0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.
Muszę przyznać, że po Twojej adopcji, którą uważam za pełen sukces spotkało mnie też kilka równie przyjemnych spraw (min. obroniłem się). Tak więc Tosia będzie mi się kojarzyć z okresem powodzeń w życiu prywatnym.
Gratulacje....i witaj w gronie inżynierów