Witaj, jeśli chodzi o Tosię to szczerze powiedziawszy osoba która mi ją dała stała się jej posiadaczem przypadkowo i stąd DT, a później adopcja. Dlatego nie mam pewności czy nie miała kontaktu z innymi gadami. U mnie oczywiście lądowce śpią więc de facto z gadami bezpośrednio nie miała żadnego kontaktu.
Co do kwarantanny to hmm....może podziele się jedynie wolnymi uwagami, bo decyzja co do jej przebiegu zależy jednie od właściciela
Po pierwsze optymalna kwarantanna powinna trwać co najmniej 6-8 tygodni, ale jak już wcześniej zaznaczono w przypadku chorób wirusowych nawet znacznie dłużej. Zbiornik bo terrarium ciężko to nazywać powinien być łatwy do dezynfekcji i czyszczenia. Najlepiej aby nie był przeźroczysty bo mogłoby to dodatkowo stresować gada. Po drugie niezbędne jest zapewnienie w nim podstawowych warunków hodowlanych, czyli np. ogrzewanie, kryjówka, dostęp do wody. Oczywiście w trakcie kwarantanny należy wykonać badania (najlepiej kompleksowe), które Żaneta już zresztą planuje. Ważne jest także ograniczenie do minimum kontaktu zwierzęcia z człowiekiem i pamiętaniu o osobnym przyporządkowaniu sprzętu i urządzeń do pielęgnacji Matyldy.
Pozdrawiam i życzę powodzenia, bo kwarantanna jest kłopotliwa dlatego często ludzie starają się ją pomijać.