Niestety nie mam więcej zdjęć, ale mam dla Was małe info.
To Marcelino.Ma około 12-13 cm i ciągle skwaszoną minę
Został kupiony w sklepie zoologicznym pod koniec lat 90-tych, więc nie ma papierów.Żółw należy do mojego kolegi.
W związku z sytuacją życiową nie jest on w stanie zapewnić żółwiowi odpowiednią opiekę i poprosił mnie o znalezienie dla niego nowego, dobrego i dożywotniego domu.Nie była to dla niego łatwa decyzja.Żółw spędził u niego 15 lat.Miał bardzo dobrą opiekę: wybieg w ogrodzie, odpowiednią dietę i był zimowany (od października do marca).Zatem jest w dobrej kondycji.