Aktualności: Witamy na forum o żółwiach lądowych! forum.zolw.info

  • 20.06.2025, 01:22:19 am

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

Autor Wątek: Nasza Tosia i reszta gromady  (Przeczytany 222472 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Bemilka

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw lamparci (Geochelone pardalis)
  • ***
  • Wiadomości: 1461
  • Reputacja: 49
  • Osada Żółwikowo
Odp: Nasza Tosia i reszta gromady
« Odpowiedź #330 dnia: 14.05.2012, 23:00:37 pm »
Wspaniały żółwik z charakterem, bardzo jest dzielny. No i na Twoim wspaniałym wybiegu na pewno świetnie się czuje, skoro tak od razu się zaaklimatyzował i uznał terytorium za swoje.

Offline KamilJ

  • Żółw lamparci (Geochelone pardalis)
  • ***
  • Wiadomości: 1369
  • Reputacja: 19
Odp: Nasza Tosia i reszta gromady
« Odpowiedź #331 dnia: 15.05.2012, 06:01:19 am »
Bemilka ujęła to dokładnie tak jak sam bym chciał to ująć:D
Posiadam dwa żółwie stepowe:D

Offline ankan

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw pustynny (Geochelone sulcata)
  • ***
  • Wiadomości: 9194
  • Reputacja: 170
  • Posiad. gat: Żółw lamparci (Geochelone pardalis)x3
Odp: Nasza Tosia i reszta gromady
« Odpowiedź #332 dnia: 15.05.2012, 11:56:52 am »
Kochani!Tragedia!Tak pilnuję Matyldy a tu biedna chora.Marek własnie zauważył bąbelki z nosa!Co robić?Do weta mogę dopiero w czwartek!

Na razie nie panikować i poobserwować. Niekiedy żółw puszcza taką bańkę po piciu, czy jedzeniu.
Jeśli zobaczycie, że te bańki puszcza ciągle, ma mokrawy nosek - to zróbcie jej inhalacje z olejku eukaliptusowego (ok. 5-6 kropli olejku wlać do miseczki z gorącą wodą), wstawić do kartonu razem z żółwiem i przekryć szmatką. Jakoś tylko miseczkę trzeba odseparować od gadziny żeby się nie poparzyła  - np. przegrodą z kartonu. I niech tam 5-10 min posiedzi. Można też podać 2x dziennie przez max. 5 dni krople do nosa - najlepiej takie dla dzieci - np. Nasiwin. I oczywiście trzymać w cieple i wyższej wilgotności, szczególnie w nocy.
CHCESZ ODDAĆ LUB ADOPTOWAĆ ŻÓŁWIA KLIKNIJ TUTAJ

Offline Tośka

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw leśny (Geochelone carbonaria)
  • *
  • Wiadomości: 3114
  • Reputacja: 65
  • stepki i greki :)
    • Serwis molosy.pl
Odp: Nasza Tosia i reszta gromady
« Odpowiedź #333 dnia: 15.05.2012, 19:03:37 pm »
Kochani,Matylda ma nosek suchy,żadnych bąbelków.Siedzi i grzeje się w terrarium.Reszta gromady w szklarni,bo tam ciepło.
Ja natomiast korzystając ,że jestem pod wpływem ketonalu piszę.Wróciłam ze szpitala,niestety dostałam kolki nerkowej.Do zobaczenia
Czasami nie uzywam znakow polskich,ale to tylko dlatego,bo uzywam telefonu

Offline Bemilka

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw lamparci (Geochelone pardalis)
  • ***
  • Wiadomości: 1461
  • Reputacja: 49
  • Osada Żółwikowo
Odp: Nasza Tosia i reszta gromady
« Odpowiedź #334 dnia: 15.05.2012, 19:33:43 pm »
Tosiu, ogromnie mi przykro, to podobno straszny ból. Ściskam Cię mocno i życzę zdrowia. I Tobie, i Matyldzie.

Offline gosiunia

  • Żółw egipski (Testudo kleinmanni)
  • *
  • Wiadomości: 337
  • Reputacja: 7
  • 2 x Żółw lamparci (Geochelone pardalis)
Odp: Nasza Tosia i reszta gromady
« Odpowiedź #335 dnia: 15.05.2012, 21:13:17 pm »
Ból jest straszny, Tosiu trzymaj się kochana w wracaj szybko do zdrowia

Offline Viktoria

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw żabuti (Geochelone denticulata)
  • **
  • Wiadomości: 5021
  • Reputacja: 70
Odp: Nasza Tosia i reszta gromady
« Odpowiedź #336 dnia: 15.05.2012, 21:20:06 pm »
Mnie też to spotkało, na szczęscie nie pamiętem tego bo miałam wtedy 3 latka. Podobno strasznie płakałam, że mnie boczki bolą. Także trzymaj się Tosiu, a Matyldą się nie przejmuj, jeśli to było jednorazowe to nie ma co panikować. Obserwuj tylko czy to się nie powtarza, czy nie ma problemów z oddychaniem ( świszczący oddech, zapchany nos).

Offline Tośka

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw leśny (Geochelone carbonaria)
  • *
  • Wiadomości: 3114
  • Reputacja: 65
  • stepki i greki :)
    • Serwis molosy.pl
Odp: Nasza Tosia i reszta gromady
« Odpowiedź #337 dnia: 16.05.2012, 10:31:54 am »
Dziękuje Wam wszystkim za słowa otuchy.Rzeczywiście ból nie do wytrzymania ,karetka zabrała mnie do szpitala,masakra.Dzis lepiej,ale jestem pod wpływem leków :)
Jestem na zwolnieniu.Co do Matyldy to ok,nie ma świszczącego oddechu,właśnie zjadła i grzeje sie pod lampą.W sumie ona cały czas się grzeje i nic innego nie robi  ???
Czasami nie uzywam znakow polskich,ale to tylko dlatego,bo uzywam telefonu

Offline an_na

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw leśny (Geochelone carbonaria)
  • *
  • Wiadomości: 2196
  • Reputacja: 50
Odp: Nasza Tosia i reszta gromady
« Odpowiedź #338 dnia: 16.05.2012, 12:22:39 pm »
To dokładnie tak samo jak ja dzisiaj! więc się jej nie dziwię :) I zdrówka życzę :)

Offline KamilJ

  • Żółw lamparci (Geochelone pardalis)
  • ***
  • Wiadomości: 1369
  • Reputacja: 19
Odp: Nasza Tosia i reszta gromady
« Odpowiedź #339 dnia: 16.05.2012, 12:24:59 pm »
Mam nadzieję Tosiu, że szybko dojdziesz do siebie :) Trzymaj się i zdrowia życzę :)
Posiadam dwa żółwie stepowe:D

Offline Tośka

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw leśny (Geochelone carbonaria)
  • *
  • Wiadomości: 3114
  • Reputacja: 65
  • stepki i greki :)
    • Serwis molosy.pl
Odp: Nasza Tosia i reszta gromady
« Odpowiedź #340 dnia: 16.05.2012, 14:40:32 pm »
Szczerze dziekuję
Zabrałam skorupki ze szklarni na wybieg.W szklarni się pobudziły,bo ciepło :). Słonka troszkę wyszło,więc pomyslałam,na wybieg z nimi.Oczywiście Zośka z Gutkiem zaraz poszły do norek,ale Tosia twardzioch,nie żąłuje sobie :)
Czasami nie uzywam znakow polskich,ale to tylko dlatego,bo uzywam telefonu

Offline KamilJ

  • Żółw lamparci (Geochelone pardalis)
  • ***
  • Wiadomości: 1369
  • Reputacja: 19
Odp: Nasza Tosia i reszta gromady
« Odpowiedź #341 dnia: 16.05.2012, 16:47:35 pm »
Tosia widzę bojowa i się chłodu nie boi, pewnie reszta też się szybko przyzwyczai ;)
Posiadam dwa żółwie stepowe:D

Offline Tośka

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw leśny (Geochelone carbonaria)
  • *
  • Wiadomości: 3114
  • Reputacja: 65
  • stepki i greki :)
    • Serwis molosy.pl
Odp: Nasza Tosia i reszta gromady
« Odpowiedź #342 dnia: 16.05.2012, 22:01:33 pm »
Tak Tosia bojowa.Niska temperatura ja nie odstraszy.Pojadła i buszowała.Pierwsza się budzi i ostatnia idzie spać.Pilnie musimy naciagnąc siatkę,ostatnio złapałam Tosie jak sobie spacerowała na murze i to na tym największym.Ślady wskazywały na to,że ona się wspięła,a przeciez to niemozliwe!Sami zobaczcie jaki wysoki jest mur!
Czasami nie uzywam znakow polskich,ale to tylko dlatego,bo uzywam telefonu

Offline Dorcia

  • Żółw promienisty (Geochelone radiata)
  • **
  • Wiadomości: 913
  • Reputacja: 42
Odp: Nasza Tosia i reszta gromady
« Odpowiedź #343 dnia: 16.05.2012, 22:44:01 pm »
No ładnie, Tosia próbowała nawiać z raju ;) Niezła z niej zawodniczka.
Dobrze, że kamyki nie są skore do skoków z wysokości. Z reguły ;)
To tylko potwierdza fakt, iż przy żółwiach wszystko co niemożliwe staje się możliwe :)

Offline Bemilka

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw lamparci (Geochelone pardalis)
  • ***
  • Wiadomości: 1461
  • Reputacja: 49
  • Osada Żółwikowo
Odp: Nasza Tosia i reszta gromady
« Odpowiedź #344 dnia: 16.05.2012, 22:48:23 pm »
No, niesamowite. Ta Twoja imienniczka ma po Tobie charakter - nic jej niestraszne. :D