Żółwie lądowe > Historie adoptowanych żółwi

Nasza pierwsza adopcja - Józia

(1/2) > >>

fireblade:
Chcieliśmy przedstawić naszą adoptowaną grecką żółwicę- Józię:) Zółwica przyjechała do nas wczoraj z Warszawy, została przywieziona przez swojego byłego właściciela za co serdecznie dziękujemy:). Narazie intensywnie zwiedza terrarium. Dwie roślinki które były wewnątrz już zniknęły. Przed nami badania krwi i kału, by dokładnie ocenić jej stan zdrowia.  Teraz wraz z żółwiami czekamy na wiosnę, nie możemy się doczekac urządzania wybiegu dla nich:)

Tośka:
Jaka ona jest śliczna.Fajnie,że tak sprawnie Wam poszło dogadanie transportu.Józia chyba spora dziewczyna?Ile waży?

fireblade:
Tak nie jest taka mała, waży 1,26kg. Długość karapaksu to 20cm, szerokość 24cm.
Podejrzewamy, że ma około 15-stu lat. Niepokoi Nas jej oddech, ale to będziemy wyjaśniać jak się zaadaptuje i odwiedzimy z nią weterynarza.

Tośka:
a co z tym oddechem nie tak?

wege:
Cieszę się, że wszystko sie udało. Dzięki za konkretną adopcję! :)

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

Idź do wersji pełnej