Forum o żółwiach lądowych - żółw stepowy i grecki, hodowla, terrarium, nasze żółwie
Żółwie lądowe => Nasze żółwie => Historie adoptowanych żółwi => Wątek zaczęty przez: tomitomitomi w 07.08.2013, 12:13:50 pm
-
Żółwica czerwonolica o mały włos straciła życie. Do wypadku doszło na ulicy Nowowiejskiej we Wrocławiu. W okolicach szkoły podstawowej samochód najechał na zwierzę.
Wszystko rozegrało się w dramatycznych okolicznościach.
- Żółwica przeżyła dzięki kilku osobom, które zareagowały i nie pozostawiły bez pomocy rannego zwierzęcia na oczach bezradnych i przerażonych dzieci, które podążały do szkoły - mówi przyrodnik Andrzej Jabłoński. I dodaje: - To historia ilustrująca narastający, teraz wakacyjny, problem wyrzucania "domowych" żółwi gdzie popadnie.
Chorą, 25-letnią żółwicą czerwonolicą zajął się doktor Tomasz Piasecki. Dzięki operacji i "złożeniu" (część pancerza ma na drucikach) zwierzę wraca już do zdrowia.
http://www.prw.pl/articles/view/29986/ma-25-lat-i-przezyla-ciezki-wypadek (http://www.prw.pl/articles/view/29986/ma-25-lat-i-przezyla-ciezki-wypadek)
(http://www.prw.pl/img/articles/29986/ma-25-lat-i-przezyla-ciezki-wypadek-5.jpg)
-
Trzymam kciuki za jej szybki powrót do zdrowia!
-
Co za debil wyrzucił tak żółwia >:D
-
Biedne zwierze :'(