Forum o żółwiach lądowych - żółw stepowy i grecki, hodowla, terrarium, nasze żółwie

Żółwie lądowe => Nasze żółwie => Historie adoptowanych żółwi => Wątek zaczęty przez: edytaqeenie w 25.04.2011, 19:14:39 pm

Tytuł: Adoptowane żółwie w nowym domku Tygrysek i Waldzia
Wiadomość wysłana przez: edytaqeenie w 25.04.2011, 19:14:39 pm
    Witam was dziś  :)  serdecznie  Po świętach  - na pewno brzuszki  :laugh:  nam urosły   :laugh:    ...  po tych  gościnach i wyśmienitych  potrawach ….   ^-^  
Ok.  chciałam  wam przedstawić  moich miłych nowych lokatorów  czyli Tygrysek i Waldzia  :)    przyjechały aż z Pięknej  Warszawy   :) .   Parka  po paru  minutach szybko się za klimatyzowała  na wybiegu   , pierwszy dziś dzień a już czuja się jak u siebie  .   :-*  
Tytuł: Odp: Adoptowane żółwie w nowym domku Tygrysek i Waldzia
Wiadomość wysłana przez: wege w 25.04.2011, 22:13:47 pm
Fajnie wyglądają :) Dobrze, że do ciebie trafiły. Są bardzo ładne, a ten jeden pokrzywiony pewnie odzyska na słonku siły :)
Tytuł: Odp: Adoptowane żółwie w nowym domku Tygrysek i Waldzia
Wiadomość wysłana przez: Basia w 25.04.2011, 22:29:11 pm
Łapki Waldusi i Tygryska ściskam  :-*  :-*
Tytuł: Odp: Adoptowane żółwie w nowym domku Tygrysek i Waldzia
Wiadomość wysłana przez: ankan w 26.04.2011, 09:04:11 am
Ślicznie się skorupki prezentują...:) Zupełnie się nie zestresowały podróżą i zmianą otoczenia...:)
Tytuł: Odp: Adoptowane żółwie w nowym domku Tygrysek i Waldzia
Wiadomość wysłana przez: Basia w 26.04.2011, 09:14:14 am
widać, że szybko się niemieckiego nauczą  :laugh:  :laugh:
Tytuł: Odp: Adoptowane żółwie w nowym domku Tygrysek i Waldzia
Wiadomość wysłana przez: Viktoria w 26.04.2011, 09:56:51 am
Dobrze trafiły :)
Tytuł: Odp: Adoptowane żółwie w nowym domku Tygrysek i Waldzia
Wiadomość wysłana przez: majka7412 w 26.04.2011, 12:04:22 pm
trudno żeby się nie za klimatyzowały, taki piękny wybieg, aż szkoda zmarnować czas na przyzwyczajanie się!
Tytuł: Odp: Adoptowane żółwie w nowym domku Tygrysek i Waldzia
Wiadomość wysłana przez: Agata w 26.04.2011, 15:48:34 pm
edytaqeenie, Ty to chyba masz u siebie już całkiem spore żółwiowe zoo ;)
Miały farta, że do Ciebie trafiły. Te Twoje wybiegi to taki żółwi raj na ziemi :D
Tytuł: Odp: Adoptowane żółwie w nowym domku Tygrysek i Waldzia
Wiadomość wysłana przez: wege w 26.04.2011, 16:04:16 pm
Właśnie, Edyta- powiesz, ile masz żółwi?  ;D
Tytuł: Odp: Adoptowane żółwie w nowym domku Tygrysek i Waldzia
Wiadomość wysłana przez: edytaqeenie w 26.04.2011, 16:42:52 pm
Dziś  dla Waldzi usypałam kopczyk  ziemi mieszanej z miałkim kokosem  , :)   ale zaczęło  padać  i dziś burza  parno strasznie  ::) .
Jutro jak będzie  ładnie  zabieram się za budowę  nowego wybiegu   dla  Waldzi  jak wykonam i posadzę  roślinki  wyśle  wam  nowe fotki
Żółwi  już mam  11  Małe   stadko   :-*  - są  kochane     Pozdrawiam Was cieplutko    :-*
Tytuł: Odp: Adoptowane żółwie w nowym domku Tygrysek i Waldzia
Wiadomość wysłana przez: Basia w 27.04.2011, 09:30:55 am
zobaczysz, że ten kopczyk się wkrótce wypełni  :)
Tytuł: Odp: Adoptowane żółwie w nowym domku Tygrysek i Waldzia
Wiadomość wysłana przez: edytaqeenie w 27.04.2011, 09:39:45 am
Basia  :)   fajnie by było dziś rano o 8.30 spacerowała  obok niego wchodziła   i obserwowała    potem  po paru rundkach   siedziała przy nim   sporo czasu  :)   na wybiegu  dziś  jest sama aby miała  spokój od partnera  myślę  ze parę dni ją  tam odizoluje  będzie miała  urlop  ;D  Pogoda po wielkiej burzy wilgotna , lekko słoneczko przez  chmurki zerka , mam nadzieje ze się wypogodzi  ::)
 

Dodano 27.04.2011, 09:54:44 am
Tytuł: Odp: Adoptowane żółwie w nowym domku Tygrysek i Waldzia
Wiadomość wysłana przez: ankan w 27.04.2011, 10:41:51 am
To Waldzia zamierza jajka składać.?.. ;)
Tytuł: Odp: Adoptowane żółwie w nowym domku Tygrysek i Waldzia
Wiadomość wysłana przez: edytaqeenie w 27.04.2011, 12:46:44 pm
A partner sobie leżakuje  :)
Tytuł: Odp: Adoptowane żółwie w nowym domku Tygrysek i Waldzia
Wiadomość wysłana przez: Basia w 04.05.2011, 10:29:15 am
ten partner jest bardzo przystojny facet :P
Tytuł: Odp: Adoptowane żółwie w nowym domku Tygrysek i Waldzia
Wiadomość wysłana przez: edytaqeenie w 05.05.2011, 16:29:14 pm
 :)
Tytuł: Odp: Adoptowane żółwie w nowym domku Tygrysek i Waldzia
Wiadomość wysłana przez: ankan w 05.05.2011, 20:27:39 pm
Aż miło popatrzeć jak wcina zieleninkę... :D
Tytuł: Odp: Adoptowane żółwie w nowym domku Tygrysek i Waldzia
Wiadomość wysłana przez: edytaqeenie w 07.06.2011, 00:29:56 am
 :)
Tytuł: Odp: Adoptowane żółwie w nowym domku Tygrysek i Waldzia
Wiadomość wysłana przez: ankan w 07.06.2011, 10:12:27 am
Piękna... :)

A Waldzia sobie składanie jajek odpuściła na ten sezon?
Tytuł: Odp: Adoptowane żółwie w nowym domku Tygrysek i Waldzia
Wiadomość wysłana przez: Beata w 07.06.2011, 22:32:50 pm
Żółwi  już mam  11  Małe   stadko   :-*  - są  kochane     Pozdrawiam Was cieplutko    :-*

W żółwiach można sią zakochać, prawda? :)
Ja też marzę o stadku i obiecuję sobie że kiedyś takie stadko będę miała.
Tytuł: Odp: Adoptowane żółwie w nowym domku Tygrysek i Waldzia
Wiadomość wysłana przez: edytaqeenie w 09.08.2011, 21:25:08 pm
tak to prawda że w żółwie morzna pokochać.  :-*

Tygrysek  w terenie  :)
Tytuł: Odp: Adoptowane żółwie w nowym domku Tygrysek i Waldzia
Wiadomość wysłana przez: Bemilka w 09.08.2011, 21:28:34 pm
Jaki dzielny wędrowniczek. Po pas w gęstej trawie. Świetnie to wygląda.  :)
Tytuł: Odp: Adoptowane żółwie w nowym domku Tygrysek i Waldzia
Wiadomość wysłana przez: edytaqeenie w 16.04.2012, 10:32:41 am
Kolejny dziś  opis   dla mnie bardzo smutny :(  tak jak i dla was  w trakcje hibernacji żółwi  lądowych  ,  z Adopcji  z Warszawy  nie przeżyła samiczka Waldzia  :(  ,Zauważyłam  to przy kolejnej kontroli stanu reakcji , wszystkich żółwi  Waldzia  nie dała znaku życia  nastąpiło  to około  Grudnia 2011r  brak reakcji... .... jeszcze miałam nadzieję  po wyciągnięciu  z lodówki   odczekaniu   jeszcze kilka godzin ... ...  Waldzia nie odżyła ....
Nie  wiem co to za przyczyna  spowodowała  śmierć   żółwicy .........,    
Waldzia   Przed  hibernacją  była odrobaczona , prześwietlona ( czy ma jajeczka  ) warzona   ,   potem  przygotowania  do zimowania  stopniowo  odstawienie pożywienia ,  obniżona   temperatura   tak jak wszystkie żółwie  lądowe  . wszystko wskazywało na to że jest zdrowa , chodź lekarz mi zasugerował  że  zimowanie to wielkie ryzyko! dla żółwi  które  nie były do tego  przyzwyczajone  , klimat  trzymania żółwi w domach jest nie zdrowy!  dla organizmu żółwia ,  że organizm był przyzwyczajony  na cało roczne żerowanie   a jednocześnie  osłabiony !!!.... .    
Moje osobiste  przypuszczenia  chodź mogę się mylić...  ,
- zmiana otoczenia , żółwica trzymana w terrarium ,w domu  , a nagle  całą wiosnę   lato do jesieni  na wybiegu... , czy to  nie była zbyt gwałtowna....  zmiana   ?
-  brak hibernacji  ? ? ?  ( jak zasugerował mi DR.)czy to było powodem ?  a tu nagle organizm jej dostał  szoku  ?
- czy ukryta choroba , infekcja  …
- zmiana jadłospisu ....
- z obserwacji   Waldzia była mało aktywnym żółwiem   często  leżała w jednym  miejscu  co jakiś czas się przemieszczając    ?
...   ...
 
 Waldzia pochowana jest na łące ...
 Jest mi bardzo  przykro ...   ...   ...   ...
Tytuł: Odp: Adoptowane żółwie w nowym domku Tygrysek i Waldzia
Wiadomość wysłana przez: wege w 16.04.2012, 10:44:08 am
Kurcze szkoda... Żółwica była piękna. Przyczyną śmierci może być np herpeswiroza lub inne choroby. Może zbyt mocno spadła z wagi podczas zimowania, lub się odwodniła..? Ważyłaś samicę podczas zimowania? Przykro mi...  :(
Tytuł: Odp: Adoptowane żółwie w nowym domku Tygrysek i Waldzia
Wiadomość wysłana przez: ankan w 16.04.2012, 10:56:05 am
Bardzo mi przykro...:(
Myślę, że lata złych warunków mocno osłabiły jej organizm i zdewastowały narządy wewnętrzne...:( I nie dała biedna rady...:(
Bo na pewno poprawa warunków - diety i wybieg latem powinien na korzyść gadzinki zadziałać a nie odwrotnie.
Tytuł: Odp: Adoptowane żółwie w nowym domku Tygrysek i Waldzia
Wiadomość wysłana przez: edytaqeenie w 16.04.2012, 11:05:53 am
Kurcze szkoda... Żółwica była piękna. Przyczyną śmierci może być np herpeswiroza lub inne choroby. Może zbyt mocno spadła z wagi podczas zimowania, lub się odwodniła..? Ważyłaś samicę podczas zimowania? Przykro mi...  :(



Wege  tak  wszystkie żółwie  warzyłam tak około  co 3 tygodnie   i nie zauważyłam wielkiej  różnicy w wadze  wietrzenie   lodówki   co drugi dzień  /trzeci dzień  , ( woda  )- miedzy 60/70 wilgotności   , 3 , 4  stopnie  .
Sama sobie zadaje pytanie ?  
A czy te choroby było można  rozpoznać  ?  mogłam   jej nie  zimować   kurcze :(    
Tytuł: Odp: Adoptowane żółwie w nowym domku Tygrysek i Waldzia
Wiadomość wysłana przez: ankan w 16.04.2012, 11:08:44 am
Wiesz co - jak zachowywała się przed zimowaniem normalnie a lodówce waga jej nie spadła, nie pojawiły się wycieki z nosa, oczu, oczy się jej nie zapadły - to w zasadzie cieżko stwierdzić, że coś sie nie tak dzieje.
Można dla pewności przed zimowaniem zrobić badania krwi, żeby wiedzieć jak się narządy wewnętrzne mają.
Tytuł: Odp: Adoptowane żółwie w nowym domku Tygrysek i Waldzia
Wiadomość wysłana przez: edytaqeenie w 16.04.2012, 11:29:55 am
Wygląd  miała  normalny tak jak wszystkie żółwie tylko  to zachowanie  mnie zastanawiało że nie chciała się ruszać  tak jak inne żółwie  są  bardzo bardzo  ruchliwe .
Oczka wszystko w porządku   , nie spadła  , na ręce   rzadko je biorę  na wybiegu maja pełną swobodę  
A krwi nie badałam myślałam że  wystarczy prześwietlenie  , odrobaczenie itp….
kopia z tabelki kontrolnej :
6.żółw grecki  CITES
Test udo Hermanni
Im Waldzia
   Samica    12 lat   20cm   1,5kg
1.80kg
1.816kg 10.11
1.812kg .01.11.11
1.810kg 30.11.11
1.806kg 21.12.11

   Tak(odrobaczenie )    Nie      Adopcja dnia 23,04.2011r z Warszawy P.Beata  S.      
                                                                                                                                                       17.05.11r
Tytuł: Odp: Adoptowane żółwie w nowym domku Tygrysek i Waldzia
Wiadomość wysłana przez: Tośka w 16.04.2012, 11:34:19 am
Bardzo mi przykro,szkoda na prawdę szkoda samicy :(
Tytuł: Odp: Adoptowane żółwie w nowym domku Tygrysek i Waldzia
Wiadomość wysłana przez: ankan w 16.04.2012, 11:55:13 am
Z wagą wszystko w porządku było.
Kurczę, to coś musiało jej dolegać..:(
Tytuł: Odp: Adoptowane żółwie w nowym domku Tygrysek i Waldzia
Wiadomość wysłana przez: Viktoria w 16.04.2012, 16:54:11 pm
Pewnie narządy siadły. Ile była u Ciebie w dobrych warunkach? Bo po stanie skorupy można wnioskować, że dieta wcześniej była bardzo zła, brak UV. Nie obwiniam Cię absolutnie, bo takie rzeczy się zdarzają, ale jak się przyjmuje takie żółwie powinno im się zrobić badania krwi ( AlAt, AspAt, Kreatynina, kwas moczowy, wapn całkowity, fosforany nieorganiczne (o ile wet nie zaleci inaczej))  i ustalić z weterynarzem lecznenie, bo czsami sama zmiana warunków nie wystarcza. A nawet jeśli decydujemy się na nie lecznie gada, tylko na poprawę warunków, to na pewno trzeba poczekać dłużej niż rok na regeneracje narządów, z tym, że z nerkami nie jest tak łatwo i  i tak przy zimowaniu mogą wysiąść.

Wybiegi prezentują się super :) Jak uda Ci się zorganizować takie schronisko byłoby super. Mogłabyś wtedy działać podobnie jak nasz dział adopcyjny - w sensie szukania odpowiednich właścicieli (ankiety), podpisywanie umów adopcyjnych..
Powodzenia :)
Tytuł: Odp: Adoptowane żółwie w nowym domku Tygrysek i Waldzia
Wiadomość wysłana przez: edytaqeenie w 16.04.2012, 17:44:43 pm
Pewnie narządy siadły. Ile była u Ciebie w dobrych warunkach? Bo po stanie skorupy można wnioskować, że dieta wcześniej była bardzo zła, brak UV. Nie obwiniam Cię absolutnie, bo takie rzeczy się zdarzają, ale jak się przyjmuje takie żółwie powinno im się zrobić badania krwi ( AlAt, AspAt, Kreatynina, kwas moczowy, wapn całkowity, fosforany nieorganiczne (o ile wet nie zaleci inaczej))  i ustalić z weterynarzem lecznenie, bo czsami sama zmiana warunków nie wystarcza. A nawet jeśli decydujemy się na nie lecznie gada, tylko na poprawę warunków, to na pewno trzeba poczekać dłużej niż rok na regeneracje narządów, z tym, że z nerkami nie jest tak łatwo i  i tak przy zimowaniu mogą wysiąść.

Wybiegi prezentują się super :) Jak uda Ci się zorganizować takie schronisko byłoby super. Mogłabyś wtedy działać podobnie jak nasz dział adopcyjny - w sensie szukania odpowiednich właścicieli (ankiety), podpisywanie umów adopcyjnych..
Powodzenia :)
   




odp.

 Waldzia  była u mnie od   23.04 2011r do Grudnia 2011r   P. Beatka  właścicielka z Warszawy  zapewniała mnie  że żółwie są zdrowe i były dobrze odżywiane ...
Jednak na słowo  się nie wierzy , to dla mnie nauczka na przyszłość  ,  do dziś  żółwie nie są  zarejestrowane w Berlinie ! bo nie mogę się doprosić  o CITES ! .
Kolejne adopcje które  przygarnę  pod swój dach  dla mojej   pewność   i i zdrowia  żółwia będę oddawała na podstawowe    badania , a jak zajdzie konieczność  szczegółowe .



(Ach jeszcze dodam że  oglądaliśmy  kawał ziemi i dom  spory ….  75 % na razie tyle daję .... że to wypali jesteśmy  w trakcje  sprawdzania nieruchomości :)  )   
Tytuł: Odp: Adoptowane żółwie w nowym domku Tygrysek i Waldzia
Wiadomość wysłana przez: ankan w 16.04.2012, 18:39:40 pm
(Ach jeszcze dodam że  oglądaliśmy  kawał ziemi i dom  spory ….  75 % na razie tyle daję .... że to wypali jesteśmy  w trakcje  sprawdzania nieruchomości :)  )   

Czyli szansa, na więcej przestrzeni dla gadziorków jest...:)

To co ludzie mówią a rzeczywistość to 2 różne kwestie, niestety...:(
Tytuł: Odp: Adoptowane żółwie w nowym domku Tygrysek i Waldzia
Wiadomość wysłana przez: semiramida w 17.04.2012, 03:01:49 am
Bardzo mi przykro..  Zimowanie żółwi po przejściach to niestety zawsze zwiększone ryzyko. :(
Tytuł: Odp: Adoptowane żółwie w nowym domku Tygrysek i Waldzia
Wiadomość wysłana przez: Bemilka w 17.04.2012, 08:21:23 am
Edyta, żal żółwiczki, ale przynajmniej ten ostatni sezon u Ciebie przeżyła wspaniale.
Tytuł: Odp: Adoptowane żółwie w nowym domku Tygrysek i Waldzia
Wiadomość wysłana przez: edytaqeenie w 19.04.2012, 23:20:34 pm
Tygrysek po zimowaniu  :)  waga z tabelki : początek zimowania  863g. a koniec 824 g  wszystko przebiegło  dobrze , żółwik ma apetyt a to cieszy mnie bardzo  .
 A tu na filmiku  ;) Tygrysek sobie  nabałaganił  w trakcje jedzenia  i tak to wygląda
 http://www.youtube.com/watch?v=f37V4XP5ojw

Tytuł: Odp: Adoptowane żółwie w nowym domku Tygrysek i Waldzia
Wiadomość wysłana przez: ankan w 20.04.2012, 22:31:47 pm
To z Tygryskiem wszystko w porządku..:) Bałagani, jak każdy rasowy żółwik...:)
Tytuł: Odp: Adoptowane żółwie w nowym domku Tygrysek i Waldzia
Wiadomość wysłana przez: TomaszW w 20.04.2012, 23:02:41 pm
Ładny ten Tygrysek! :)
Tytuł: Odp: Adoptowane żółwie w nowym domku Tygrysek i Waldzia
Wiadomość wysłana przez: !Mateusz! w 21.04.2012, 13:48:28 pm
Ale jest piękny :)
Tytuł: Odp: Adoptowane żółwie w nowym domku Tygrysek i Waldzia
Wiadomość wysłana przez: KamilJ w 05.05.2012, 23:41:30 pm
Cudowny jest ten grek, po prostu nie mogę się na niego napatrzeć :D