Dawno nic nie pisałam o Ernim, czas się poprawić
Erni od powrotu z zimowania u Anny cieszy się fantastyczną energią i jeszcze większym apetytem niż w zeszłym sezonie
On w ogóle nie wącha jedzonka tylko pospiesznie biegnie do michy od razu z otwartym dziobem i łapie pośpiesznie jak by 'ktoś' lub 'coś' miło by mu michę zabrać
Zdjęcia z dzisiejszej wyżerki a właściwie dokładki