietę swoich żółwi. O to mi właśnie chodziło i bardzo mnie cieszy  :) :) :)

Suszki są różnie przyjmowane. Niektóre żółwie nie chcą na to spojrzeć, inne wymagają nieco przyzwyczajenia. Tak czy inaczej to dobra, wartościowa i doskonale przyswajalna karma. Dla żółwi lądowych nadaje się wiele mieszanek ziołowych produkowanych m.in. dla królików. Oprócz Herbal Pets dobra jest Zuzala.

Z ich asortymentu polecić można:

- Sianko miętowe
- Sianko melisowe
- Mniszek lekarski (mlecz)
- Pokrzywa suszona
- Babka lancetowata suszona
- Babka szerokolistna suszona
- Liście truskawek
- Liście poziomki
- Liście jeżyn
- Liście brzozy
- Nagietek suszony
- Liście malin
- Liście porzeczki czarnej
- Krwawnik
- Hibiskus

 ;)
Tytuł: Odp: Suszone rośliny w diecie żółwia
Wiadomość wysłana przez: kuba w 16.08.2007, 08:47:26 am
a no to dziekuje za info,bo wsumie mam wszystko z zuzali,ale poki co tylko babki i  mniszka podawalem niewiedzialem,ze tyle lisci jezyn i owocow moze....bo pokrzywy poki co nietykaja.....chyba ze swieza,ale nie zawszdzieki za pomoc:)
Tytuł: Odp: Suszone rośliny w diecie żółwia
Wiadomość wysłana przez: Agnieszka w 16.08.2007, 18:05:05 pm
No, nareszcie jesteś Kuba! Kuba to mój stary znajomy! Już od dłuższego czasu korespondujemy na temat żółwi. :D
Tytuł: Odp: Suszone rośliny w diecie żółwia
Wiadomość wysłana przez: kuba w 16.08.2007, 21:11:31 pm
No, nareszcie jesteś Kuba! Kuba to mój stary znajomy! Już od dłuższego czasu korespondujemy na temat żółwi. :D

a jestem:)
Tytuł: Odp: Suszone rośliny w diecie żółwia
Wiadomość wysłana przez: kuba w 20.08.2007, 18:02:19 pm
mam pytanko,dzisiaj zapodalem zolwiom suszone liscie jerzyn...no i zastanawialem sie czy moga jesc bo...no wlasnie...wiekszosc suszonych tych lisci(zuzala)ma kolce juz przy wybieraniu lisci kuja,czy zolwie sobie nic niezrobia? bo miske czyszcza do zera:) i niewidac by cos im bylo zlego;)
Tytuł: Odp: Suszone rośliny w diecie żółwia
Wiadomość wysłana przez: Agnieszka w 20.08.2007, 18:28:24 pm
Nie, nic sobie nie zrobią, chociaż ja jakieś większe badyle w razie czego oddzielam.
Tytuł: Odp: Suszone rośliny w diecie żółwia
Wiadomość wysłana przez: nulus w 20.08.2007, 22:02:40 pm
Kolce można usunąć, o ile to możliwe. Moje czasami coś skubną z kolcami, ale raczej im to nie przeszkadza. Dramat to był, jak żółwisko dorwało się przypadkiem do kaktusa...widać, że sprawiało to mu ból. Na szczęście jednak na bólu się skończyło.
Tytuł: Odp: Suszone rośliny w diecie żółwia
Wiadomość wysłana przez: Agnieszka w 21.08.2007, 06:58:17 am
Ała!!!!!  :-\
Tytuł: Odp: Suszone rośliny w diecie żółwia
Wiadomość wysłana przez: kuba w 22.08.2007, 22:53:00 pm
witam:)
niewiem gdzie napisac moje "wypociny" w jakim temacie ale chyba tuaj bylby najbardziej odpowiedni,wiec,mam pytanie jaki jest wasz "przepis" na suszenie roslin na zime...wiadomo zima trudno i zieleninke wiec czy cos w tym stylu robicie?i jesli tak to co konkretnie?bo kiedys suszylem mlecza"normalnie...w pokojowej temp. na kilka dni i jakos chyba niewyszlo tak jak powinno:P:)
jakies podpowiedzi?z gory dzieki i pozdrawiam
Tytuł: Odp: Suszone rośliny w diecie żółwia
Wiadomość wysłana przez: pol@k w 23.08.2007, 12:34:17 pm
Ja wystawiam na słońce jak jest albo stoi sobie w koszu w pokoju i wysycha w porządku. Tyle, że mlecze zwykle się zmieniają w dmuchawce  ;).
Tytuł: Odp: Suszone rośliny w diecie żółwia
Wiadomość wysłana przez: Agnieszka w 23.08.2007, 19:05:14 pm
Ja kupuję gotowe.
Tytuł: Odp: Suszone rośliny w diecie żółwia
Wiadomość wysłana przez: Beata w 27.08.2007, 16:56:13 pm
Hmm... zajrzyj do artykułu o żywieniu żółwia zimą:

http://testudo.draknet.sytes.net/index.php?option=com_content&task=view&id=82&Itemid=36

tam był poruszany ten problem.  :)

Zbierać najlepiej rośliny w fazie ich rozkwitu. Z dala od dróg, kominów i miejsc zanieczyszczonych. Należy usunąć liście uszkodzone, już zwiędnięte, zaatakowane przez szkodniki itp. Do suszenia wybieramy okazy zdrowe i dobrze rozwinięte.
Ogólnie suszyć należy w cieple i przewiewie ale nie na Słońcu (wysychają ładnie ale tracą swoje cenne właściwości).
Suszymy zawsze rośliny umyte i odsączone z nadmiaru wody. Najlepiej rozłożyć je cienką warstwą na czystym papierze lub płóciennej, lnianej tkaninie. Od czasu do czasu należy je przemieszać.
Można wykorzystać piekarnik lub suszyć w pobliżu źródeł ciepła ale należy uważać na zbyt ostrą temperaturę bo rośliny zaczną się "przypiekać"...

Napisz jak wyglądało to suszenie może uda się nam wychwycić i skorygować błędy...
Tytuł: Odp: Suszone rośliny w diecie żółwia
Wiadomość wysłana przez: kuba w 28.08.2007, 23:09:03 pm
Hmm... zajrzyj do artykułu o żywieniu żółwia zimą:

http://testudo.draknet.sytes.net/index.php?option=com_content&task=view&id=82&Itemid=36

tam był poruszany ten problem.  :)

Zbierać najlepiej rośliny w fazie ich rozkwitu. Z dala od dróg, kominów i miejsc zanieczyszczonych. Należy usunąć liście uszkodzone, już zwiędnięte, zaatakowane przez szkodniki itp. Do suszenia wybieramy okazy zdrowe i dobrze rozwinięte.
Ogólnie suszyć należy w cieple i przewiewie ale nie na Słońcu (wysychają ładnie ale tracą swoje cenne właściwości).

wiec dostawalem roslinki oczywsicie z polany  zdala od tych rzeczy wymienionych wyzej...nastepnie rozkladalem ten mlecz bo mlecz mialem oraz babke szerokolistna na takich raszkach(gora od klatek)no i sobie lezaly tak kilka dni ale pozniej zaczely gnic no i musialem wyrzucic....tez myslalem nad piekarnikiem ale tego suszenia by bylo duzo ,wiec sobie podaruje wezme ze sklepu kilka paczek roslin suszonych iz robie"mieszanke":)bedzie wygodniej i szybciej....p.s ostatnio dostalem z HERBAL PETS mieszanke dla gadow...mala paczka i strasznie male kawaleczki wiec niesadze by zolw jadl...chyba ze legwan zielony bardzo maly...to tak na marginesie....herbal pets ma niezle nowe produkty jak ktos sie natknie,zakupi niech da znac co sadzi:)
pozdrawiam
Suszymy zawsze rośliny umyte i odsączone z nadmiaru wody. Najlepiej rozłożyć je cienką warstwą na czystym papierze lub płóciennej, lnianej tkaninie. Od czasu do czasu należy je przemieszać.
Można wykorzystać piekarnik lub suszyć w pobliżu źródeł ciepła ale należy uważać na zbyt ostrą temperaturę bo rośliny zaczną się "przypiekać"...

Napisz jak wyglądało to suszenie może uda się nam wychwycić i skorygować błędy...

Tytuł: Odp: Suszone rośliny w diecie żółwia
Wiadomość wysłana przez: Beata w 29.08.2007, 16:49:46 pm
No iiiiiii.... ?

 ???
Tytuł: Odp: Suszone rośliny w diecie żółwia
Wiadomość wysłana przez: kuba w 29.08.2007, 22:15:46 pm
No iiiiiii.... ?

 ???

jakis chochlik sie zrobil:)
wiec powtorze to czego niewidac.....:)
zrobilem tak jak bylo napisane wczesniej tzn. zebrane lsicie zdala od tumultu na polance nad jeziorkiem,duzo lisci mleczyka i babki szerokolistnej...niestety nieplukalem,i odrzu tak jak byly polozylem je na "ruszcie" tzn. gora od klatki ...i sobie normalnie lezaly w zwyklym pomiesczzeniu,a ze to bylo lato wiec cieplo bylo...po kilku dniach to wszystko zgnilo;/,ale teraz doszedlem do wniosku ze nie ma sensu sie w to bawic.... mamy na sklepie duuuzo asortymentu suszonego  z zuzali i herbal farm...a propo herbal farm ma mieszanke dla gadow...nie wiem czy ktos widzial,stosowal...ale jak dla mnie ona nieprzemawia...bardzo drobne "elementy" prawie mial....chyba z etak powinno byc,ale w porownaniu do herbal pets o wiele gorsze....wiec pozbieram bo kilka paczek z kazdego po jednym i bed erobil salatki lisciowe:)oczywiscie niemowie ze jak sie nadarzy okazja bede dawal naturalna zielenine:D
pozdrawiam
Tytuł: Odp: Suszone rośliny w diecie żółwia
Wiadomość wysłana przez: Agnieszka w 30.08.2007, 08:31:32 am
Kuba, wystarczy jak idziesz do pracy zerwać garść mleczy i tyle! :D
Tytuł: Odp: Suszone rośliny w diecie żółwia
Wiadomość wysłana przez: kuba w 30.08.2007, 13:01:40 pm
Kuba, wystarczy jak idziesz do pracy zerwać garść mleczy i tyle! :D


Agnieszko,wiem:)ale latwo mowic gorzej zrobic....bo w centrum miasta nie ma mleczy:/ nawet po drodze,a te mlecze ktore mam to albo kolezanka z pracy z dzialki zrywa albo jak mam czas kiedys wlasnie z parku zrywam:)bo "olowianych mleczykow" niebede zrywal,a niestety mieszkam w centrum miasta...:)
Tytuł: Odp: Suszone rośliny w diecie żółwia
Wiadomość wysłana przez: Beata w 30.08.2007, 17:03:24 pm
 :)

zrobilem tak jak bylo napisane wczesniej tzn. zebrane lsicie zdala od tumultu na polance nad jeziorkiem,duzo lisci mleczyka i babki szerokolistnej...niestety nieplukalem,i odrzu tak jak byly polozylem je na "ruszcie" tzn. gora od klatki ...i sobie normalnie lezaly w zwyklym pomiesczzeniu,a ze to bylo lato wiec cieplo bylo...po kilku dniach to wszystko zgnilo;/

Może nie było dostatecznego przewiewu albo(i) zbyt duża wilgotność powietrza...

ale teraz doszedlem do wniosku ze nie ma sensu sie w to bawic.... mamy na sklepie duuuzo asortymentu suszonego  z zuzali i herbal farm...a propo herbal farm ma mieszanke dla gadow...nie wiem czy ktos widzial,stosowal...ale jak dla mnie ona nieprzemawia...bardzo drobne "elementy" prawie mial....chyba z etak powinno byc,ale w porownaniu do herbal pets o wiele gorsze....wiec pozbieram bo kilka paczek z kazdego po jednym i bed erobil salatki lisciowe:)oczywiscie niemowie ze jak sie nadarzy okazja bede dawal naturalna zielenine:D
pozdrawiam

Sklepowe suszki to niezaprzeczalna wygoda, choć paczki są dość małe. Przygotowywanie na własną rękę kosztuje dość dużo czasu. Nie stosowałam mieszanki dla gadów - zależy co jest w środku, ale to jest już duży postęp powiem Wam że ta firma otwarcie produkuje coś takiego. Zuzala wprawdzie podaje informacje na swojej www że jej produkty (część z nich) nadaje się dla żółwi, ale zasadniczo na paczkach pisze że jest to karma dla królików. A mówię o tym dlatego że to dobry znak, jak jeden, drugi i trzeci klient (a może i sprzedawca w zoologiku) zobaczy coś takiego - może coś mu się zaświeci w głowie i zweryfikuje dietę swojego żółwia...
Nawiązując do tego produktu - żółwie powinny mieć duże kawałki tego suszu, żeby miały co szarpać listwą rogową, poza tym żółw miału po prostu nie uchwyci.

Agnieszko,wiem:)ale latwo mowic gorzej zrobic....bo w centrum miasta nie ma mleczy:/ nawet po drodze,a te mlecze ktore mam to albo kolezanka z pracy z dzialki zrywa albo jak mam czas kiedys wlasnie z parku zrywam:)bo "olowianych mleczykow" niebede zrywal,a niestety mieszkam w centrum miasta...:)

To racja.  :)
Tytuł: Odp: Suszone rośliny w diecie żółwia
Wiadomość wysłana przez: Agnieszka w 30.08.2007, 18:24:04 pm
Tak, racja! Ja mieszkam na Podhalu i tutaj gdzie nie zerwę to są czyściutkie. :D przewaznie idę zrywać nad rzekę.
Tytuł: Odp: Suszone rośliny w diecie żółwia
Wiadomość wysłana przez: kuba w 30.08.2007, 22:33:16 pm
wlasnie dzisiaj zrobilem mega miks:) amianowicie babka lancetowata,szerokolistna,liscie malin,truskawek,nagietek,yyy...cos jesczez ale niepamietam:) i wszystko wymieszlem i jest tego duzo a powiem szczerze ze takie male paczki to nie sa,a cena wydaje sie w miare rozsadna:)wiec jesli ktos by mial ochote takz robic to polecam,polecam tez (poki co)na sasiegniecie informacji i herbal farm bo zauwazylem ze maja nowe produkty....na tej stronie mozna sobie zobaczyc co oferuja ale odrazu mowie z enie maja na stronie wszystkeigo:)
http://www.herbalfarm.pl
p.s dzieki za wskazowki:)
Tytuł: Odp: Suszone rośliny w diecie żółwia
Wiadomość wysłana przez: Beata w 02.09.2007, 20:10:16 pm
Mieszanki to dobra rzecz, ale w przypadku mojego żółwia bywa różnie - czasem daje mu pojedyncze gatunki, bo inaczej gadzina wybiera ulubione kąski (np. mniszka a babkę zostawia)  :)
Tytuł: Odp: Suszone rośliny w diecie żółwia
Wiadomość wysłana przez: Guśka w 16.12.2012, 14:40:35 pm
Moi Drodzy,
przepraszam, że odkopuję wątek sprzed kilku lat, ale wszystko w celu uniknięcia bałaganu na forum. Chcę zamówić suszki Zuzali i mam pewien problem. Zastanawiam się, które liście są bardziej żółwiom zalecane: babka lancetowata/szerokolistna czy też liście porzeczki? Które z nich będą bardziej odpowiadały wybrednym żółwiom? Dodam, że oprócz wyżej wymienionych mam już pokrzywę oraz mniszek.

Proszę o odpowiedzi.
Tytuł: Odp: Suszone rośliny w diecie żółwia
Wiadomość wysłana przez: semiramida w 16.12.2012, 15:57:13 pm
Preferencje smakowe zależą od żółwia, więc nie wiadomo, czy Twojemu bardziej zasmakowałaby babka czy porzeczka, jednak wg TTT lepsza dla zdrowia będzie babka --> http://www.thetortoisetable.org.uk/site/plants_19.asp?mode=main&catID=208 niż porzeczka --> http://www.thetortoisetable.org.uk/site/plants_19.asp?mode=main&catID=394.
Jednak trzeba też dążyć do urozmaicania diety, więc domieszka porzeczki od czasu do czasu będzie jak najbardziej wskazana.

A dbanie o porządek na forum godne pochwały.. :)