Żółwie lądowe > Historie adoptowanych żółwi
Adoptowane żółwie w nowym domku Tygrysek i Waldzia
edytaqeenie:
Witam was dziś :) serdecznie Po świętach - na pewno brzuszki :laugh: nam urosły :laugh: ... po tych gościnach i wyśmienitych potrawach …. ^-^
Ok. chciałam wam przedstawić moich miłych nowych lokatorów czyli Tygrysek i Waldzia :) przyjechały aż z Pięknej Warszawy :) . Parka po paru minutach szybko się za klimatyzowała na wybiegu , pierwszy dziś dzień a już czuja się jak u siebie . :-*
wege:
Fajnie wyglądają :) Dobrze, że do ciebie trafiły. Są bardzo ładne, a ten jeden pokrzywiony pewnie odzyska na słonku siły :)
Basia:
Łapki Waldusi i Tygryska ściskam :-* :-*
ankan:
Ślicznie się skorupki prezentują...:) Zupełnie się nie zestresowały podróżą i zmianą otoczenia...:)
Basia:
widać, że szybko się niemieckiego nauczą :laugh: :laugh:
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej