Żółwie lądowe > Historie adoptowanych żółwi
Ma 25 lat i przeżyła ciężki wypadek
(1/1)
tomitomitomi:
Żółwica czerwonolica o mały włos straciła życie. Do wypadku doszło na ulicy Nowowiejskiej we Wrocławiu. W okolicach szkoły podstawowej samochód najechał na zwierzę.
Wszystko rozegrało się w dramatycznych okolicznościach.
- Żółwica przeżyła dzięki kilku osobom, które zareagowały i nie pozostawiły bez pomocy rannego zwierzęcia na oczach bezradnych i przerażonych dzieci, które podążały do szkoły - mówi przyrodnik Andrzej Jabłoński. I dodaje: - To historia ilustrująca narastający, teraz wakacyjny, problem wyrzucania "domowych" żółwi gdzie popadnie.
Chorą, 25-letnią żółwicą czerwonolicą zajął się doktor Tomasz Piasecki. Dzięki operacji i "złożeniu" (część pancerza ma na drucikach) zwierzę wraca już do zdrowia.
http://www.prw.pl/articles/view/29986/ma-25-lat-i-przezyla-ciezki-wypadek
ןคภ ๒z:
Trzymam kciuki za jej szybki powrót do zdrowia!
glut83:
Co za debil wyrzucił tak żółwia >:D
oliwka660:
Biedne zwierze :'(
Nawigacja
Idź do wersji pełnej