Żółwie lądowe > Historie adoptowanych żółwi
Adoptowana żółwiczka stepowa w nowym domku
edytaqeenie:
Moja nowa adoptowana żółwiczka - od paru dni mieszka u mnie jak widać na Fotkach jest zadowolona dziś 28 *C na dworze wiec żółwiczka korzysta z nowego terrarium :) słoneczka w ogrodzie
Bartek:
No fantastycznie, genialny wybieg. No i fotki też super zrobione, pokazują co trzeba.
Żółwiczka adoptowana, a powiesz coś o warunkach przed adopcją? Bo taka spłaszczona się wydaje.
Jak się zachowuje w nowym miejscu? Przygaszona czy ciekawska?
ankan:
Super wybieg wygląda... ;D Będzie się miała gdzie skorupka wybiegać... ;D
Fajnie, że jest już u Ciebie... :)
A jak z jedzeniem? Bo wiem, że panna coś wybrzydzała...
helix2:
Świetny żółwik!!! Wybieg też ma fajny, chodź trochę nietypowy (ja bym się bał że mi świerka zacznie jeść - mój by dawno to zrobił ). PS 28 stopni? :o :o Ale masz fajnie - u mnie jest zaledwie 9 (jak wiatr nie wieje...) Ale już za tydzień 16-20 stopni :P
wege:
Super to wszystko wygląda :) Fajnie, że skorupka trafiła do Ciebie :)
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej