Forum o żółwiach lądowych - żółw stepowy i grecki, hodowla, terrarium, nasze żółwie

Żółwie lądowe => Nasze żółwie => Historie adoptowanych żółwi => Wątek zaczęty przez: edytaqeenie w 15.05.2012, 23:00:40 pm

Tytuł: Adoptowany żółwik mauretański od naszej Basi, która uratowała mu życie
Wiadomość wysłana przez: edytaqeenie w 15.05.2012, 23:00:40 pm
Adoptowany żółwik mauretański  18/20 lat , od Naszej Basi  która uratowała mu życie  :-*  Basiu jesteś  Kochana :-* i masz Wielkie Serduszko  mam do Ciebie Wielki Szacunek i Podziw …  ;)  Pozdrawiam  Cię.
Wiec maleństwo odebrałam z Niedzieli na Poniedziałek  (13/14.05 2012r ) miedzy  3:00 a 4:00  w nocy   bardzo miły Pan pomógł nam dostarczyć  żółwika , od Basi do mnie  spotkanie  odbyło się za Berlinem  i tym sposobem już jest  pod moją opieką .
żółwik  otrzymał nowy wybieg  :D 2/3 dni przed przyjazdem sadziłam  roślinki , stokrotki  itp. robiłam wystrój  kamienie , korzenie – aby miał jak w raju …  z dzisiejszego dnia króciutka  relacja fotograficzna  żółwika i wybiegu  . Żółwik  mnie zaskoczył bardzo pozytywnie :-* wszystko mu smakowało  na wybiegu  cały  dzień  skubał obserwował  nowe miejsce przechadzając się  na  słoneczku ….  
Tytuł: Odp: Adoptowany żółwik mauretański od naszej Basi, która uratowała mu życie
Wiadomość wysłana przez: ankan w 16.05.2012, 10:20:19 am
Fajna gadzinka ...:) Oczy ma takie jak Lonia an_ny...:)
A to jest samczyk czy samiczka?

Świetny masz korzeń na wybiegu...:) Żółwik daje radę się pod nim schować?
Tytuł: Odp: Adoptowany żółwik mauretański od naszej Basi, która uratowała mu życie
Wiadomość wysłana przez: Viktoria w 16.05.2012, 10:32:24 am
Ale śliczny. I jakie oczy! Można się zakochać :)  Wybieg też bardzo fajny mu urządziłaś
 

Dodano 16.05.2012, 10:36:15 am
A co to za roślinka na ostatniej fotce - szałwia?
Tytuł: Odp: Adoptowany żółwik mauretański od naszej Basi, która uratowała mu życie
Wiadomość wysłana przez: Tośka w 16.05.2012, 10:36:21 am
Rzeczywiście podobne ma oczka do Loni an_ny.Piękny żółwik,bardzo podobają mi się wybiegi,muszę posadzić coś na moim ,bo smutno coś :(
Tytuł: Odp: Adoptowany żółwik mauretański od naszej Basi, która uratowała mu życie
Wiadomość wysłana przez: KamilJ w 16.05.2012, 12:32:16 pm
Piękny wybieg z cudownym żółwikiem. Faktycznie ma fantastyczne oczka:D
Tytuł: Odp: Adoptowany żółwik mauretański od naszej Basi, która uratowała mu życie
Wiadomość wysłana przez: edytaqeenie w 16.05.2012, 14:56:11 pm
- samczyk  ;)
- a korzen przytargalam z lasu  :) i to dwa jeden do dekoracji ogrodu a drugi dla żółwia -  fajny  bo morze po nim się wspinać  i pod niego - oczyściłam go wypłukałam woda  i gotowe .
- tak na wybiegu to szałwia , zaczęłam  wsadzać na wybiegi wszystkie zioła które jak spotykam u ogrodnika to kupuje już większe mocniej zakorzenione  koszt takiej jednej to od 1.50 euro do 7 euro wszystko zależy jaki gatunek , no cóż  tu troszkę drożej wychodzi ale za to co roku mi  wschodzą co niektóre nowe i się same sieją  wiec są plusy :D  a z wybiegu po deszczu ślicznie pachnie ziołami , ;) polecam  ten sposób jak macie blisko taras i leżycie  na bujawce  spoglądając na tak miłe widoki  i wdychając zapachy natury  :D jednym słowem jest to miłe dla oka i duszy  :D
Pozdrawiam Was i dziekuje że tu zaglądacie  ;)
Tytuł: Odp: Adoptowany żółwik mauretański od naszej Basi, która uratowała mu życie
Wiadomość wysłana przez: KamilJ w 17.05.2012, 14:16:04 pm
Każdy z miłą chęcią zagląda do Twoich wątków, mogąc oglądać tak piękne wybiegi i żółwie, ciężko przestać się napatrzeć ;)
Tytuł: Odp: Adoptowany żółwik mauretański od naszej Basi, która uratowała mu życie
Wiadomość wysłana przez: !Mateusz! w 17.05.2012, 16:11:10 pm
edyta ty wiesz co ja o tobie sądzę  8) ... po co się rozpisywać SUPER !!  ;)
Tytuł: Odp: Adoptowany żółwik mauretański od naszej Basi, która uratowała mu życie
Wiadomość wysłana przez: Bemilka w 17.05.2012, 19:50:28 pm
Żółwik piękny, te oczka są cudne. Chłopak z takimi oczami? No nie, całe forum już się pewnie w nim kocha.  :laugh:
A Twoje wybiegi są zawsze bezkonkurencyjne.  :D Z tymi ziołami masz rację, też uważam, że to świetne rozwiązanie. Jeśli nie masz jeszcze dość naszego nudzenia, to proszę Cię o więcej zdjęć.  :-*
Tytuł: Odp: Adoptowany żółwik mauretański od naszej Basi, która uratowała mu życie
Wiadomość wysłana przez: Viktoria w 17.05.2012, 19:55:16 pm

A Twoje wybiegi są zawsze bezkonkurencyjne.  :D

Tak jak i zdjęcia. Super jakość

Co do żółwika to z tymi oczami na faceta faktycznie nie wygląda - taki laluś... ;) A jakieś imię dostał? :)
Tytuł: Odp: Adoptowany żółwik mauretański od naszej Basi, która uratowała mu życie
Wiadomość wysłana przez: KamilJ w 23.05.2012, 23:56:03 pm
Co tam nowego u tego cudownego Mauretana?
Dobrze się zaaklimatyzował?
Tytuł: Odp: Adoptowany żółwik mauretański od naszej Basi, która uratowała mu życie
Wiadomość wysłana przez: edytaqeenie w 17.06.2012, 21:36:19 pm
Dziś  znalazłam czas na foty  :)  adoptowany żółwik   na większym wybiegu towarzyszył mi przy pracach  ogrodowych  pielenie oj  ::)  sporo tego na rosło  , a żółwik mnie nie opuszał  :-* na krok   wspinał się po moich ogrodowych zielonych butach  , potem spodobały mu się kamienie  a za nimi bratki zajadał  ;)   ze smakiem , fajny dziś  dzień  ciepły  i słoneczny  , obserwując żółwika  muszę przyznać  że jest bardzo  ruchliwy i ciekawy  nowy miejsc . :D
Tytuł: Odp: Adoptowany żółwik mauretański od naszej Basi, która uratowała mu życie
Wiadomość wysłana przez: Bemilka w 17.06.2012, 21:47:16 pm
Zabawny ma pyszczek, tak jakby wdzięczył się i robił kapryśne minki. Ależ ma raj u Ciebie. W tej trawie wygląda cudownie.
Tytuł: Odp: Adoptowany żółwik mauretański od naszej Basi, która uratowała mu życie
Wiadomość wysłana przez: ankan w 18.06.2012, 09:41:02 am
Terenów do zwiedzania to mu u Ciebie nie brakuje...:)
Tytuł: Odp: Adoptowany żółwik mauretański od naszej Basi, która uratowała mu życie
Wiadomość wysłana przez: an_na w 18.06.2012, 09:44:11 am
Wybiegi Twoich gadów są niesamowite! Można oglądać i oglądać!!
Tytuł: Odp: Adoptowany żółwik mauretański od naszej Basi, która uratowała mu życie
Wiadomość wysłana przez: rumek w 18.06.2012, 10:13:47 am
żółw genialny :D :D :D :D wybieg świetny :) zazdrościć Ci mogę bratków które mój uwielbia a teraz nigdzie ich nie mogę kupić ani zebrać się żeby posiać ( o ile to możliwe :p) ale raz jeszcze SUPER !!! :)
Tytuł: Odp: Adoptowany żółwik mauretański od naszej Basi, która uratowała mu życie
Wiadomość wysłana przez: edytaqeenie w 23.08.2012, 15:57:06 pm
Witam Was :-* :-* po długim czasie  piszę króciutko  i na temat  bo brak czasu wszystkie żółwiki  zdrowo :) maja  są bardzo dobrze ,  ruchliwe ….  Wybiegi zarośnięte  jak w raju hi :D hi   ;) hi  dziś  mi wesoło  bo  :D wam powiem  kupiliśmy Posiadłość  o której marzyłam :-*  i doczekałam  się  …  i moje żółwiaki będą miały większe miasteczko  :D  .    Wrzucam  fotki  z dzisiejszego dnia …  Pozdrawiam Was Cieplutko
Tytuł: Odp: Adoptowany żółwik mauretański od naszej Basi, która uratowała mu życie
Wiadomość wysłana przez: ankan w 23.08.2012, 22:48:33 pm
To super, że z domem się udało..:) Będzie więcej miejsca dla gadzin..:)

A zarosło faktycznie, taki gąszcz to w sam raz by dla żabutka był..:)
Tytuł: Odp: Adoptowany żółwik mauretański od naszej Basi, która uratowała mu życie
Wiadomość wysłana przez: an_na w 23.08.2012, 23:02:20 pm
Oj te gadzinki cudem odratowane to mają coś pięknego w swych oczętach!!
Tytuł: Odp: Adoptowany żółwik mauretański od naszej Basi, która uratowała mu życie
Wiadomość wysłana przez: oliwka660 w 27.08.2012, 19:31:58 pm
Super że poszło po planach  :)
Twoje gadzinki cudowne, takie fotogeniczne  ;)