Żółwie lądowe > Historie adoptowanych żółwi

Adoptowane żółwie w nowym domku Tygrysek i Waldzia

(1/8) > >>

edytaqeenie:
    Witam was dziś  :)  serdecznie  Po świętach  - na pewno brzuszki  :laugh:  nam urosły   :laugh:    ...  po tych  gościnach i wyśmienitych  potrawach ….   ^-^  
Ok.  chciałam  wam przedstawić  moich miłych nowych lokatorów  czyli Tygrysek i Waldzia  :)    przyjechały aż z Pięknej  Warszawy   :) .   Parka  po paru  minutach szybko się za klimatyzowała  na wybiegu   , pierwszy dziś dzień a już czuja się jak u siebie  .   :-*  

wege:
Fajnie wyglądają :) Dobrze, że do ciebie trafiły. Są bardzo ładne, a ten jeden pokrzywiony pewnie odzyska na słonku siły :)

Basia:
Łapki Waldusi i Tygryska ściskam  :-*  :-*

ankan:
Ślicznie się skorupki prezentują...:) Zupełnie się nie zestresowały podróżą i zmianą otoczenia...:)

Basia:
widać, że szybko się niemieckiego nauczą  :laugh:  :laugh:

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

Idź do wersji pełnej