Witajcie:)
Odświeżam wątek Erniego, ponieważ wczoraj jego hibernacja dobiegła końca
A teraz od początku, Erni do listopada byłu mnie na balkonie, gdzie w zasadzie spał już na dobre
Ze względu na brak możliwosci hibernowania pięknego Erniego w tym sezonie u mnie, Ania nasza forumowa an-na kobieta o wielkim serduszku, zgodziła mi sie przezimować skorupkę u siebie w piwnicy, w raz z jej skorupkami, przekazałam Erniego Ani, która przewiozła go w samochodzie bez włączania ogrzewania( biedna Ania ) by skorupce nie podnosić temperatury i trafił prosto do piwnicy Ani, gdzie spał sobie pięknie jak to mi kiedyś ładnie Ania napisała 'Erni spi jak dzidziuś'
Teraz trzymajcie kciuki by wszystko było w porządku
Ania obiecała później wrzucić tu na wątek aktualną fotkę Erniego , także czekam z niecierpliwością