Aktualności: Witamy na forum o żółwiach lądowych! forum.zolw.info

  • 08.12.2024, 06:27:09 am

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

Autor Wątek: Franek  (Przeczytany 57926 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline GIGA1985

  • Żółw obrzeżony (Testudo marginata)
  • ***
  • Wiadomości: 178
  • Reputacja: 2
Odp: Franek
« Odpowiedź #60 dnia: 17.07.2015, 12:17:02 pm »
To jego obecny domek na wybiegu miał zrobiony z doniczki ale wolał sobie wykopać sam pod bloczkiem który miał służyć do wygrzewania się:)
 

Dodano 17.07.2015, 13:30:05 pm
« Ostatnia zmiana: 17.07.2015, 13:30:05 pm wysłana przez GIGA1985 »

Offline ankan

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw pustynny (Geochelone sulcata)
  • ***
  • Wiadomości: 9194
  • Reputacja: 170
  • Posiad. gat: Żółw lamparci (Geochelone pardalis)x3
Odp: Franek
« Odpowiedź #61 dnia: 20.07.2015, 09:41:17 am »
Stepki chyba kochają wszelakie nory..:)

A do tej miski z wodą sam wszedł i się w niej tak rozsiadł czy go włożyłaś? Bo step w kąpieli sam z siebie to rzadki widok.
CHCESZ ODDAĆ LUB ADOPTOWAĆ ŻÓŁWIA KLIKNIJ TUTAJ

Offline GIGA1985

  • Żółw obrzeżony (Testudo marginata)
  • ***
  • Wiadomości: 178
  • Reputacja: 2
Odp: Franek
« Odpowiedź #62 dnia: 24.07.2015, 06:25:16 am »
do baseniku sama go włozyłam,w te upały wolałam widzieć jak pije iż czekać na jego ruch ..o dziwo dość długo tam posiedział:)

Offline ankan

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw pustynny (Geochelone sulcata)
  • ***
  • Wiadomości: 9194
  • Reputacja: 170
  • Posiad. gat: Żółw lamparci (Geochelone pardalis)x3
Odp: Franek
« Odpowiedź #63 dnia: 24.07.2015, 09:27:49 am »
No proszę ! Ro gorąco musiało mu być, bo stepki jakoś za wodą nie przepadają.
CHCESZ ODDAĆ LUB ADOPTOWAĆ ŻÓŁWIA KLIKNIJ TUTAJ

Offline GIGA1985

  • Żółw obrzeżony (Testudo marginata)
  • ***
  • Wiadomości: 178
  • Reputacja: 2
Odp: Franek
« Odpowiedź #64 dnia: 11.08.2015, 11:46:15 am »
U Nas taka susza że na podwórku już nawet mlecza nie można znaleźć.Trawa wysycha ,babki jak na lekarstwo. Muszę się zapuszczać w pole... tak źle jeszcze nie było :(