Forum o żółwiach lądowych - żółw stepowy i grecki, hodowla, terrarium, nasze żółwie
Żółwie lądowe => Nasze żółwie => Historie adoptowanych żółwi => Wątek zaczęty przez: Szczero w 21.11.2012, 21:46:22 pm
-
Witam.
Od 5 miesiecy jestem posiadaczem żółwia nie znanego mi gatunku. Sąsiad na polu obok znalazł żółwia i oddał go mi, ponieważ wiedział, że u mnie znajdzie opieke. Niestety nie mam dla niego jedak miejsca, czytałem, że żółwie lubią duże terraria. U mnie mieszka w styropianowym pudle wyścielonym darniną (100x50cm). Karmiony głównie sałatą, kapustą, marchewką innymi warzywami.W pokoju musiałem robić przemeblowanie, żeby się zmieścił. Jest to koleje moje zwierze, co nie pasuje mojej mamie, więc muszę się niestety go pozbyć :( Poza tym już zbyt wiele obowiązków.
Zależy mi na informacji co to za żółw.
Jeżeli ktoś na forum jest zaineresowany kupnem proszę o kontakt. Sprzedam go TYLKO doświadczonemu hodowcy.
http://imageshack.us/g/1/9881164/
-
Witaj!
Wstaw zdjęcia żółwika - wtedy określi się jaki to gatunek :)
Im większe terrarium dla żółwia tym lepiej. Musi być też odpowiednio wyposażone. Jaki duży jest żółwik?
Nie dawaj mu sałaty i kapusty - to jedzenie nieodpowiednie dla żółwia, warzywa w większości również. Marchewka jako dodatek do zdrowej zieleniny jest ok.
Poczytaj w dziale "żywienie", albo pytaj bezpośrednio tutaj, co może jeść. Nie ma jeszcze mrozów, więc może uda Ci się w terenie znaleźć jeszcze mlecze, babkę, czy koniczynę. Jeżeli nie masz takich możliwości, to można karmić go dostępnymi w sklepach ziołami - np. bazylią, nadaje się także rukola, czy cykoria..
Skoro żółwik został znaleziony to nie masz pewnie jego dokumentów. Jeżeli wymaga CITES (papiery o legalnym pochodzeniu) to nie możesz go sprzedać...
Jeżeli jednak rzeczywiście nie możesz go zatrzymać, to skontaktuj się z "pomocnikami adopcyjnymi" na tym forum - na pewno pomogą znaleźć mu dobry dom.
-
Jak na mój gust to żółw lamparci. Aż trudno sobie wyobrazić, że już i takie gady się błąkają.
Ten gatunek wymaga trochę innej diety i dużo więcej miejsca.
Wszelkie informacje znajdziesz tutaj -> http://www.zolw.info/zolwie-ladowe/stigmochelys-geochelone-pardalis-zolw-lamparci
-
Teraz widzę, że zdjęcia doszły - wg mnie również lamparci.
Na forum z tego co się orientuję (jestem tu od niedawna) ankan świetnie się na tym gatunku zna, pomoże Ci pewnie też przy szukaniu dla niego domu.
Swoją drogą - prześliczny :)
-
Cudo! Gdzie ludzie takie żółwie znajdują?!
-
Młody żółwik lamparci, prawdopodobnie samiec.
A szukałeś właściciela - moze komuś uciekł z okolicy? Bo dla nich nasz klimat jest zbyt chłodny - więc sam za długo by na tym polu nie przeżył.
I tak na marginesie - bardzo mi się nie podoba sformułowanie "pozbyć się go" - zwierzę to nie rzecz, która jak się zepsuła do kosza wywalamy.
Jeśli żółwik jest znaleziony i nie ma dokumentów to jego sprzedaż jest nielegalna - i można za to posiedzieć sobie - zarówno sprzedając jak i kupujac takiego gada.
-
sliczny jest :)
mnie tez zadziwia fakt,ze taki zolwik sobie gdzies po polach biega ::) moze faktycznie zwial komus z wybiegu.5 miesiecy to jeszcze nie tak dlugo,moze popytaj kto mogl miec takiego zolwia....moze ktos nadal go szuka ;)
kwestja sprzedania,tak jak juz wczesniej pisali,raczej nie wchodzi w gre.watpie aby gadzina biegala po polach z C.I.T.E.S. a bez niego sprzedaz jest nie zgodna z prawem.mozesz oddac go do adopcji :)
-
Co do 'pozbycia się żółwia', to po prostu źle się określiłem. Zoologia i botanika to moja pasja. Mam 5 papug, 3 akwaria w tym jedne z wymagającymi rybami - paletkami, gekona, węża, formikarium. nie liczac kota psa, oraz przeróżnych roślin, które są chyba jeszcze bardziej czasochłonne od zwierząt. Wszystkiemu poświęcam wiele czasu. Nie czuję się dobrze, gdy osądza się mnie o traktowanie zwierząt jak zabawki.
ale do rzeczy. Tak też mi się zdawało, że to żółw lamparci, przeszukałęm kilkadziesiąt gatunkow, ale cos mi nie pasowało... On nie ma tych czarnych obwódek, ale moze dlatego ze maly. Pytalem sie przez pierwszy tydzien czy komuś nie uciekł... Jest tylko pare domów obok skąd mógłby uciec. Nie mieszkam w dużym mieście. Potrzebuje więcej miejsca, wiem o tym ,ale tak jak mówie, zrobiłem co mogłem, mam około 2 metrow w pokoju wolnch.
Cieszę się, że łądnie wygląda, mam nadzieję, że tak samo dobrze się czuje.
Więc teraz pytanie co zrobić z nim? Rozumiem, że to, że przetrzymuje go w domu też jest nie legalne... Gdzie się z nim zgłosić?
Rozumiem też, że nie mogę go teraz zarejestrować ?
-
On jest po prostu bardzo jasno wybarwiony. Może taka uroda, a może miał mało słoneczka. Skorupę ma twardą?
Jak na takiego malucha to 100x50 może na razie być. Jak urośnie to trzeba będzie coś większego wykonać. Rosną dość szybko - mniej więcej podwajając w rok swoją wagę.
Dieta do zmiany - warzyw i owoców nie dajemy - tylko trawę i rośliny polne. I jak nie masz w terro - to wstaw mu basen - one duzo piją i chętnie wchodzą do wody.
Zarejestrować bez papierów go nie można, niestety. Natomiast w domu sobie możesz go trzymać - i nic się nie stanie, byleś go tylko nie próbował sprzedawać. Zadarza się, że niektórzy zgłaszają takie ogłoszenia na policję.
I musisz przemyśleć sprawę - jak zostaje u Ciebie - to po prostu postaraj się dobrze o niego dbać, w razie wątpliwości chętnie pomożemy. Jeśli natomiast nie możesz go zatrzymać - to możemy poszukać mu przez forum innego domu.
-
Raczej nie mogę go zatrzymać. Chcę żeby (legalnie) trafił w dobre ręce.
Basen ma niezbyt wielki - trochę większy od niego.
Skorupę twardą? A jak to się sprawdza?
-
Trzeba lekko pouciskać - od góry, z boków w okolicy nerek i od dołu. U takiej wielkości żółwika powinna być twarda jak kamień. Jeśli się ugina pod naciskiem palców to gadzior jest odwapniony.
Basen powinien być taki aby żółw cały się do niego zmieścił.
To przemyśl sprawę - u nas na forum szukamy domów przez takie ogłoszenia:
http://forum.zolw.info/zolwie-do-adopcji-54/
Sprawdzamy czy ktoś ma wiedzę i odpowiednie warunki do adopcji gadzinki. Można też poszukać kogoś kto już ma pardaliski i chciałby wziać jeszcze jednego.
-
Sprawdziłem.. Niestety czuć uginanie się od dołu najbardziej i troche po bokach. Od góry nie czuję. Nigdy tego nie robiłem, także nie czuję tego jakoś wyraźnie. W basenie się mieści. Jego skorupa od dołu ma 8-9 cm, a basen (przykrywka od pudełka na płyty) ma 15 cm srednicy.
Zatem mam teraz wystawić ogłoszenie np 'żółw lamparci do adopcji, Warszawa' ?? I jak mam sprawdzić czy 'ktoś ma wiedzę i odpowiednie warunki do adopcji'... Tego boję się najbardziej. Najchętniej oddałbym znanemu użytkownikowi forum, który swoje żółwie, ich warunki życia przedstawia na forum...
(Jest tu ktoś taki?? ;D )
-
Chcesz oddać żółwia do adopcji:
1. Skontaktuj się z pomocnikiem adopcyjnym -> lista poniżej
2. W wiadomości napisz w miarę możliwości kilka podstawowych informacji na temat żółwia.
Będzie to bardzo pomocne w znalezieniu mu nowego domu.
- imię żółwia (opcjonalnie)
- gatunek
- płeć
- orientacyjny rozmiar lub wiek (noworodek/młody/dorosły)
- miejsce odbioru
- stan zdrowia lub czy żółw wymaga leczenia?
- dotychczasowe warunki utrzymania
- ewentualne wymagania względem osoby adoptującej żółwia
- zdjęcie żółwia
- ewentualnie dodatkowe dane kontaktowe
3. Pomocnik adopcyjny przygotuje na tej podstawie ogłoszenie, przedstawi Ci jego projekt i po Twojej akceptacji umieści je w dziale ogłoszeń. Dodatkowo będziemy monitorować zgłoszenia osób zainteresowanych adopcją i sprawdzać za pomocą ankiet ich warunki.
Wszystkich dalszych szczegółów dowiesz się od pomocnika.
Lista pomocników:
Warszawa:
- wege -
Wege przyjmuje również żółwie lądowe z warszawy do domu tymczasowego.
Łódź:
- ankan -
Ankan zajmuje się również adopcjami żółwi wodno- lądowych. Przyjmuje żółwie lądowe do domu tymczasowego.
Toruń:
- semiramida -
Kraków:
- Serpentin -
Serpentin zajmuje się żółwiami wodno- lądowymi.
Śląsk - Bytom:
- Viktoria -
Viktoria przyjmuje żółwie lądowe do domu tymczasowego
Katowice:
- Sola -
Sola przyjmuje żółwie lądowe do domu tymczasowego
- Jakub -
Opole:
- Bemilka -
-
Sprawdziłem.. Niestety czuć uginanie się od dołu najbardziej i troche po bokach. Od góry nie czuję. Nigdy tego nie robiłem, także nie czuję tego jakoś wyraźnie.
Jak się i z boków też ugina to na pewno jest odwapniony. A masz dla niego świetlówkę UVB? One potrzebują mocnej lampy. Plus trzeba dodawać wapń do pokarmu. No i dieta odpowiednia.
W basenie się mieści. Jego skorupa od dołu ma 8-9 cm, a basen (przykrywka od pudełka na płyty) ma 15 cm srednicy.
To jest OK.
Zatem mam teraz wystawić ogłoszenie np 'żółw lamparci do adopcji, Warszawa' ?? I jak mam sprawdzić czy 'ktoś ma wiedzę i odpowiednie warunki do adopcji'... Tego boję się najbardziej. Najchętniej oddałbym znanemu użytkownikowi forum, który swoje żółwie, ich warunki życia przedstawia na forum...
(Jest tu ktoś taki?? ;D )
Mogę Ci napisać ogłoszenie i je umieścić. Ja się zgłaszają osoby to otrzymują test i ankietę. Jak przejdą tą procedurę pozytywnie to musza okazać terrarium a najlepiej i wybieg dla gadziny. I dopiero decydujemy (wspólnie z właścicielem) komu oddać żółwika. Podpisywane są też umowy adopcyjne.
-
Śliczny maluch, chyba ciutke mniejszy od mojego.
-
Witam serdecznie
juz rozmawialam z Ankan w sprawie Twojego malucha i zadeklarowalam swoja pomoc wiec mam nadzieje ze niebawem sie spotkamy. Ania wszystko Ci napisze dzisiaj wieczorem
pozdrawiam z Warszawy ;) całusy dla maluszka :-*
-
gratulacje
-
Czyli już wiemy że będzie miał dobry, kochający dom :)
-
cyt : czyli wiadomo ze bedzie mial dobry kochajacy dom ;) dziekuje za mile slowa...jesli do mnie trafi bedzie tez mial kumpli swojego gatunku no i opieke Dr Maluty - bo z Nia malec zapozna sie predziej niz z moimi chlopakami :laugh: :laugh: :laugh: :laugh: :laugh:
ps.jest tak slodki ze nie moglam powiedziec nie... dostanie malec to na co zasluzyl, opieke, veta, dobre lampy, susz ktory sama uzbieralam, do tego wapno najlepszej jakosci, na a latem pobiega po wybiegu...mam nadzieje ze szybko dojdzie do lepszej formy...czym oczywiscie sie pochwale. Teraz najwazniejsze by sfinalizowac przeniesienie malca do mnie i jak najszybciej i sprowadzic Malute aby go obejrzala poniewaz bez jej zgody lamparcik nie moze dolaczyc do pozostalych kumpli...pewnie beda robaczki ale z tym szybko sie uporamy :laugh: :laugh: :laugh:
trzymakcie kciuki za NNNIEGO
pozdrawiam goraco wszystkich milosnikow wszelkich zolwikow
-
Uprzejmie informuje wszystkim którzy śledzą ten wątek że mały właśnie
Dotarł do mnie.Syn go odbierał bo ją jestem w pracy.. :-[
Już Sie nie mogę doczekać powrotu do domu.Jutro już umowilam
Wizytę domową Maluty .Filip mówi że nie jest taki miękki, jest za to
Mniejszy od Salomonka.Jutro go zwaze...ależ Sie cieszę.Jutro Wam wszystko napiszę
Panu który go oddał dziękuję za zaufanie
-
Gratulacje :D
-
O proszę, wyprzedziła mnie Pani z informacją :)
Chciałem zadeklarować, że żółw znalazł nowy dom :D
Cieszę się, że trafiłem na osobę taką jak Pani. Nie miałem żadnych wahań go oddać w Pani ręce, jedyny powód dla którego nie chciałem go oddawać to taki, że bardzo go polubiłem, i fajnie by było gdyby mógł zostać u mnie.
-
Takie ''rozstania'' są trudne, zawsze przykro pożegnać nam swojego pupila...
Ale masz pewność że znalazł nowy dobry dom... :) I będzie mu dobrze :)
-
A my czekamy na nowe fotki urwisa...:) I opinię pani doktor. Mam nadzieję, że wystarczą rutynowe badania i odrobaczanie.
-
witam poownie,
no wiec tak...wczoraj jak tylko dotarlam do domku od razu pobieglam do malucha.
Jest cudny, słodki i kochany :-*Jesli chodzi o karapaks i plastron to nie ma niedoborow wapna. Chlopak jest twardy jak na 102g maluszka przystalo. A teraz o wybarwieniu skorupki - zaraz po przyjsciu do domku wzielam szkraba do kopieli, spojrzalam na wybarwienie skorupki, bylo rzeczywiscie takie wyblakle, wzielam szczoteczke i delikatnie wyczyscilam caly plastron i karapaks. Teraz go nie poznacie... jest najladnieszy z calej mojej bandy ;) ;) ;). Poprostu był mocno zabrudzony. Z boku ma jakby ryse, ale spytam Maluty co to moze byc - czy to byl jakis uraz? Jest bardzo ruchliwy, ma piekne oczka i jego stan zdrowia jest bardzo dobry ale mysle ze lepiej oceni to Aleksandra Maluta.
Tu chce podziekowac poprzedniemu opieknunowi za naprawde dobry stan zdrowia i kondycje malucha ;)Naprawde balam sie ze maly moze wymagac nieco dluzszej pomocy vet. NIE ZNAJAC SIE NA ZOLWIACH SPISAL SIE PAN NA MEDAL - Bardzo dziekuje w imieniu swoim i malca.Teraz wiem ze jak ciezko bylo oddac tak cudownego maluszka no i oczywiscie zapraszam do odwiedzin malaca :) :) :)
Aniu - dziekuje ze pomyslals o mnie proponujac mi adopcje :-* :-* :-* :-* :-*
zycze wszystkim wspanialego dnia
Aga Ramzes Salomon Giza i Maluszek :laugh:
ps mysle ze wieczorem wkleje fotki mojego Słodziaka :-* :-* :-*
Dodano 29.11.2012, 14:16:52 pm
jesteśmy po wizycie Aleksandry która potwierdziła mają diagnoze, maly jest w
bbb dobrej formie, skorupka twarda, pieknie wybarwiony, ładne oczka, biegający i jedzący. Dostal tylko syropek na robalki. Druga dawka za 2 tygodnie a potem badanie kału. Kwarantanna potrwa ok 4 tygodni. Pierwsze co uslyszalam od dr. Maluty to... ale zaje... terrarium, tylko pozazdrościc. To byla jej pierwsza wizyta w moim domu :laugh:
Jesli chodzi o pleć to oczywiscie sama ja okresle ale dopiero za jakies 1,5 roku. Lepiej poczekać z plcia bo juz moj Ramzes mial tyc dziewczyna a tu gdy wazyl 600g okazalo sie ze jest Panem. W te chwili malec wyglada na kawalera.
wieczorem wkleje fotki malucha
aha ta ryska na plastronie to prostu genetyka. Maly wazy 108g.
-
To super, że maluszek w takiej dobrej kondycji..:) I nie potrzeba w niego leków za bardzo ładować.
Kwarantenna szybko minie i niedługo będzie dokazywał z pozostałą trójką..:)
-
Niesamowicie się ciesze, ciągle chodzę z wielkim uśmiechem :)
Cały czas byłem nie pewny jak się czuje u mnie a tu taka niespodzianka.
Czekam na zdjęcia w nowym domu ;D
-
Bardzo sobie dobrze poradziłeś z opieką nad maluszkiem..:)
Może jednak "zarazisz" się żółwiowym bakcylem..:)
-
mam nadzieje ze to fotki beda widoczne dla Was
Dodano 29.11.2012, 15:20:42 pm
te foty sa robione telefonem wiec nie sa najlepszej jakosci ale chcialam zaspokoic Wasza ciekawosc. Jutro zrobie fotki lustrzanka wiec w weekend postaram sie je tu wstawic. Wtedy zobaczycie naszego Slodziak w calej okazalosci.
Uciekam teraz spac bo w nocy zamiast spac to caly czas biegalam do terrarium i podgladalam maluszka. Zasnelam dopiero ok 02.. :laugh: :laugh: :laugh:
-
Piękny jest...:) I jaki jaśniutki....chyba wszystkie Twoje są ciemniejsze?
-
Ale on śliczny! I co najwazniejsze to dobrze ze zdrowy :)
-
Prześliczny :) bardzo się cieszę ze wszystko dobrze się skonczylo
-
Masz rację Anula jest jaśniejszy od pozostałych. Ramzes i Salomon toczarnuchy
Przy tym carmelku. Tak na marginesie to Salomona chyba będzie damą.
jak by tak było to miałaby parke ;) wtedy zostanie czekać co wyrośnie z tego
Najmniejszego slodziaka
-
Nnno teraz to skorupka lśni :laugh: :laugh:
wcześniej tak wyglądał tylko po 'natarciu' go wodą.
Teraz to nie miał bym problemów aż takich z identyfikacją :)
-
Je od czasu do czasu trzeba w kąpieli miękką szczoteczką wyszorować. Brudaski z nich i jak siedzą na ziemi to takie przykurzone się robią.
Maluszka ogonek na samczykowaty wygląda. Poszukam fot Leosia jak ważył ok. 120 gram - to będzie można porównać.
-
Super to czekam na fote Leosia . Też mi się wydaje że to kawaler
-
Dodaję fotki. Na pierwszej jest Leoś - jak ważył ok. 120 gr, na drugiej Mała - ciut większa - 160 gr.
Leosia ogonek jest dłuższy i wyraźnie szpiczasty na końcu.
-
Rano podejrze Salomonka ogonek. Bede tez robila fotki
Wszystkich skotupek i terrarium to mysle ze do poniedzialku
Coś tu wstawie
Dobrej nocki
Dodano 01.12.2012, 08:01:54 am
zobie tez foty ogonka i wstawie. Bedzie mi milo poznac Wasza decyzje odnosnie plci Salomona a teraz uciekam bo chlopaki kapia sie w wannie wiec mama czas na przygotowanie dla nich sniadanka.
Dodano 01.12.2012, 14:56:13 pm
wyszlam dzisiaj rano na szkolenia psiaka i jak wrocilam od klienta to zobaczylam
ze maly siedzi sobie na dole terrarium pod lampa i wygrzewa sie z innymi zolwiami.
Widzicie jaki łabuziak. Przenioslam go na balkonik w terrarium , podnioslam ogrodzenie i przylapalam malca jak znowu chce zwiac na dol. Tym razem mu sie nie udalo...Salomonek jak byl maly tez tak robil - wspinal sioe po pionowej klodzie i przeskakiwal do Ramzesa. Zrobialam tez fotki jego ogonka i porownalam z fotkami gdy wazyl 124g i byl przywieziony prosto ze sklepu...rzeczywiscie ten ogonek robi sie szerszy u nasady i krotszy. Wstawie fotki i ocenicie sami
uciekam dalej szkolic psiaczki
-
A to mały spryciarz - jeszcze kwarantanna a on się do towarzystwa pcha..:)
-
witam
no to na poczatek zagadka - identyfikacja płci. Pierwsza fotka to Salomonek i jego ogonek jeszcze z sklepie przed kupnem a druga fotma to jego a racej jej ogonek teraz
i jeszcze fotki terrarium - trzecia i czwarta to terrarium jak byly tylko 2 zolwie, piata i szosta fotka to terrarium jak dolączyl do nas 3,5 kg zolw Kluska (ktora wczesniej nazywano giza ) Klusia musiala miec jak najwiecej miejsca do chodzenia w terra stad pomysl by zbudowac balkon na ktore wkladam wszystkie i wygrzewam pod lampa .Balkon słuzy im tez jako schronienie pod ktore wchodza na noc i nie zajuje absolutnie nic z powierzchni po ktorej chodza w ciagu dnia.
-
Mnie Salomonek wygląda na samczyka.
Gizę przechrzciłaś na Kluskę?..:) Chyba nie będzie zbyt zadowolona z miana tłustej i pyzatej....:)
-
kochani
a teraz wysylam totki naszego nowego czlonka ludzko psiego i zowiego stada
oto Kajtuś. Wysyla zdjecia jego tyczasowego domku. Kajteuś zaadoptował balkon terrariu ale pomimo barykad jakie zrobilam z kamieni czasami udaj eu sie zejsc na dol i wygrzewac sie pod lampa z pozostaly lampartami. Wysylam tez fotki jak malu usiluje uciec z balkonu na dol terrariu.
Wysylam tez foty sredniego zólwia ktorego kiedys nazywalismy ramzes - teraz nazywa sie Loen ( Leoś ) i jest najgrzeczniejszy z całej bandy. Ten najwieszy
to oczywiscie Klusia a ten najmniejszy to salomon który prawdopodopodobnie bedzie nazywał sie Tosia jesli potwierdzicie moja sugestie ze to jednak daa nie kawaler. Jesli macie jakies ciekawe pomysly na zenskie imie to slucha ;) ;) ;)
Dodano 03.12.2012, 09:29:05 am
tak zostal aprzechszcona bo oi synowie caly czas tak o niej mowili wiec zostala Kluska... hmmm samczyk powiadasz, no to przyjdzi ejeszcze poczekac do wakacji bo mysle ze wtedy wyjdzie pleć, Dla nie i Maluty to prawdopodobnie baba - owila ze to pierwsze zdjecie rzeczywiscie moglo wskazywac na chlopaka ale ten ogonek sie zmienia :)...tak wiec czekamy az zagadka sie rozwiaze...to imie Salomonek bardzo i sie podoba ;) ;) ;)wiec poysle co z ty zrobic
-
Inna płeć może się ze zdjęcia wydawac, inna z natury. U niektórych jest ona dość wyraźnie widoczna, u innych kiepsko. Salomonek ma niecałe 300 gr? To moze być jak z Broszką - raz samiec, raz samica - a tak naprawe jeszcze do wakacji pewno na rozstrzygnięcie przyjdzie poczekać, żeby być w 100% pewnym.
Niezły ten maluch, zaczepił się łapkami i zagląda niczym dziecko do sklepu z cukierkami..:)
-
Niezły ten maluch, zaczepił się łapkami i zagląda niczym dziecko do sklepu z cukierkami..
super to ujelas Aniu ;) ;) ;) ;) ;) tak wlasnie wygladal Kajtuś jak go przylapalam na probie ucieczki