Forum o żółwiach lądowych - żółw stepowy i grecki, hodowla, terrarium, nasze żółwie
Żółwie lądowe => Nasze żółwie => Historie adoptowanych żółwi => Wątek zaczęty przez: an_mro w 03.02.2014, 13:41:23 pm
-
Hej jestem Anka i chciałabym Wam przedstawić Dżordża :)
Dzięki Tosi udało mi się adoptować Greckiego przystojniaka o ciekawej historii... Dżordż początkowo należał do dzieci, które miały się nim opiekować, ale im troszkę nie wyszło bo przytrzasnęły go drzwiami :( Po tym incydencie gadem zajął się Pan Gniewko, który go wyleczył i doprowadził do dobrej formy... Niestety a może stety Pan Gniewko nie mógł się już dłużej zajmować Dżordżem, dzięki temu trafił do mnie i mam nadzieję, że już tak zostanie. Pan Dżordż ma już pierwszą wizytę u Veta za sobą, został mu skorygowany dziób oraz został obejrzany fachowym okiem:) Trochę się rozpisałam teraz pokaże go Wam na kilku zdjęciach. Pierwsze będzie stare jeszcze przed zamieszkaniem u mnie a reszta już robiona kilka dni temu:)
Dodano 03.02.2014, 14:29:19 pm
(http://)
Dodano 03.02.2014, 14:39:39 pm
-
Witaj, to czekamy na zdjęcia. :)
Widzę, że coś masz chyba problemy z ich dodaniem - pamiętaj, że ich wielkość nie powinna przekraczać 1024 KB, a dozwolone typy grafik to .gif, .jpg oraz .png. Jeżeli zdjęć masz więcej, czasem trzeba je dodawać pojedynczo, korzystając z możliwości edycji posta (aktywne do ok. 15 minut po wysłaniu).
Oo i już widzę żółwią buźkę. :) Śliczny chłopak!
-
Nareszcie odkryłam jak wrzucać zdjęcie, ale nienadaremno jestem blondynką :laugh:
Dodano 03.02.2014, 14:46:53 pm
kąpiel :D
Dodano 03.02.2014, 14:49:06 pm
Uśmiech po kąpieli chociaż początkowo to on nie wiedział co to woda...
Dodano 03.02.2014, 14:51:52 pm
A tu najbardziej lubię jeść Roszpunkę
-
Fajny niuniek :) tylko ta półka w terro nie wygląda na bezpieczną dla żółwia
-
Jest zbyt leniwy, żeby na nią wchodził nawet się za to nie zabiera, za to uwielbia się pod nią chować i jeść, nigdzie indziej tylko tam =)
-
to jeszcze jedna uwaga w związku z tym, że spędza tam dużo czasu - kiepskie podłoże bo wilgotność na nim będzie za niska, lepiej zmienić na ziemię z dodatkiem gliny i/lub piasku.
-
Całkiem spory się okazał.Myślałam,że jest mniejszy.
Pamiętacie żółwia greckiego do oddania z gumtree?Ktoś wrzucił linka na shoutbox.To właśnie ten żółw :)
Podłoże rzeczywiście zmień jak najszybciej.
Aniu życzę powodzenia i oczywiście witam na forum :)
-
Hej! Mam kupić zwykła ziemie ogrodniczą bo teraz to dość ciężko mi zorganizować ziemię z ogródka czy pola...
-
Tak, tylko szukaj takiej bez dodatków nawozów :)
-
Fajny gadzior..:)
Ziemię spokojnie możesz kupić taką do kwiatów lub torf do ogrodu. Do tego dobrze jest dodać gliny (wiążącej, z wędkarskiego).
-
Za Wasza radę postanowiłam troszkę zmienić wygląd terrarium, co bardzo spodobało się Dżordżowi :)
Macie tu kilka zdjęć jeśli coś jest nie tak to piszcie...
Dodano 18.02.2014, 19:00:45 pm
1
Dodano 18.02.2014, 19:02:51 pm
2
-
jednak Dżordż korzysta z półeczki ;) duży chłopak z niego :)
-
5
Dodano 18.02.2014, 19:12:27 pm
Dopiero jak dostał ziemie do terra to zaczął wchodzić na półkę, z tym że ma tam położony jeszcze dodatkowo korzeń i odległość od podłoża znacznie się zmniejszyła. Nie wiem czy to za sprawą tych zmień, ale zrobił się bardziej ciekawski:)
-
Zobaczysz jaki ciekawski zrobi się na wybiegu :).A jak z jedzeniem?Przełamał się już?
-
Pałaszuję nadal roszpunkę, trochę marchwi i dzisiaj rzodkiewkę dostała... Znajomi nadal szukają mu po babciach trzykrotki bo nie mogę nigdzie dostać.... Wsadziłam mu też do terrarium bazylię, ale nie jest zainteresowany.
-
Rzodkiewkę to mam nadzieję,że tylko liście,a marchewkę to na prawdę dajesz raz na tydzień.Wycofaj mu jednak tą marchew.Rozumiem,że chciałaś go zachęcić do jedzenia.Też tak robię.Możesz jednak podać mu inny pokarm.Nie może jeść wciąż tego samego.Mieszkasz blisko łąk.Na łąkach znajdziesz na pewno jakieś zielsko.Możesz dokupić mu rukole,cykorię,a na allegro susz.
-
Marchewkę dostał tak naprawdę tylko raz od kiedy jest u mnie i to jakieś 2 albo 3 dni temu, rukoli nie lubi, cykorii jeszcze nie spotkałam... staram mu się urozmaicać jedzenie, ale on nie jest zbyt chętny... Grubosza mu wsadziłam do terrarium nawet nie powąchał... Na zieleninę z pola jest za wcześnie bo dopiero co się budzą rośliny....
-
Aniu,wiadomo,że nie mówię o nowych roślinach,na polach znajduję jeszcze stare .Bardzo dużo jest gwiazdnicy.Idź i spróbuj,może coś znajdziesz.Dżordż na pewno rozsmakuje się wiosną,kiedy to łatwiej o jedzonko.
-
Zdecydowanie lepiej wygląda, niż jak same drewienka były. to po lewej stronie, tam gdzie jest domek to darń?
-
Dziękuję tez mi się bardziej podoba. Tak to jest darń z ogrodu, bałam się trochę, że nie będzie najlepszej jakości, ale na szczęście trawa już "odbiła" i zaczęła pięknie zielono sterczeć :)
-
I jak Aniu Dżordż?
-
A dziękuję dobrze się miewa ;D Zrobił się bardzo ruchliwy chyba poczuł już wiosnę z chęcią bym go wyniosła na ogród, ale jest jeszcze za zimno... Bardzo polubił kota jak tylko go widzi to biegnie do szyby terrarium, ale niestety Kinia <kotka> się go boi i podchodzi do niego z dystansem... Ostatnio wprowadziłam mu do diety świeżego aloes'a i nawet nie wyobrażasz sobie jak mu zasmakował, aż mnie w palca ugryzł jak mu go dawałam:)
-
Ale masz fajną miseczkę na jedzenie, pomysłowa bardzo.
A z jedzeniem, to Dżordż na pewno stopniowo się rozsmakuje w kolejnych roślinach.. cierpliwości. :)
-
Już nie ma problemu z jedzeniem :) Dostaje mlecz, i inne zielska :) staram mu się urozmaicić jak tylko mogę nawet bratki dostaje już :) Tylko mam z nim problem, bo go chyba trzymano na podłodze, jak tylko ja lub kot wchodzi do niego pokoju to od razu "wali" w szybki i domaga się wyciągnięcia czesem to, aż się boję, że coś sobie zrobi...
-
Dzordz domaga sie juz wybiegu.Mowi no wez mnie wypusc,przeciez cieplo jest!
-
Już nie ma problemu z jedzeniem :) Dostaje mlecz, i inne zielska :) staram mu się urozmaicić jak tylko mogę nawet bratki dostaje już :)
To świetnie, że już nie grymasi. :)
Tylko mam z nim problem, bo go chyba trzymano na podłodze, jak tylko ja lub kot wchodzi do niego pokoju to od razu "wali" w szybki i domaga się wyciągnięcia czesem to, aż się boję, że coś sobie zrobi...
Kontaktowa gadzina, pewnie się zrywa terytorium bronić. :) Powinno pomóc zasłonięcie szyby na wysokość co najmniej 10-15 cm nad podłożem, tak aby żółw nie widział wolnej przestrzeni przed sobą.
-
Dzisiaj do dołączyła Ola, miała być mała a okazała się wilkości Dżordż :laugh: :) Mój mąż, który był sceptycznie nastawiony na kolejnego gada chyba się "zakochał" bo już dziś snuł plany na poszerzenie wybiegu i budowanie nowych kryjówek. Ola nie bardzo była zainteresowana swoim nowym komapanem, ale za to Dżordż nie odstępował jej ani na krok , chyba pierwszy raz w życiu widział 2 żółwia i niemiłosiernie ją obwąchiwał. Za to Aleksandra bacznie zwiedziła cały wybieg. Postaram się niebawem dołączyć parę fotek.
-
oczywiście czekamy na zdjęcia:) gratulujemy!!!